Dzień dobry wszystkim
Oto jaka mnie dzisiaj spotkała przygoda w SMR (cytat z maila z reklamacją bo chyba tylko to mi pozostało):
Dzień dobry
W dniu dzisiejszym w Państwa ośrodku w Szczyrku spotkała mnie bardzo niemiła sytuacja. Mój skipass został zablokowany. Po podejściu do kasy głównej przy gondoli dowiedziałem się że powodem zablokowania jest przekazanie mojego skipassu innej osobie.
Na dowód czego pani przy kasie pokazała mi zdjęcia:
01.01.2020 - widoczna tylko moja osoba (żółto czarny strój)
03.01.2020 - widoczna nieznana mi osoba w pomarańczowo czarnym stroju
Ja w ten dzień w ogóle nie byłem w Szczyrku a karta leżała w domu
04.01.2020 - widoczna zarówno moja osoba jak i wyżej wymieniona osoba w pomarańczowo czarnym stroju
05.01.2020 - czyli dzisiaj, widoczna tylko moja osoba
Ja nigdy nie udostępniłem mojej karty gopass nikomu innemu.
Co ciekawe teraz po dotarciu do domu sprawdzam swoje statystyki i widzę te z dnia 01,04 i 05. Ale nie widzę tych z 03.01.2020 kiedy rzekomo miałem obcej mi osobie udostępnić swoją kartę. Skoro jest zdjęcie to chyba powinno to być ujęte w statystykach?
Cała ta sytuacja jest dla mnie niedorzeczna i absurdalna i jestem tym zdegustowany.
Jestem uczciwym człowiekiem, znam regulamin karnetu sezonowego który zakupiłem i czuję się zdecydowanie w tej sytuacji poszkodowanym a nie oszustem.
Uważam że to w Państwa system wkradł się jakiś błąd lub w jakiś sposób ktoś sczytał dane z mojej karty i teraz się nimi posługuje. Jednak biorąc pod uwagę brak w moich statystykach dnia 03.01.2020 kiedy ta obca osoba została zarejestrowana raczej wskazuje na jakiś błąd systemu.
Proszę o przeanalizowanie dokładnie tego przypadku i odpowiedź co mam w tej sytuacji zrobić.
Z poważaniem
Czy ktoś z Was miał do czynienia z taką sytuacją?
Po akcji w kasie głównej wyszedł jeszcze za mną supervisor i powiedział że jedyne co mi pozostaje to napisać maila z reklamacją.
To że w swoich statystykach nie mam w ogóle odbicia karty w dniu 03.01.2020 sprawdziłem dopiero po dotarciu do domu.
Zdjęć tego gościa w pomarańczowym stroju było kilka (5-6 może 7) w te dwa wskazane wyżej dni.
Dlaczego system w ogóle pozolił by innej osobie 2 dni jeździć na moje konto i dopiero na 3 dzień zablokował kartę?
Dla mnie ta sytuacja jest kompletnie niedorzeczna i chyba bym w coś takiego nie uwierzył gdyby mnie to nie spotkało osobiście 😞😖
Pomijam już fakt że przy kasach stało sporo ludzi i chcąc nie chcąc widziało i słyszało całą sytuację, a ja wyszedłem na oszusta...