Cześć, jestem początkującym entuzjastom sportów zimowych. Zaczynam dość późno bo mam 29 lat ale uczę się szybko! :)
Wyjeżdżam na kilkudniowy wyjazd na stok do Świeradowa (liczę na dobre warunki od czwartku!) i w związku z tym mam kilka pytań, na które liczę, że pomożecie mi odpowiedzieć.
1. Uczyłem się jeździć na nartach w zeszłym roku. W tym spróbowałem snowboardu. W obu dyscyplinach jestem początkujący i chciałbym pójść w którąś z nich ale nie mogę się zdecydować. Czy ktoś z Was jest w stanie pomóc rozwiązać ten dylemat? Ostatnio przechylam się bardziej w stronę nart jednak nadal nie jestem w 100% przekonany.
2. Druga rzecz to sprzęt. Jeśli już zdecyduję się na któryś z tych sportów to na pewno będę chciał kontynuować tę przygodę w przyszłości. Zastanawiam się jednak czy jest sens kupować sprzęt w tym roku. Myślałem tylko o butach, kasku i goglach (nie licząc ciuchów, które mam). Z kolei zakup cięższego sprzętu (narty lub snowboard) poczekałby na kolejny sezon. Czy ma to sens? Z jednej strony sezon prawie skończony. Z drugiej jednak pewnie trafię na spore przeceny.
Z góry wielkie dzięki za wszystkie rady!