Do sezonu trochę czasu, ale nie daje mi spokoju jedna rzecz W czarnym groniu byłem 2-3 razy w zeszłym sezonie i zawsze jeździłem niebieską trasą do drugiego orczyka, a na dół czerwonym gdy kończyłem jeździć bo był zawsze lód a się uczyłem dopiero. Jednak gdy tak sobie patrzę na mapę to niby jest jakaś inna niebieska trasa, tylko zastanawiam się gdzie. Widziałem jak można było zjechać do drugiego orczyka z drugiej strony, ale jak zjechać na sam dół ?? Wg planu należy wtedy przeciąć "trasę" pierwszego orczyka, a to chyba nie za bezpieczne Chyba że to plany przygotowany już pod krzesełka