Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 11.12.2019 w Wpisy na blogu

  1. Słotwiny Arena i zamglony Pingwin Drugi dzień narciarskiego weekendu spędzamy w Krynicy Zdrój, w ośrodku narciarskim spod znaku Pingwina, Słotwiny Arena. Niestety nie udało się nam wyrobić i dotrzeć na miejsce o godzinie ósmej, na otwarcie Cóż? Śniadanie, kawa, ciasto...druga kawa. Ten dzień zaczął się dla nas dosyć leniwie - za to skończył się świetnie! Na fajnej trasie, bardzo dobrze przygotowanej i w super towarzystwie...a to, że nam trochę mgła przysłaniała widoki i powodowała to, że czasami nic nie było widać, to nieważne. @Paula @Bumer @pawelb91 Michał, Gosia, Andrzej - sześcioosobowe krzesło, sześcioosobowa Ekipa Parkujemy na górnym parkingu i idziemy w stronę kas, po drodze mijamy karczmę. Ok godziny 9 narciarzy było niewielu. Przez cały nasz pobyt raczej ruch na wyciągu odbywał się na bieżąco. Ehhh szkoda, że nie było Słońca Mimo delikatnego mrozu (-1,2 stopnia) była bardzo duża wilgotność i pewnie dlatego armaty nie produkowały śniegu na innych, jeszcze nie przygotowanych trasach. Grunt, że ta numer "jeden" była super zrobiona. Twardo, szybko z dobrą ilością białego. Niestety nawet nie myśleliśmy by wejść na wieżę widokową - widoczność na kilkaset metrów. Szkoda, bo chciałem z samej góry zrobić kilka ujęć zarówno okolicy jaki i stoku narciarskiego. Górna stacja kolei: Ścieżka dosłownie w chmurach: No, to co? Do dołu!!! Pingwin Męska część Ekipy! Przerwa na kawę, u góry, w małym barze. Z Dziewczynami A to górne zdjęcie, zrobił nam @pawelb91 - dzięki! Paweł miło było poznać, pogadać i pojeździć razem przez większą część dnia. Super jeździsz i mam nadzieję, że spotkamy się niebawem w Rytrze, w słoneczku Dzięki! Przypadkowy narciarz w kadrze aparatu: Środkowa część trasy: Końcówka - widok z góry ze zbliżenia: Przy kolejnym zjeździe już bez "mleka": Szybkie, wyprzęgane krzesło i świetne armaty - to powinien być standard, w każdym ON Dzisiejsza jazda była fajna i dynamiczna. Niestety chwila zagapienia przy wysiadaniu z wyciągu i...niewiele brakowało bym skręcił sobie dwa kolana jednocześnie. Pech i zaplątanie z moją Drugą Połową niemal nie skończyło się dla mnie tragicznie. Teraz po dotarciu do domu stawy bolą, ale chyba nic złego się w sumie nie stało. Zobaczymy jak będzie rano? Oby było dobrze. Mój "osobisty Kiler" ustrzelony z krzesełka Jazdę kończymy po ok czterech godzinach. Jemy pyszny obiad i do domu! A w naszym mieście +7 i zmartwienie, że dopiero co otworzone, nasze, lokalne, małe stacje narciarskie będą musiały się z powrotem zamknąć. Oby przyszedł mróz... Drugi dzień na nartach zaliczony w sezonie Słotwiny Arena mimo, że Pingwin był zamglony był bardzo fajny!!! Pozdrawiam marboru
    1 punkt
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...