heh
Deske jak narazie wole latem... Upadki na wodzie sa znacznie mniej bolesne ;-)
Co do modeli, ktore wymienilem, jest to wynik wyboru z tego co znalazlem w sklepach w trojmiescie i poczytalem na skionline w dziale "Sprzęt". Poza pewną podstawowa wiedza dot. doboru kategorii nart, promienia skretu, czy dlugosci nie mam niestety kompletnie pojecia, który sprzet jest lepszy i dlaczego.
Pewnie, gdybym pojezdzil na kilkunastu rodzajach nart zrozumialbym roznice.
Gdyby sie nie zamykac w tych dwóch modelach, mozecie cos jeszcze zaproponowac, przyjmujac (na tyle obiektywnie na ile potrafie), ze faktycznie umiejetnosci moje sa gdzies miedzy 3 a 4?
W sklepach, które zwiedzilem jest jeszcze troche nart Blizzarda (X03), Atomic, Fisher.
Dzieki z gory za pomoc.
Pozdrawiam,
Olaf