Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

mifilim

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    1 813
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    32

Odpowiedzi dodane przez mifilim

  1. Zachęcony przez Marboru i Milfilim wybrałem się po 3 letniej przerwie do Tumlina k/Kielc pojeździć przez 3 godziny za 40zł. Jeździłem na okrągło góra-dół, bo nie było praktycznie żadnych kolejek do wyciągu. Dopiero jak skończyłem jazdę ok 13, to w kolejce czekało max 10 do 15 osób. Tak, że nie mam pojęcia nawet ile razy zjechałem w ciągu tych 3 godzin. Sama górka, a zwłaszcza jej górna część zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, bo jest tam w sumie nachylenie takie jakie lubię, czyli większe niż w Niestachowie, a mniejsze niż na Telegrafie. A tak to chyba niewiele się zmieniło przez 3 lata, ten sam wyciąg (nie najwygodniejszy talerzyk), parking chyba też ten sam, knajpa ta sama, ale już nie odwiedziłem. Choć teraz zamiast Pana dziurkującego karnet są skipassy.

    To tyle na wstępie, a poniżej moje wrażenia z dzisiejszego pobytu:

    Warunki na stoku:

    Tak jak wspomniałem, praktycznie zero kolejek, na stoku mnóstwo miejsca, stok wyratrakowany, sztruksik, twardo i szybko. Za przygotowanie DUŻY PLUS !!! A do tego piękna pogoda, słońce zza małych chmur, temp. ok 1'c, zero wiatru.

    Trasa:

    Niedługa, pewnie niecałe 500 metrów, czyli tak jak większość w świętokrzyskim. Górna część, mniej więcej do połowy trasy bardzo przyjemne równomierne nachylenie, nie za male, nie za duże, pozwalające się trochę rozpędzić (albo tak się wydaje), żadnych muld , uskoków i innych niespodzianek. Później robi się płasko i tak już jest niestety do samego wyciągu. No i przez całą długość jest szeroko.

    Obsługa:

    Po prostu jest dwóch pracowników, jeden na dole, drugi na górze. I tyle, a wyciąg chodzi po prostu tak jak się go ustawi rano.

    I teraz małe porównanie do podobnego (trochę łagodniejszego) Niestachowa, który jest po drugiej stronie Kielc (Tumlin od Łodzi, Niestachów od Lublina)

    Plus na korzyść Tumlina, to to, że można jechać z dzieckiem na jednym talerzyku, w Niestachowie to jest zabronione i przestrzegane. Z drugiej strony talerzyk w Tumlinie jest agresywniejszy, dużo bardziej szarpie i tak jak napisałem chodzi cały czas z tą samą prędkością.

    A teraz kilka minusów w porównaniu do Niestachowa.

    - w Niestachowie obsługa cały czas obserwuje co dzieje się na stoku i na wyciągu, bez przerwy informują się o tym poprzez krótkofalówki. Jeśli wyciągiem jadą małe dzieci, to przy chwytaniu talerzyka i przy wypuszczaniu obsługa zwalnia prędkość i pomaga dzieciom i dorosłym jeśli jest taka potrzeba też. Jeśli ktoś przewróci się jadąc wyciągiem, to zatrzymują wyciąg, aby ta osoba mogła opuścić bezpiecznie drogę na górę i aby nikt inny jadący na wyciągu w nią nie wjechał. W Tumlinie czegoś takiego nie ma. Upadłeś? Radź sobie sam.

    -w Niestachowie stok jest cały czas obserwowany przez obsługę i bez przerwy czuwa ratownik medyczny ze skuterem. Jeśli jakaś osoba przewróci się, coś się stało, czy chociażby dopiero uczy się i nie może zwyczajnie utrzymać równowagi i wstać ze stoku, to od razu podjeżdża do niej ratownik skuterem i pomaga. W Tumlinie tego nie ma. Jadąc wyciągiem widziałem, że w mniej więcej 1/3 długości stoku od dołu przewróciło się dziecko i nie umiało się podnieść. Wjechałem wyciągiem na górę i dalej widzę, że dziecko próbuje się podnieść i nie może. Jechałem w dół z myślą, że pomogę mu, ale jakaś narciarka jadąca kilka chwil przede mną podjechała do dziecka i pomogła mu wstać. Obsługę ta sytuacja nawet w najmniejszy sposób nie zainteresowała. I za to duży minus !!!

    Generalnie wyjeździłem się dużo bardziej niż w Niestachowie, a to głównie przez mocniejsze nachylenie górnej części trasy. Jeśli chodzi o przygotowanie stoku to porównywalne. W Tumlinie jest zrobiony SnowPark, o którym ostatnio pisał Marboru i wydzielony stok z talerzykiem do nauki. Czyli podobnie do Niestachowa, z tymże tam nie ma SnowParku, ale za to wydzielone i fajnie zrobione przedszkole narciarskie (szkoda, że zamiast wyciągu dywanowego w Niestachowie jest wyrwirączka). Z parkowaniem nie było dziś problemu, ale generalnie Niestachów ma kilkukrotnie większy parking. Ale ten w Tumlinie i tak jest dużo lepszy niż np. na Telegrafie.

    A na koniec kilka zdjęć z dzisiejszego dnia w Tumlinie:

    [ATTACH=CONFIG]5985[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]5986[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]5987[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]5988[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]5989[/ATTACH]

    no cieszę się ,że kolega potwierdza me obserwacje / sugestie:)

    PS

    czy byłeś dziś na telegrafie z fotografami?

  2. Wymieniasz buty o trzech różnych szerokościach X3 97mm, Impacty 100, Vectory 102mm, X3 występuje też chyba w wersji szerszej 100mm, najlepsze będę te z nich, które będą pasować na twoją stopę, jeśli noga wejdzie Ci dobrze do Impacta to zapomnij o Vectorach itp. Jeśli jeździsz na nartach dwa sezony to na co Ci przydadzą się twarde buty race jak Salo X3? Najpierr określ dobrze długość buta a potem dobrze dobierz szerokość. Najlepsze są buty dobrze dopasowane, takie, które nie latają ale na etapie kupna dopina się lekko, na początkowe zabki klamer, jeśli od razu je dociągasz mocno klamrami to są za duże i poszukaj innych

    lepiej POSŁUCHAJ rad kolegi + poczytaj na forum posty o butach, mierzeniu itp. Może to zaoszczędzić wielu rozczarowań, bólu i wyrzuceniu pieniedzy w błoto :)

  3. hucu, kto w kielcach mógłby podszkolić moje dzieciaki? mam na myśli kogoś konkretnego czyli bez marnowania czasu i kasy na pierdoły w stylu instruktor pzn z metodologią sprzed 20 lat.:) niestety regularne zajęcia w uks odpadaja z paru przyczyn.

  4. Szkoda, że nie ma w okolicach Kielc żadnego stoku takiego pośredniego pomiędzy np. Niestachowem a Telegrafem (czyli taki lekko czerwony).

    ...a kolega kiedyś w tumlinie był?:tongue: nie to że to od razu czerwony, ale napewno pośredni. jako stok szkoleniowy moim zdaniem OK. polecam

  5. O widzisz, będę się rozglądał :) Jak na nartach nie dogonię, to przy wyciągu kolejkę zaczekam ;) Żona się ze mnie śmieje, że wyglądam jak z karetki pogotowia, bo spodnie czerwony i kurtka czerwona.

    no to ja też będę cię wypatrywał na stokach kieleckich. ja zmieniam kolory więc jestem nie do wypatrzenia:). ja coś to możemy sie zgadac na jednodniówke gdzieś typu krynica

    pzdr

  6. Czy te jedzenie, piwo ma takie duże znaczenie?Wiekszosc nas jezdzi do apartamentów , na miejscu w barach nieliczni sie odżywiaja .

    Patrzac na koszta to zdecydowanie lepiej wychodzi Austria.

    Szukam teraz w regionie AltaBadia czegos na przyszły rok dla wiekszej grupy ludzi i ceny jakie mi sa oferowane to zdecydowani wyzsze niz w Austrii.

    Koszt karnetów także w IT jest wyższy , dzieci od 9 lat w IT musza płacic juz grube EUR za karnety , gdzie w AT są liczone jako kinder i karnet jest ok50% dorosłaego.

    AUSTRIA - tak bym poradził.

    a ja właśnie za 2 tygonie uderzam do Alta Badia bo mi taniej wyjdzie niż moja ulubiona miejscówa w AT :)

    co do pogody to w zeszłym roku w marcu w cavaleze trafiłem na najgorszą pogodę od 8 lat:)

  7. takie "podejście" do dzieci jak najbardziej pozytywne a nawet wymagane. jest też inny aspekt niestachowa: rodzicom nie wolno wjeżdzać z dziećmi na wyciągu co jest kretynizmem dlatego, że wyklucza z tego "ośrodka" dzieci dobrze jeżdzące ale jeszcze nie do końca radzące sobie z orczykiem (czego niestety doświadczył mój młody). Reasumując ja i moje dzieci mamy tą górkę w archiwum :biggrin:

  8. i dzisiaj znów. aczkolwiek warunki nieco inne (temperatura:biggrin: ) ludzi nadal mało ale stok gorzej przygotowany. kalafiory i minerały sie trafiają :confused:: nie wiadomo dlaczego bo mają możliwość dośnieżania. ale generalnie OK bo nie trzeba stać w kolejkach bo reszta woli jechać gdziś indziej (ja mam 15 min. od domu)

  9. Jaworzyna 27.01Podobnie jak parę osób wspomniało wcześniej, ja też pierwszy raz w życiu trafiłem na takie warunki, w moim wypadku na jaworzynie. Warto było nie wychylać sie wcześniej :)Zatem: rano -12, zero wiatru i słoneczko. szybka zmiana decyzji co do ubranka (słuszna) bo mimo, że podczas wjazdów słonko dawało, to w czasie jazdy wiaterek schładzał. Trasy bajka. do 11 mało ludzi a i potem spoko (pare minut w kolejce). Po 14 mniej a od 15 znów pusto w kolejkach. Oczywiście nie jeżdziłem gondolą:biggrin: około 14 trasa V kompletnie wyludniona (może z powodu temperatury bo tu słonka brak)Oczywiście widok na Tatry i wszyskie inne górki w promieniu wielu kilometrów. Bajka.

    DSC_0057.jpg

    DSC_0049.jpg

    DSC_0050.jpg

    DSC_0054.jpg

    DSC_0055.jpg

    DSC_0057.jpg.9c05f307bf1464258303e8bcd8e2c8a6.jpg

    DSC_0049.jpg.9dafdf3212d40169ce7d363c1df98867.jpg

    DSC_0050.jpg.70083a6ce4762e9ac111fbaa60a28539.jpg

    DSC_0054.jpg.6db1bee91e291e2b1ae9e518e4feebac.jpg

    DSC_0055.jpg.b2e7813e19171aa9ae0ea2385a61d9ed.jpg

    • Like 6
  10. W sobotę wieczorem również byłem na Telegrafie.

    Z braku czasu dzisiaj wieczorem dopiero będzie relacja.

    Szkoda mifilim, że się nie udało spotkać...może w przyszły weekend :-)

    no niestety :(

    sorry, że sie nie odezwałem ale teraz zdałem sobie sprawę, że moja wiadomość do ciebie na privie poleciała w kosmos. nie to, że cie olałem :)

    młody (8 lat, ale asekurant) chciał do tumlina i tam też sie udaliśmy. zaliczyliśmy 19 zjazdów i z tego sie cieszę. nie było kolejek, co mnie zaskoczyło. ceny też bo bez zniżki dla dziecka i nie ma czasówek w łykendy:frown::

    co do nastepnego łykendu to napewno gdzieś będę ale nie wiem gdzie. kolega wyciąga mnie w piatek na jednodniówkę do krynicy. zobacze co na to pani prezes:biggrin:

    pzdr

    PS

    masz zapchanego priva

    • Like 1
  11. w sobotę za namową młodego (8 lat) śmigneliśmy do tumlina...i pozytywne zaskoczenie ... mało ludzi tzn. jak mówię mało to znaczy bez kolejki. młody miał dobry feeling i zrobił 19 zjazdów. ja też się dobrze bawiłem.

    PS

    żeby nie było ... to wolę telegraf i nie pracuję dla tumliniaków :)

    • Like 1
  12. TumlinWczoraj nie dałem rady więc dziś szybka decyzja, 20 minut i jestem w Tumlinie. 10:30 a na stoku jakieś 8 osób :). Pierwszy zjazd i wrażenia pozytywne. Jak na niesprzyjającą zime w tym roku to zrobili wszystko co sie dało żeby przygotować stok w ciągu kilku dni. Stok wyratrakowany. Przy lesie przydałoby sie trochę więcej śniegu. Może dziś dosypie? Cena za karnet dzienny też uczciwa. 2 godziny, 20 zjazdów i zawijam sie do pracy.

    DSC_0039.jpg

    DSC_0036.jpg

    DSC_0037.jpg

    Telegraf - krzesłoRusza dziś o 16 ale ja będę niestety tyrał.

    DSC_0039.jpg.de24b08493ba1555f1f386a676d675ae.jpg

    DSC_0036.jpg.ee4aa222e02e80ce9add9acd769cf99b.jpg

    DSC_0037.jpg.75e1b351660e3ee732a43674def2c45a.jpg

    • Like 4
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...