Z częściowej prywatyzacji PKL-u mogą wyniknąć również dobre rzeczy.Podejrzewam , że gdyby Słowacy kupili cały PKL to ich główny wysiłek finansowy zostałby skierowany na Zakopane. A tak jest szansa, że przy zakupie częściowym szybko coś zrobią w pozostałych 4 gminach. Pozwoli to na szybsze skorzystanie z nowości wiekszej liczbie narciarzy. Biorąc pod uwagę dojazd do Zakopanego, to jest to miejsce dla ludzi o mocnych nerwach.
Osobiście bardziej jestem zainteresowany inwestycjami na Żarze i Mosornym.