Stacja Soszów - omijajcie!
No cóż muszę niestety stwierdzić, że takie warunki panują nie tylko w Wiśle...
Nie dalej jak w Poniedziałek byłem na stoku w Morsku k. Zawiercia. Bardzo fajny stok choć trochę przykrótki, ale na szusy starczy. I niestety przy czytnikach, na górze, na zjeździe leżały małe kamyki... Mało tego Na stoku jest okropny lód!!! Niedoświadczony narciarz przy najeździe na taką powierzchnię leci na łeb na szyję... Sam miałem taką przygodę, mało co nie zaliczyłem gleby podczas zjazdu jak najechałem na ten lód. Mało tego, przy pakowaniu desek do auta, zauważyłem na moich Atomicach dosyć poważne rysy. Mam poważne obawy co do używania tego stoku i jeśli organizatorzy nie zadbają o dobre przeygotowaqnie trasy.