Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Zimnik

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    155
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi dodane przez Zimnik

  1. W dniu 11.09.2020 o 12:57, jacekma napisał:

    W Moku sie to nie sprawdzilo. Droga byla przez chwile udostepniona dla rowerow ale zaraz byl powazny wypadek i szybko zamkneli.

    Tam jest za duzo ludzi i nachylenie za duze ...predkosci nie te jak w Chocholowskiej.

    Nasze spoleczenstwo nie doroslo do tego:)

    Do Śląskiego domu można rowerem , a nachylenie znacznie większe na 7km wzniosu 660m , szkoda że w okresie powakacyjnym i w dni robocze nie można a wypadki na szlaku pieszym też się zdarzają .

    Co ciekawe na szlaku pieszym w górach w Polsce jadąc na rowerze bardzo często zdarza się że piesi przepuszczą choć to oni mają pierwszeństwo  

    • Like 1
  2. 25 minut temu, Bumer napisał:

    To nie jest normalny widok! Kto to widział tak stary typ helikoptera używanego do  celów ratowniczych.  A poza tym,  ludzie przepracowani w "mordorach" jednak są odważni i żądni wyzwań .

    Mimo wszystko trochę tam podejścia jest , nie jest to wjazd gondolą czy wygodnym krzesłem a ludzi cóż będzie więcej, w polskich Tatrach latem nie byłem od lat jak się zdecyduje to nie będę mieć pretensji że w pogodny dzień sporo osób tam będzie , bardziej mnie  dziwi że ktoś się dziwi że tak tam dużo ludzi samemu dokładając cegiełkę to tego zagęszczenia

  3. W dniu 4.09.2020 o 16:05, Wujot napisał:

    "Największy tłuścioch w rodzinie singletracków
    I to nie tylko dlatego, że najdłuższy i z najwyższym przewyższeniem (ok. 30 km, 800 m). I zrobiony z największym zadęciem: czasem prawie, że na dwa rowery, twardo, gładko (no tutaj trochę przesadzili). Na szczęście na podjazdach multum stromych ścianek, na zjazdach garby, do tego parę głębokich band, takich, że szczęka opada. Na to wszystko nakładają się jeszcze piękne okoliczności przyrody (to za Himilsbachem) i spora zmienność terenu. Część niebieska jest naszym zdaniem lepsza od czerwonej. Zdjęcia "na zachętę" są jeszcze ciepłe. A ponieważ zarówno w sobotę jak i niedzielę będzie bardzo ładnie to można jeszcze w tym tygodniu zmierzyć się z tą, jedną z najbardziej wymagających ścieżek Sinletrack Glacensis. Koniecznie zajrzyjcie do Międzygórza!"

     

    Byłem i jechałem fajne trasy na sztywniaki , jest to na pewno ciekawsza aleternatywna gdzieś podjechać niż szutrami czy asfaltami , fajnie że są też odcinki podjazdowe i można w rejon Śnieżnika podjechać tymi ścieżkami

    • Thanks 1
  4. 16 minut temu, jacekma napisał:

    Ale jaki ma sens taka licytacja jak kolega chce krotsze wycieczki?

    Nie ma.

     

    Wracając do tematu , tam gdzie Schroniska w Wysokich tam będą setki ludzi jak będzie pogodny weekend czy to będzie Wrzesień czy Październik choć jesienne otoczenie Zelenego plesa warte tego , inaczej Bystra doliną Kamienistą czy Otargańce , a jeżeli chodzi o niewielkie przewyższenia to Siwy Wiech jest kapitalny

  5. 15 godzin temu, marboru napisał:

    Maria spokojnie cały szlak można zrobić w jeden dzień :) Razem z Paulą ogarnęliśmy w 13 i pół godziny - trzeba jedynie wstać rano i ruszyć wcześniej.

    Myśmy  w takiem czasie kiedyś szli od Siwej polany przez Wołowiec do Huciańskiej przełęczy , to i tak pikuś są tacy co w  podobnym czasie pokonują Całą Grań Tatr Zachodnich

     

    52 minuty temu, cysiu napisał:

    Oglądałem zdjęcia z trasy Monova Dolina i faktycznie jest super, kiedyś muszę ją przejść. Teraz nie da rady, bo niestety znajomi nie są w formie na zrobienie takiego przewyższenia.

    Wystarczy zobaczyć na mapy.cz  lub Turisticka mapa sk     i są podane orientacyjne czasy i podejścia

     
  6. 10 godzin temu, mysiauek napisał:

    Pytanie co chcesz robić po powrocie ze szlaku. Niektóre z miejscowosci na Słowacji to naprawdę "zadupia" gdzie nie ma co robić po powrocie.

    Może po trudach wycieczki odpoczywać  te " zadupia" mają swój urok , jak ktoś lubi zgiełk Krupówek czy Gubałówki to faktycznie nie ma tam czego szukać . Tak jak było pisane wcześniej wioski położone przy pociągu będą ok Nova Lesna, Velki Slavkov , Stara Lesna wtedy nie trzeba dojeżdżać autem ( parking to 6E )

    • Like 1
  7. W dniu 24.07.2020 o 12:10, jacekma napisał:

    Ale czym sie przejmujecie? Tym ze ludzie kumuluja sie w kilku najpopularniejszych punktach?

    I bardzo dobrze, jak lubia to niech stoja do kolejki na Kasprowy, w kolejce na Giewont, w korku o  " 10tej rano skoro swit" do Morskiego Oka itp

    Lepsza robote robia tylko galerie handlowe dajac mozliwosc wspanialego spedzania czasu i odciazaja troche lasy/gory.

     

    Dokładnie dzięki temu w innych miejscach panuje mniejszy ruch także jak ktoś lubi niech stoi 6h jego sprawa.  Ciekawe że budzi to tyle emocji u Narciarzy którzy też stoją w kolejkach do kas , parkingów itp ja wolę bez wyciągów narty ale z Dzieciakami czasem korzystam więc mi nie przeszkadza

    • Like 1
  8. W dniu 3.07.2020 o 16:25, Gerald napisał:

    Ale woda jest tak samo zimna jak w naszych tatrzańskich stawach w których nie można się oficjalnie kąpać? :-) 

    Nikt nie robi problemów z rozbijaniem namiotów? czy raczej tylko przy schroniskach?  Mam na myśli Riłę i Piryn.

     

    Początkiem października miała na ok 16 stopni więc latem chyba koło 20 będzie w Tatrach to max 14 , myśmy nocowali w głównie w schronach samoobsługowych celowo nie biorąc namiotu , niektóre miały nawet piec w środku tylko z opałem gorzej ( mam na myśli Pasmo Riły i Pirynu )

    • Thanks 1
  9. 31 minut temu, Wujot napisał:

    Szlak kompletny i doskonały. Jest jazda u podnóża gór, wjazd w górską dolinę i znakomity kawałek przez bród, wąwozem leśnym nad potokiem, w lesie bagiennym. Do tego już klasyczne odcinki po różnej maści drogach górskich oraz ścieżkach pieszych

    W ostatni weekend kręciłem się po Górach Sowich , mi najbardziej przypadł do gustu odcinek Wielka Sowa i dalej grzbietem  - przełęcz Jugowska - przełęcz Woliborska do Srebrnej Góry.

    Sporo osób na rowerach i dużo mniej w porównaniu do Beskidów E-rowerów

    • Like 1
    • Thanks 1
  10. 12 godzin temu, Gerald napisał:

    Główne miasteczko - Bańsko, wygląda naprawdę elegancko. Wszystko jest wyremontowane, i nie ma na co narzekać. Byłem - widziałem.

    To miasto zupełnie nie pasuje do innych Bułgarskich miasteczek  Bansko bardziej przypomina zachodnią Europę niż typową Bułgarię pełno tam eleganckich Hoteli i Apartamentów ze strefą Spa niz typowego zaniedbania i bałaganu .

    Ale wyżej o 2km powyżej 2700m  znajduje się schron Konczeto skąd można obserwować nocą  położone 2km niżej Bansko. Chyba Top 1 jeżeli o noclegi bez namiotu

    • Like 2
  11. 21 godzin temu, jacekma napisał:

    1) Ta z Musala i ona rzeczywiscie jest mniej ciekawa niz Pirin (a mysle ze w zwiazku z tym ze to najwyzszy szczyt to tam trafia  wiekszosc)

    2) Ta min. z Malyovitsa - i ta bardziej mi sie podobala od Pirinu (no ale to moze kwestia gustu, Pirin tez piekny)

    Zgadzam sie co do namiotu - to najlepszy sposob na noclegi w tych gorach

     

    Ja spędziłem 9 dni W Rile i Pirynie z jedną zejściem do cywilizacji oba pasma są kapitalne w Rile Sedemte Ezera i Malyovitsa a w Pirynie Grań Konczeto łącząca Kutelo i Wichrenem . Początkiem października było totalnie pusto i można się jeszcze było kąpać w jeziorach powyżej 2000n n.p.m.

    Myśmy szli bez namiotu , tam jest sporo samoobsługowych schronów i trochę schronisk niektóre schrony bajka

    https://photo-forum.net/i/2094824

    • Like 2
  12. W dniu 22.06.2020 o 13:19, MarioJ napisał:

    Gładkie singletracki moim zdaniem bronią się przede wszystkim pod kątem zabawy związanej ze zjeżdżaniem. Drugi aspekt to ćwiczenie łydy w przyjemne sposób: nie ma błota, nie ma piachu, nachylenie jest takie że zawodnik nie musi pchać roweru. W tych dwóch aspektach jest sporo ludzi którzy z tego będą korzystać nie patrząc czy są widoki czy nie, czy są dodatkowe atrakcje czy nie. Widać że dużo ludzi ma z takiej jazdy ogromną radochę, tak to widać na w terenie, na parkingach itd.

     

    Można znaleźć sporo narzekania na tego typu trasy , a również uważam że to fajne trasy dla zaczynających zabawę  z MTB jak ktoś chce łomotu może zawsze wyskoczyć na Śnieżnik , a do tego znacznie fajniej się podjeżdża takimi trasami niż asfaltem .  Generalnie szeroka rozumiana Kotlina Kłodzka ma spory potencjał  a Trasa  granicą w Górach Bialskich Rudawiec - Kowadło kapitalna

    • Like 1
    • Thanks 1
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...