Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Arek1

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Arek1

  1. W przepisach PMR są takie parametry by ich nie przekraczać, a to dlatego że nielegalna radiostacja przenośna o mocy np. 4W nie usłyszy radiostacji PMR o mocy 500mW i może ona zostać nieusłyszana gdy woła o pomoc, radiostacja to nie zabawka, kiedyś posiadanie radiostacji o mocy 100mW było wielkim zaszczytem i mogli z niej pracować tylko zasłużeni i odpowiedzialni znawcy gór czy ratownicy. Generalnie nie stosowano wcześniej pasm mikrofalowych 446Mhz oraz VHF 150Mhz ponieważ te pasma mają zbyt wielki zasięg przy korzystnych warunkach terenowych a bardzo mały przy niekorzystnych (szczególnie pasma mikrofalowe), mokry las obniża zasięg ponad 20 krotnie w paśmie 450Mhz. Poza tym należy pamiętać że pasma UHF i VHF gdy jest się w korzystnym terenie penetrują często obszar innego państwa co jest pogwałceniem przepisów i także naraża tamtejszych operatorów radiostacji na zakłócenia. Dawniej stosowano wyłącznie pasmo wojskowe 32-50Mhz które jest pasmem tzw. niskiego i średniego UKF (LowBand UKF i MediumBand UKF), te częstotliwości nie pozwalają na gigantycznie dalekie łączności ale są też najmniej tłumione w niekorzystnych warunkach terenowych - w czasie deszczu, opadów śniegu, w lesie i mokrym lesie, u dołu góry do 'za górę'. Dzięki niższemu zasięgowi nie zakłócano innych ratowników z innych odległych obszarów co ma ogromny wpływ na bezpieczeństwo (gdy byli na szczytach dających pokrycie 'optyczne'). Niestety, dążenie do niskiej ceny radiostacji spowodowało ewolucję do jednego standardu częstotliwości i pasmo 450Mhz wygrało ten wyścig po 'taniość' ponieważ ma najmniejszą antenę wiec nie trzeba tak się nią opiekować a mało kto to potrafi co widać po zniszczonych antenach, waga radiostacji jest nieco niższa, zasięg w mieście jest znacznie wyższy dla pasma mikrofalowego. Radiostacja analogowa jest najlepsza nie wiem dlaczego ktoś tu proponuje cyfrowe modulacje, które są niezalecane dla strategicznych sytuacji kryzysowych. Modulacja cyfrowa charakteryzuje się słabą zrozumiałością, radiostacje takiego typu ustępują swoim zasięgiem urządzeniom analogowym. Grupy ratownicze z poza Polski zakupiły radiostacje cyfrowo-analogowe ponieważ tak bardzo były polecane jednak po testach w terenie górzystym gdzie często pracuje się na skraju zasięgu np. w lesie itp. przełączyli swoje urządzenia w tryby analogowe. Motorola T80 ma znacznie czulszy odbiornik od innych radiostacji nie certyfikowanych jako PMR ale nastrojonych na tą częstotliwość, radiostacje o mocy 4 W dają wyższe zasięgi ale kosztem znacznie wyższego poboru prądu, niższego czasu czuwania, wysokiej wagi a przez to dużo niższej odporności na uszkodzenia. Urządzenia PMR nie są tanie dlatego że są złe a dlatego że są produkowane wyjątkowo wielkoseryjnie przez państwa niewolnicze. Według niezależnych testerów urządzeń dla sportu poza domem PMR "MIDLAND G9plus" jest najlepszą radiostacją pod względem zasięgu, ma prawdziwy analogowy odbiornik, odbiera dalekie stacje kosztem dość znacznych szumów wysokoczułego odbiornika, akumulator waży bardzo mało, zapasowy zabiera się niemal go nie czując ponieważ waży poniżej 60gram. Jeśli chodzi o radiostacje nie sportowe a ciężkie i bardziej trwałe pod względem potencjometrów to Hytera jest bardzo dobra ale waz tyle co 2 Midlandy. Generalnie radia dla sportu mają niskiej jakości potencjometry, szybko się uszkadzają. Poza tym trudno do tego typu radiostacji kupić pokrowiec a dobry pokrowiec kosztuje 50-200zł. ps. Midland G9 słyszy słabe stacje których radia dla służb amatorskich, zawodowych czy popularne i nielegalne uniwersalne Baofeng'i nie odbierają, czułość urządzeń niestety często jest oszukana. Pozdrawiam serdecznie, Arek.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...