Kufel

Pogadajmy: złe i dobre strony kiepskiej zimy Myślę, że są też dobre strony tej naszej marnej zimy np. oszczędności związane z ogrzewaniem, odśnieżaniem, uszkodzeniem zawieszenia w samochodzie na dziurach pojawiających się jak grzyby po deszczu w skutek mrozów. Chociaż wszystkie te oszczędności nie rekompensują strat moralnych związanych z brakiem śniegu na stokach. Ubiegłoroczna zima to była bajka ani jednej rysy na ślizgach! Uważam, że popularność narciarstwa w kraju jest bardzo duża. Ludzie pomimo braku śniegu kupowali sprzęt. Jeżeli trafią się jakieś okazje to dopiero jesienią ale to normalne. Bardzo mnie cieszy popularność tego sportu. Szkoda tylko, że media dalej go nie doceniają. Właściciele polskich ośrodków i hoteli chyba nic to nie nauczy. Będą liczyli straty i na narciarzy w przyszłym sezonie. Aż żal wydawać słowackie korony, no może na Rum to nie. przepraszam UM.

Oravska leśna.... Wszystko się zgadza: trasy naprawdę rodzinne, mało ludzi, przyjemna okolica, z Żywca około godziny jazdy przez Ujsoły, Glinkę ->Nowot. Z przygotowaniem tras do dej pory było różnie. Ciekawostką jest to, że w tym regionie panuje mikroklimat dzięki któremu bardzo długo utrzymuje się śnieg. Niestety ośrodek przestaje być rodzinny gdy będzimy musieli zapłacić za karnety. 4 osobowa rodzina to wydatek rzędu 2000 SKK na jeden dzień. Tu miejsce przestaje być konkurencyjne!!!

Więcej ŚNIEGU!!!!!! A Słowacy mają sobie promocje. Z Bratysławy do biletu kolejowego dodają jedniodnowy darmowy skipass do takich ośrodków jak Wielka Racza, Kubinska H., Jasna itd. Wiadomość z pierwszej ręki od Słowaka z Bratysławy. Może by tak zapytać w PKP o jakieś promocje:-)

Właśnie wróciłem z czterodniowego wypadu do Savognin. 80 km tras o szerokości dochodzącej do 200 m, przy sprzyjającej pogodzie. 90% otwarta. Miejscowość leży na wysokości 1200 m npm., górna stacja 2713. Wszystkie trasy super przygotowane. Brak kolejek do wyciągów. Skipass od 48 CHF za dobę. W hotelu Cube 3 noce w hotelu + śniadanie+ relax area+testowanie sprzętu+skipass od 190 Euro. Polecam

Zwardoń- Skalite bedą warunki na 27.12 ? Dzisaj zaczął sypać śnieg, spadło około 10 cm w przeciągu ostatnich 12 godzin. Najlepsze warunki powinny być na Słowacji w ośrodku Wielka Racza. Około 20 km od Zardonia http://www.velkaraca.sk/. Warunki przekazuje bezpośradnio od znajomego, który z okna swojego domu ma widok na stoki w Zwardoniu i Skalite Serafinov. Pozdrawiam i przyłączam się do oczekujących.

NTN - kto ich autoryzował ? Może zwróciliście uwagę, że w kalendzrzu dołączonym do poprzedniej edycji(05/06) jeden miesiąc miał tylko 30 dni zamiast 31. Tylko idioci się nie mylą! Wszystko można wybaczyć, byle test był rzeczowy i podparty własnymi doświadczeniami.

Zwardoń- Skalite bedą warunki na 27.12 ? Niestety jak pogoda się nie zmieni to, nie ma szans!

Nie tylko u nas zima jest rekordowa... Dokładne dane mówią, że 11.58 m!!! Mnie wystarczy 2 m. Bo zasypało by nasze wyciągi i ratraki i co byśmy zrobili z tą ilością wody na wiosnę. Tak czy inaczej dane są nieprawdopodobne i to w górach o wysokości trochę ponad 2000 m. Przy okazji żeby choć 10% takich tras przenieś do kraju =;-)

Jak to wyczyścić Niestety "świństwo" nie tylko pokrywa ślizgi ale całe narty. Bardzo dobrze działa na nie WD40. Nie wiem czy można użyć do ślizgów. Ja czyściłem z powodzeniem góry nart. Nad spodem się jeszce zastanawiam co użyć.

Zima, Zima - ale sypie! Jedno trzeba przyznać: Takiej zimy dawno nie było i nie będzie, chociaż dla mnie sezon narciarski w górach mogłby trwać cały rok. Niestety finansowo można by się przez to przekręcić;-" Końcówka sezonu niestety nie wpływa dobrze na nasze deski. Zeskrobując z powierzchni nart to wszystko co znalazło się w powietrzu i pod wyciągami przez całą zimę można by usypać dodatkowy stok! 8 kwietnia na Pilsku rewelacyjne warynki. Można było zjechać na nartach do dolnej stacji. Zakończenie sezonu Carving Sport, jeżeli to było zakończenie?, było troszkę z mniejszym rozmachem, w porównaniu z ostatnimi latami. Mam na myśli mniej kolorowe i z mniejszym "jajem", ale za to bardziej profesjonalnie przygotowane. Zastanawia mnie tylko u kogo bracia zamawiają pogodę?

Koniecznie sprawdźcie nową ustawę prawa górskiego. Już się boję http://www.narty.pl/index.php?id=301&tx_ttnews[tt_news]=1740&tx_ttnews[backPid]=1054&cHash=a21b3622f5 Dobrze, że dzisiaj 1 kwietnia.

Krawędzie w Fischer WC SC 04/05 Dziękuję za odpowiedź dyżurnemu przedstawicielowi firmy. Sczerze mówiąć na nią liczyłem. Co do komentarza szanowanego JC to się zgodzę. Jest tylko jeden problem niestety w historii forum wygląda to tak: ilu odpowiadających tyle odpowiedzi i różnych sugestii. Większość aby przetestować różne kąty, dostosować do warunkóww itd. a na to nie mam czasu i pieniędzy. Pozdrawiam wszystkich.

Bardzo proszę o rzeczową informację na temat kąta zaostrzenia i podniesienia krawędzi w fabrycznych nartach Fischer WC SC 04/05. Jestem bardzo zadowolony z fabrycznych ustawień i chciałbym aby narty nie zmieniły swoich właściwości po serwisowaniu. Jeżeli wasze opinie są inne to proszę o sugestie. Pozdrawiam Kufel

Jaką warstwę wierzchnią mają Wasze SLX-sy??? Widziałem ostatnio uczącą się grupę z instruktorami full wyposażonymi w sprzęt Elana. Narty, kurtki, spodnie...Wyglądali jak z teamu fabrycznego. Zauważyłem, że ich SLX mają matową powierzchnię. Niestety nie zwróciłem uwagi na spody. Pewnie kupiłeś dobry sprzęt.

No, no, no powsadzano trochę nart w g..no. Myślę, że cywilizacja się rozwija. Mamy dostęp do coraz większej ilości informacji. Dzięki temu przed wyborem,zakupem staramy się czegoś więcej dowiedzieć, dlaczego, po co, w jakim celu użyto dany materiał czy rozwiązanie konstrukcyjne. Szukamy czegoś co będzie dla nas najbardziej odpowiednie a przy okazji pozwoli nam osiągnąć zamierzony cel(podziw na stoku) albo zadowolenie z osiąganych wyników. W wielu przypadkach producenci i sprzedawcy żerują na nas. Najczęściej kupujemy narty na podstawie wyników testów, które nie zawsze są obiektywne, lub opini znajomych i osób sprzedających. Optymalnym wyjściem jest osobiste testowanie nart. Na to niestety mogą sobie tylko pozwolić wybrani. W wielu przypadkach niepowodzenie w efektach zrzucimy na sprzęt. W następnym sezonie kupimy nowy itd... nabijając portfele dystrybutorom. Niestety powinniśmy zapomnieć o czasach gdy najważniejszym było tylko zjechanie ze stoku. Teraz musimy pokonać grawitację i coraz większe kolejki do wyciągu. Pozdrawiam