no właśnie ja na stok jak jadę to tak bardziej pojeździć relaksacyjnie raczej nie rozwijam większych szybkości jeżdżę dosyć spokojnie nie jestem znawcą nart zjazdowych i pewnie nie poczuje czy mam za twardą czy za miękką jeździłem na jakiś starych Haed , Volki p60 i za bardzo nie czułem różnicy tyle że p60 lepiej skręcało bo miało mały promień skrętu
tam gdzie jeżdżę Korbielów , Żar , Istebna , czasem Zakopane to przeważnie jest rozjeżdżony śnieg i muldy