Czantoria też zdołała się obronić.Dzięki sztucznemu naśnieżaniu na Czantorii, wczoraj a pewnie i jeszcze dzisiaj można było poszusować, pomimo, że trasa już oficjalnie została zamknięta.Jak na wiosenną jazdę to warunki były tam jeszcze bardzo dobre.Byłem zaskoczony, że poza mną na całej trasie w ciągu całego dnia- spotkałem tylko jednego narciarza.