nie czuję różnicy
Witam Cie!
Różnica jest mniej wiecej taka jak miedzy mercedesem a trabantem - na każdych da sie zjechac. Zakupilem na ten sezon fischery RC4 Race, które w każdym tescie są opisywane jako the best... i takie sa!!! Jazda na nich to prawdziwa przyjemność w każdym śniegu i na każdej trasie tzn. na sztruksie w puchu na stromych stokach i na polanach, wymagają duzo mniej energii, sily. Można na nich jezdzic zupełnie bez wysilku i można jechac super sportowo - warunek: trzeba potrafić. Sprzedalem swoje salomony ecupe10 3V i czekalem na te narty bo był kłopot z ich zakupem już w listopadzie i pare dni pojezdzilem na moich starych atomikach ARC195cm dł. odczułem ogromna różnice w jezdzie, moge duzo wiecej zrobic na tych deskach i cieszyc sie jazda w doskonalej kondycji caly dzien. Dodatkowo krawędzie nieporównywalnie mocniejsze, trwalsze niż w salomonach. Wiem co piszę bo cały serwis robie sam we własnym zakresie. Pozdrawiam, a tegoroczne atomicki 9.12 to jednosezonowa zabawka.