Bravader Napisano 6 Grudzień 2003 Zgłoszenie Share Napisano 6 Grudzień 2003 jestem właśnie na kupnie butów, mam co prawda 2 pary ale jedne to juniorskie cholewiaczki a drugie są twarde z wyszą cholewką do wiadomych celów. Mój problem polega na tym że nie da ( tzn da się ale...) w nich jeździc 10 godzin pod rząd z przerwami na podchodzenie itp poprostu nie do tego je stworzono. tak więc wchodze ostatnoo przy okazji do jednego sklepu oglądam najpierw narty potem pochodze do butów wybieram interesującą mnie pare i ide do sprzedawcy aby zapytać o interesujący mnie numer jakież było moje zaskoczenie gdy pan grzecznie wyciągną mi z ręki buta mówiąc że to nie bo to but męski i idzie do półki z butami . początkowo chciłam protestować ale zaciekawiło mnie co mi zaproponuje. zanim zdąrzyłam się odezwać miałam w ręce jakiegoś sofcika nie powiem bardzo ładny ale nie mam pojęcia co miałabym z nim zrobić. Pan najwyraźniej zobaczył moją dziwną minę i z triumfem w głosie podał mi buta tylno wejściowego mówić że jest najodpowiedniajszy dla kobiety wygodny lekki i wogle.... w całym tym procesie pan ani raz nie zpytał co mnie interesuje!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fajnie Napisano 6 Grudzień 2003 Zgłoszenie Share Napisano 6 Grudzień 2003 kup se babo tylnowejściowe bo w innych ci jeździć o tym wiadomo nie od dzisiaj ze oni tacy sa!!;( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mac Napisano 7 Grudzień 2003 Zgłoszenie Share Napisano 7 Grudzień 2003 kup se babo tylnowejściowe bo w innych ci jeździć Jedyna słuszna rada.. Nigdy więcej niczego w tym sklepie nie kupuj. Niech się jełopy nauczą ja traktować klienta . Pozdrawiam Mac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kony Napisano 8 Grudzień 2003 Zgłoszenie Share Napisano 8 Grudzień 2003 kup se babo tylnowejściowe bo w innych ci jeździć no tak, to jak widać jeden z tych gości co to kupują sprzęt pod kolor żeby ładnie wyglądać na stoku.... o ile wogóle miał kiedyś okazję być na stoku... ja bym olał taką obsługę albo narobił mu wstydu zadając kilka prostych pytań na które nie wiedziałby co odpowiedzieć. pozdrawiam, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi