Czy miał ktoś tupet, hmm.. No trudno powiedzieć, ale z rozmowy z ta osoba dowiedziałem się ze te narty leżały już długo w garażu a były jezdzone raz lub dwa, wiec po prostu ktoś przetarł szmatka i wystawił ogłoszenie, na zdjęciach nie było tego widać bo dodatkowo czymś delikatnie nablyszczyl, ale problemu jakiegoś w tym nie widzę jeśli da się to naprawić a do serwisu i tak musiałbym oddać nawet gdyby nie miały rys, żeby chociaż nasmarowali ślizgi. A myśle ze i tak dobrze trafiłem krawędzie na całej długości z jednej drugiej strony są 2mm wiec z tego co się dowiedziałem to bardzo dobrze