Białka nie śnieżyła w nocy bo nie pozwalała na to temperatura. W górach mamy obecnie mocną inwersję. Żeby to zobrazować, o 16:00 w Łopusznej (+-550 m.n.p.m) było -1,4 a na Turbaczu aż +5,4. Mimo, że białczańskie górki mają niewielkie przewyższenia, nawet to 100, 200m robi różnicę. I tak teraz na kamerkach widać, że naśnieżają tylko Banie, dolną część kotelnicy + parę armatek pracuje na Remiszowie, ale tylko do pewnej wysokości. Spokojnie, jak tylko są odpowiednie warunki to Białka śnieży na maxa ;)