Cześć
Przeglądam to forum i zastanawiałem się, czy zabrać głos.
Ale o ile na nartach jeżdżę marnie, to na foto trochę się znam...
I też od niedawna mam F50 Fuji. I twierdzę, że jest rewelacyjny na takie okazje... i nie tylko. Czemu ? Bo nie muszę wykonywać wielu czynności związanych z obsługą, sprzęcik jest mały i poręczny, a jakościowo - jak napiszę, że całkiem spoko to pewnie odezwą się głosy, że reklama, więc sami sobie sprawdzajcie.
I o to chodzi - zajmuję się jazdą, a jak coś chcę cyknąć to jest pod ręką. A jak wybieram się na robienie zdjęć - to wtedy zabieram zupełnie coś innego ( lustrzanki - analog, cyfra, plus parę kilo innych rzeczy. Ale pewnie z tym nie zajechałbym zbyt daleko, więc nawet nie próbuję.
Ale jak ktoś lubi i potrafi - czemu nie ? Tak też można, kwestia gustu