Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Mati1981

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    354
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Odpowiedzi dodane przez Mati1981

  1. Wyciąg Stok w Wiśle. Dziś byłem tam pierwszy raz i jestem zadowolony. Warunki rano pewnie były super ale ja byłem z córką dopiero od 11:00 i główna trasa była już wtedy trochę zmęczona...my wybieraliśmy wariant niebieski i tam było bardzo dobrze. Na koniec pośmigałem z Olą na sankach za 10 złotych od osoby...
    048b7ab7f56b331c2b8dbefe37ea6e46.jpg
    9b0b78f0853313f051edb02bc814bceb.jpg
    6faff4e86020630af3fdb23e1c632471.jpg
    3ba633126bd3ef2ef8e85e9138959955.jpg
    87c37f950b4272b7574356e7b04858ab.jpg
    bcfaa4d4740506b6b5e27e4f9571aa03.jpg
    Pozdrawiam serdecznie
    Maciek

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

    • Like 14
  2. Super zdjęcia kmarcin, fajnie że dalej kręcisz, oczywiście narty kuszą ale sezon się rozkręca. Ja również kręcę i to mnie cieszy, wczoraj zaliczyłem kilkukrotnie Bielski Dębowiec, a dziś wybrałem się nieco wyżej i było pięknie...
    Foto 1 z wczoraj:
    8f4019c6ef89c64507c0934c0f198744.jpg
    Foty z dziś:
    f9e63c2696646f0689ea9034fe5d8f04.jpg
    00e65a881d68cebe505f3f1f9a78d7d2.jpg
    A na tym zdjęciu widać niestety czym dzisiaj w BB oddychaliśmy!
    59f5867bde64236c6c8fb9538ae4b014.jpg
    Pozdrawiam serdecznie
    Maciek

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

    • Like 4
  3. Maciek, jeszcze raz gratulacje, super wyprawa! Połączenie jazdy rowerem z nartami to coś pięknego :-) Sam po powrocie do domu wyszedłem jeszcze trochę pokręcić...
    Cieszę się oczywiście z postępów Oli i jej podejścia do tematu. Dzięki za fotki. Pozdrawiam
    62c1e92b2fee48dfe8c94a83e6228963.jpg
    ad1d8711c15dc7399eb39ab903e4e601.jpg
    e1fb722c8777ad7b85dcdf1069d4e763.jpg

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

    • Like 4
  4. W weekend wybrałem się pojeździć trochę po lasach, wyjechałem na Szyndzielnię, następnie zjechałem do Kołowrotu by ponownie lekko pod górę pokręcić w kierunku źródeł Białej pod Klimczokiem. Tam napotkałem resztki śniegu tak że małego bałwanka udało się ulepić. Zjechałem szeroką szutrówką do Bystrej.
    e3e21646719dc674827fa69982858fda.jpg
    edf34ec990c2743a160a9cc32106f738.jpg
    4d411b3be8b90b4e43491997ec5041d0.jpg

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

    • Like 4
  5. Witam.

    Trochę czasu już upłynęło ale chciałem napisać parę słów o wyścigu, pod kątem którego przygotowywałem się od początku roku. Mianowicie Tatra Road Race, wyścig szosowy dla amatorów organizowany na Podhalu,a dokładnie w Zakopanem i okolicach. Bardzo pochlebne wypowiedzi uczestników pierwszej edycji skłoniły mnie by również spróbować, więc początkiem lutego zapisałem się jednocześnie opłacając start(70 złotych) więc nie było już odwrotu... Wyścig organizowany był początkiem lipca i teoretycznie pogoda powinna być ok, ale wiadomo że różnie może być dlatego też wybrałem krótszy dystans (54 km zamiast 130). 

    Start odbywał się z Kościeliska i już od samego początku zaczęliśmy jazdę pod górę. Pierwsza górka czyli Butorowy Wierch.

    large.IMG_20160712_153413.jpglarge.FB_IMG_1468341489604.jpg

    O pogodę obawiałem się mocno ale pierwsze kilometry udało się przejechać po suchym ale były obawy. Po przejechaniu pierwszej hopki zaczęliśmy długi zjazd w kierunku na Dzianisz, Chochołów. Ponad 10 km ciągle w dół. Następnie kierunek Ciche i kolejny, krótki ale bardzo treściwy podjazd nazywany Zoki. Za plecami takie oto widoczki...

    large.FB_IMG_1468328742209.jpg

    Udaje mi się cały czas jechać w grupce, staram się szanować siły bo nie wiem co mnie jeszcze będzie czekało a trasę wcześniej niestety nie udało się dobrze poznać. Niestety po drugiej hopce tego dnia rozpadało się na dobre, tego się obawiałem... Mocny wiatr, ulewny deszcz i kolejny podjazd, również krótki ale jeszcze bardziej treściwy niż Zoki, czyli Bachledówka, oj niezła góreczka:) Poniżej właśnie foto, na którym jestem już prawie na szczycie...

    large.FB_IMG_1468510831257.jpg

    Na szczycie był ustawiony jedyny bufet na trasie więc dodatkowy bidon i coś na ząb i jazda w dół. Na pewno nie było to przyjemne, byłem coraz bardziej mokry, trochę zrobiło się zimno no i trzeba było być maksymalnie skoncentrowanym aby się na mokrej nawierzchni się nie wywrócić. Nie było sensu ryzykować ale musiałem się trzymać w miarę blisko tak aby grupka która mi towarzyszyła nie uciekła. Dobrze że zjazd krótki i znowu zaczynamy jazdę pod górę, tempo zaczyna rosnąć a człowiek ponownie się rozgrzewa i robi się  cieplutko, kontakt z grupą utrzymany a i nawet padać przestaje! Na szczycie w miejscowości Ząb już nie pada, ale co z tego skoro szosa dalej mokra. Teraz kolej na następny nieprzyjemny zjazd tego dnia. Udaje się, ostry skręt w lewo i z Nowego Bystrego zaczynamy już ostatni podjazd. Jedziemy dokładnie tak samo jak zawodowcy na TourdePologne. Wąsko, mokro, ale fajny asfalt a ja czuję się dobrze więc jadę  już mocno pod górę! Zyskuję kilka pozycji i na szczycie Butorowego jestem z przodu grupki z którą jechałem z niewielką przewagą, którą na zjeździe utrzymuję. Końcowe metry i ostry finisz lekko pod górkę, jeszcze mijam dogonionych dwóch zawodników i finiszuję 81 w kategorii open na około 200 uczestników tego dystansu:)

    Na mecie jestem zadowolony, udało się w niezłym tempie przejechać te kilometry mimo deszczu i mokrej nawierzchni, średnia wyszła ponad 25 km/h. Po wyścigu udałem się po ciepły posiłek, organizator zadbał o to by niczego nie brakowało. Trochę przeschłem więc udałem się jeszcze zobaczyć co na Krupówkach, a dokładnie co z dawnym Domem Turysty PTTK. Kiedyś tam nocowałem kilkakrotnie za dość przystępną cenę, dziś z domu dla turystów zrobiono hotel i spa, a o przystępnej cenie można zapomnieć...

    large.IMG_20160709_142727.jpglarge.IMG_20160712_153026.jpg

    large.IMG_20160712_153214.jpg

    Pozdrawiam serdecznie

    Maciek

    • Like 5
  6. Początkiem lipca wziąłem udział w 10 edycji Pętli Beskidzkiej. Do wyboru były 3 dystanse, a ja wybrałem najkrótszą trasę, czyli 96 km.Do pokonania było 5 pętli, na początku Zameczkiem go góry, a potem 5x Kubalonka z doliny Istebnej oraz 5x Stecówka z doliny Czarnej Wisełki. Na Stecówce znajdowała się też meta. Zawody odbywały się częściowo w zamkniętym ruchu a najniebezpieczniejszy zjazd Zameczkiem w dół był zamknięty dla ruchu samochodów! Choć ostrzegano nas że jak się pojawi samochód BOR-u na sygnale to mamy spiepszać na bok... Zjazdy poszły mi bardzo dobrze, tam nadrabiałem lub zyskiwałem, natomiast podjazdy starałem się jechać swoim tempem. Tym razem sił starczyło mi do końca i obyło się bez kryzysu, a i szczęśliwie defektu też nie miałem! Cieszę się bo ostatecznie wszedłem do pierwszej setki w swoim drugim starcie w zawodach szosowych, zajmując 90 miejsce w open. Na koniec zmagań został jeszcze zjazd do centrum Wisły na małe co nieco, wyszło tego dnia pond 100 km i 2500 w pionie.

    Serdecznie pozdrawiam Maciek

    c7bed89c1e16383d714a7763b5e07b97.jpg

    32788ab434171675d904e0a24dc128d4.jpg

    d9feed2719bba1690bae5887c9d708bb.jpg

    77d0fe21dcb68618c56b97946aad832f.jpg

    d46c02284eadca98e8ef42894db0f948.jpg

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

    • Like 4
  7. Pod koniec czerwca wybrałem się do Zawoi, pojechałem autem do Stryszawy, potem już rowerkiem. Zaliczyłem Przysłop z fajna wieżą widokową oraz przełęcz Krowiarki pod Babią. Fajne asfalty, super widoki, ruch samochodowy umiarkowany. Wpadłem jeszcze na kawkę w centrum i już myślę jak ponownie w ten rejon sie wybrać.

    2f7ee6effd55df1c0783b46fa08e810e.jpg

    ba0f0ecfb40430fbe1ac9bd2210b2df5.jpg

    Okb50659453598866a7d05247bd6e11db1.jpg

    118d27b9ba53b5d65c87690443a54724.jpg

    83294963ddfcf2746011fa7982deffb6.jpg

    Pozdrawiam Maciek

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

    • Like 4
  8. Wczoraj nieoczekiwanie rano trochę przed pracą pokręciłem. Teściowa przyszła do dzieci o 6:00 zamiast o 8:00, pomyliła sobie :-) Więc ja wykorzystałem sytuację i 50 km na szosie zrobiłem. Trasa przez Kozy-Kęty-Kobiernice-Porąbka-Międzybrodzie-Przegibek do BB.

    Kilka fotek:

    e6f408745b5fda0eb19dbe48c427487d.jpg

    80735e26080ae0b12a24e1ebe6771f79.jpg

    786ef77fd552dc1c0e78e5a3c8fc2735.jpg

    b4878c29808cc7f4929b7eb2f96ae4fb.jpg

    53ab153e61e5cd151d9ba95e9e43fd37.jpg

    Pozdrawiam Maciek

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

    • Like 6
  9. W sobotę po kilku miesiącach jazdy pozwoliłem sobie na debiut w maratonie szosowym, a dokładnie Rajcza Tour. Ponad 100 km i 2000 przewyższeń, 200 uczestników, Glinka x2 plus Ochodzita i kilka jeszcze mniejszych podjazdów. Ciągle góra, dół :-) Pogoda dopisała, sprzęt też, bez przygód ukończyłem rywalizację na 131 miejscu w open. Serdecznie pozdrawiam

    afe62def939b2c2c618125bd1855c05c.jpg

    b9921b2183a19664d80372f5932ca343.jpg3d62ca0021f212b61b6c1061ee3271aa.jpg

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

    • Like 8
  10. Jutro będzie tydzień jak odwiedziłem Międzybrodzie Żywieckie, a dokładnie bardzo fajny, treściwy podjazd. Jeszcze niedawno myślałem, że w tym rejonie znam już wszystkie asfaltowe podjazdy, a tu się okazało że jednak nie! A więc możemy na szczyt wjechać z dwóch stron, ul. Widokową lub Akacjową, początek obu znajduje się bardzo blisko głównej drogi na Żar. Długość obu to około 600 metrów o średnim nachyleniu 12%. Przy okazji na szczycie mamy fajny widok. Poniższe zdjęcia przedstawiają właśnie początek podjazdu z jednej i drugiej strony plus widok z samej góry.

    13310601_2034625746762010_2527080205632549547_n.jpg?oh=78c9d777bbcb559a49427fd46e6cc983&oe=580D29DE

    13239109_2034625776762007_3444676072585622504_n.jpg?oh=6617a1efa7770a6957b19ee7dd3d273f&oe=57D6A427

    13241195_2034625796762005_8331945587725090077_n.jpg?oh=31abb0cc151e205709c7ff6c5c84da14&oe=57DB66A0

    Tak więc można zrobić sobie małą pętelkę, raz z jednej strony, raz z drugiej, ja tak właśnie uczyniłem. Po drodze zahaczyłem jeszcze o dolną stację kolei na Żar. A na koniec wracając do BB ponownie mój ulubiony Przegibek.

    13245291_2034625840095334_5649214189329547905_n.jpg?oh=d3572af0fc9c7f44aafa9b5d4b74da16&oe=57D222AD

    Serdecznie pozdrawiam Maciek

    • Like 9
  11. Wczoraj ponownie wybrałem się na grupowy szosing, ponownie start o 6:00. Tym razem padł mały rekord bo 14 chłopa się zebrało! Planu konkretnego na trasę nie było, ale miało być coś koło 100 km....I tak na początek zaliczyliśmy Przegibek, następnie przez Wielką Puszczę dotarliśmy na Kocierz. Dalej w dół i nad jezioro Żywieckie. Część towarzystwa zatrzymała się w Międzybrodziu na kawę a reszta pojechała dalej. Myślałem więc, że jeszcze Przegibek i do domu więc się już nie oszczędzałem i tempo pod górę było dobre. Na zjeździe do Straconki ktoś jeszcze wpadł na pomysł żeby może Magurkę zaliczyć! I tak kolejna część w B-B odbiła do domu a mała grupka udała się właśnie na Magurkę, a ja z nią...Myślałem sobie po drodze, że może odbije gdzieś w bok do domu, nie chciałem się aż tak ujechać a dodatkowo w domu czekały już na mnie dzieciaki...No ale nic, tak jechałem, jechałem, jechałem, aż w końcu zaczął się podjazd i już nie było odwrotu:) Udało się na szosie pod Magurkę wysmykać, ale przełożenia niestety brakowało a nogi już wiadomo, trochę umęczone. Natomiast na szczycie byłem zadowolony, i cieszę się że coraz lepiej znoszę takie długie wycieczki. Liczby dnia to 100 km i około 2000 w pionie. Parę fotek:

    13239091_2032388580319060_1870286086503752232_n.jpg?oh=3112412f88e134a76c05e97af01fead1&oe=57C83327

    13239307_2032389016985683_6044300306045047520_n.jpg?oh=b458f21cf6e5cd653f138155101d4345&oe=57E00032

    13241332_2032388990319019_6580260365498697109_n.jpg?oh=56ef5294cafc77bff460a76948f8edbb&oe=57CB2A52

    13240736_2032388796985705_1290315535685358522_n.jpg?oh=00590a1623ecc60e24dfa5d3bda1fe90&oe=57D5A645

    13267859_2032388833652368_7862095856763260713_n.jpg?oh=d1863b3f834d6e3517f6849a01619945&oe=579C6738

    13255978_2032388890319029_3008219747484159052_n.jpg?oh=c49a76fee0c38ee54936efbcbff36ff2&oe=579BB302

    Pozdrawiam Maciek

    • Like 10
  12. Szosą do Czech

    Dziś ponownie wybrałem się na poranne kręcenie w grupie. I tak 9 osobowy peleton wyjechał punktualnie o 6:00 z bielskiej dzielnicy Wapienica. Kierunek jaki został założony to wizyta u sąsiadów z Czech. Trasa początkowo przebiegała przez Skoczów, Dębowiec, Kończyce, aż dotarliśmy do granicy. Po stronie naszych południowych sąsiadów wpadliśmy do pierwszego miasteczka czyli Karwiny, a dalej przez Czeski Cieszyn do Trinca.

    13179226_1022206964525708_1733319439616326262_n.jpg?oh=14644300b4142a3d4c23829a3fe7ab36&oe=579DC03F

    13245452_2028377014053550_114942670512878987_n.jpg?oh=8fb7dc42f31623ed9c56b1af8ce0c1b6&oe=57A32647

    Tam odbiliśmy na Leszną Górną a zaraz za tym czekała na nas niezła górka. Krótka ale treściwa, czyli podjazd pod Budzin gdzie maksymalne nachylenie dochodziło do 22%. Tam miałem lekki kryzys i na szczyt wjechałem na końcu stawki, ale za to widoczki wynagrodziły trudy wspinaczki.

    13166101_2028376100720308_5957713439704211892_n.jpg?oh=1af6acd18756817d600f8a8061e83319&oe=57DEE627

    Końcówka podjazdu...

    13221017_1022207494525655_1961523541127875917_n.jpg?oh=baae1b0057e60849bff1e246627c5415&oe=579BDE0A

    Dalej udaliśmy się przez Cisownicę do Ustronia, Górek Wielkich i przez Świętoszówkę do Bielska. Prawie 4 godziny kręcenia szybko upłynęły, ponad 100 km zostało przejechane. Druga seteczka w tym roku bardzo się udała choć trudy dzisiejszej jazdy pewnie będę odczuwał jeszcze przez parę godzin....

    Pozdrawiam serdecznie Maciek

    • Like 8
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...