bruno824

Nie rośnie już, mam 21 lat

w takim razie będę czegoś szukał, nie ma sensu kombinować. Zmierzę dokładnie stopę i pod siebie kupie but. Dziękuje za odpowiedz

Cześć. Mam 190 cm wzrostu, wazę 80 kg. Na nartach jeżdżę 3 sezon. Złapałem zajawkę. Od 2 sezonu jestem w trakcie nauki na krawędziach w tym sezonie nawet całkiem niezłe mi idzie. Czuje po sobie ze robie postępy. Moje narty to atomic metron b5 oraz buty, które dostałem od brata rossignol (załącznik- nie wiem jaki to model). Sprawa wyglada następująco. Moja długość stopy to 274mm, buty które posiadam czyli te rossignol maja 285mm. Włożyłem wkładki grube, ubieram 2 pary skarpet i na długość jest ok. Problem leży w tym iż mam bardzo chude łydki. Spinając klamry na maksa czuje, ze mam luz w łydkach. Czasem zdarza mi się tracić równowagę podczas przejścia z skrętu z lewej na prawa. Czyli tego momentu w którym po prostu przenoszę ciężar na druga nogę. Czy to może być spowodowane tym luzem ? Również próbowałem się uczyć jeździć smigiem, co mi tez średnio szło bo miałem wrażenie, ze mój ruch nie jest idealnie przenoszony na nartę. I teraz rodzi się pytanie. Czy warto kombinować coś z tymi butami? Tzn przesunąć jakos klamry, aby dało się mocniej docisnąć? Bardzo lubię te buty. Jeśli nie warto bo i tak są za duże to jestem w stanie wydać 300 zł aby kupić buty. Czy warto czegoś szukac? Jeśli tak to czego? A i jeszcze jedno. Ostatnio byłem w sklepie i przymierzałem sobie heady/ salamony flex 80-90 rozmiar 280/275 i byłem po prostu pod wrażeniem jak świetnie trzymają łydkę, wydawało mi się ze tworze jedność z butem. No ale takie buty kosztują 700 zł nowe Wiec nie mam jak na razie na to funduszy. Co byscie zrobili na moim miejscu ? Kombinowali z rossingolami? Szukali fajnych używek? A może przemęczyli się ten sezon z rossignolami i na następny kupili coś takiego za 700-800zl jak przymierzałem ? Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam