-
Liczba zawartości
831 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Odpowiedzi dodane przez MajorSki
-
-
Jeżeli dobrze kojarzę to jest to zjazd u Miro Peto "E2" do Lukovej Doliny.
Hmmm... 44s filmu jest wjazd do stromego żlebu, góra na pierwszych 20-30m ma 45-50st, zjeżdżałem go w tamtym roku... ale trwało to trochę dłużej pewnie z 10min
Jak patrze na ten filmik to jestem przerażonyPozdr
Tomek- 3
-
No zjazd prosto w dół to jest właśnie do Lukovej Doliny i chodziło mi o Vyhliadkę, na mapie to jest oznaczone jako całe pasmo "Konsky Grun" tutaj ładnie widać str. 12 pdf (str22 przewodnika freerajd) - strefa 5. Ale są jakieś zjazdy zaznaczone na czerwono czyli raczej stromsze, może filmik spłaszcza, ewidentnie widać, że mocno nawiane.
http://www.jasna.sk/fileadmin/sandbox2/Freeride_prirucka_2017_nahlad.pdf
-
Ktoś rozpoznaje miejsce? zjazd z okolic Konskiego w stronę Lukovej? Jasiek może Ty rozpoznasz?
To tak ku przestrodze, teren wydaje się mało stromy, mało śniegu, nie w terenie typowo freerajdowym - żleby, wystaje kosówka i drzewka.
Pozdr
Tomek- 2
-
Gratuluje tatrzańskiego wypadu widzę, że szybka akcja
Info z weekendu w Mięguszowieckiej
w piątek była ładna słoneczna pogoda z zimnym lekkim wiatrem, niestety śnieg nie odpuścił więc było twarde kalafiory
sob niestety wiatr "huraganowy" szliśmy w stronę Wysokiej, ale nawet na Siarkańską nie doszliśmy, mgła i wiatr który nas przewracał na pewno było >80km/h, ale za to śnieg był dużo lepszy
nd ładna słoneczna pogoda, ale momentami znowu porywy wiatru, znowu poszliśmy na Wysoką tym razem już było w planach wyjście na wierzchołek, ale w tym samym miejscu przed Siarkańską nas zwiało :P, zjechaliśmy przez próg Doliny Złomisk, a na podejściu w stronę Wschodnich Żelaznych Wrót wiatr zelżał i w końcu zjechaliśmy z Przełęczy pod Kozią Strażnicą
- 3
-
Akceptacja
w nawiązaniu do dyskusji w temacie ->
Chciałem przybliżyć chyba największe przejście tatrzańskie na nartach, dokonane 24-26 kwietnia 1986r przez Vlado Tatarke (Gipsy). Jest to ikona słowackiego skialpinizmu, dokonał wielu pierwszych niesamowitych przejść, oraz sporo trawersów i pętelek.
Czy my czasami narzekamy na sprzęt?
Temat ostatnio przybliżył Krzysiek z KW Kraków i przyznam, że po zapoznaniu się z materiałem i ogromem przedsięwzięcia opadła mi szczęka 5661mH przewyższenia!!1. den: Chata U Zeleného plesa - Posledná štrbina - Jordánka - Dolné Spišské pleso - Žltá lávka - Sedielko v západním hřebeni Drobnej veže - Zbojnícke sedlo - Studené sedlo - Horní Velické pliesko - Predná Gerlachovská lávka - Východné Batizovské sedlo - Batizovská dolina - sedlo Pod Drúkom - Železná kotlinka - Strážne sedlo - Rumanová dolinka - Dračie sedlo - Dračia dolina - Dračia bránka - Chata Pod Rysmi (10 h, 2500 m stoupání, 1650 m sjezd).
2. den: Žabie pleso - Volovecké sedlo - Hincové pleso - Temnosmrečianské sedlo - Piargova dolinka - Chalubinského brána - Čierny stav - Vyšná Kamzičia štrbina - Spádová dolinka - Poľana pod Vysokou (8 h, 1500 m stoupání, 2500 m sjezd).
3. den: Bielovodská dolina - Rovienky - sedlo Nad Zeleným - Javorová dolina - Čierne Javorové pleso - Čierne sedlo - Malá Zmrzlá dolina - chata U Zeleného plesa (6 h, 1700 m stoupání, 1450 m sjezd).
Wystarczy popatrzeć na mapę przejścia:http://skialpinizmus.vetroplachmagazin.sk/skialpinizmus-gipsyho-prechod-23
http://skialpinizmus.vetroplachmagazin.sk/gipsyho-prechod-zopakovany-po-27-rokoch-698
http://skialpinizmus.vetroplachmagazin.sk/gipsyho-prechod-podla-elka-1509
http://www.horydoly.cz/media/akceptace-film-o-nejtezsim-prechodu-v-tatrach.html
http://www.jmfilm.eu/akceptacia-foto-info.html
Warto również wspomnieć o powtórzeniu po 27 latach przez Michal Malák i Miro Leitner, całość zajęła im 47h (łącznie z 5h postojem w Morskim Oku)Pozdr
Tomek- 2
-
21 minut temu, Mitek napisał:
Cześć
Powiem Wam szczerze, ze same zjazdy mnie tak nie szokują ale podejście (a właściwie wbieganie) po grani jest dla nie nie do ogarnięcia. Jest taki moment jak gość się potyka....
Linie w każdym razie piękne a formacje jeszcze piękniejsze. Dzięki.
Pozdrowienia serdeczne
Przyznam, że to mnie zaczyna pociągać, może nie na taką skalę, na taki poziom, ale "łatwy" skialpinizm to jest coś niesamowitego. Nie potrafię do końca opisać co się czuje w momencie jak wyjdzie się na przełęcz czy szczyt i siedzi się tam tylko w 2-3os, albo po całym dniu przejścia lub jakiejś pięknej pętelki. Napiszę może jutro na temat niesamowitego przejścia tatrzańskiego, które byłoby moim marzeniem narciarskim - "Gipsyho prechod", ale jest to górna półka, podesłała je osoba z KW Kraków. Na ten moment jedyne na co byłoby mnie pewnie stać to Tatrzańskie Haute Route
Przy okazji piękna pętelka, którą robił właśnie Krzysiek z KW który podesłał Gipsyho prechod warte oglądnięcia:
Popradzkie Pleso -> Waga -> zjazd do Ciężkiej -> Pusta Ławka -> zjazd do Kaczej -> Gerlachowskie Spady -> Wschodnie Żelazne Wrota -> zjazd do Złomisk -> Popradzkie Pleso
Dla mnie, mega pętelka! jak widać u nas w Tatrach też można przeżyć kawał dobrej przygody może nie tak ekstremalnej jak na filmikach marboru, ale i tak wrażenia pozostają bezcenne, wspomnienia na lata :). Przyznam, że jest to pętelka którą chciałbym jak najszybciej zrobić
Pozdr
Tomek- 3
-
#15 Zadni Zabrat x3.5
Pewnie zastanawia to pół w nazwie :P, ale to dalej w relacji!
No cóż prognozy nie były zbyt optymistyczne, ba były złe, cały tydzień dzień w dzień sprawdzanie prognoz i czy będzie duży opad z mocnym wiatrem. Opad cały czas się przesuwał, ale wiatr zaczynał coraz mocniej wiać. Kasprowy 150km/h, Łomnica 223km/h, wcześniej wytypowaliśmy trzy cele 1. Dolina Łatana, 2. Gąsienicowa (Zadni Granat), 3. Dolina Ziarska. Zdjęcia z Gąsienicowej trochę rozwiały wątpliwości podejścia, lód na szlaku przez Boczań, śniegu w dole bardzo mało. Codzienne sprawdzanie meteo.hzs.sk raczej pokazywało, że wiatr bardzo kręci, stała była tylko jedna... wiatr z zachodu, ale kręciło raz z północy raz z południa, więc ogólnie to trzeba było uważać na wystawy NE, E, SE, S. No więc, od gapiłem pomysł naszego forumowego kolegi aklima i wybrałem Łataną! :P
Startujemy ok 9:30 pod Zwierówką
W komplecie, Karolina, Michał, Sławek i Ja
Podejście jest szybkie w porównaniu do Chochołowskiej :P, dodatkowo nie każdy wie, ale zimą na Zabrat wychodzi się nie jak szlak letni (żółty) tylko dolinkę wcześniej (grzbiet wcześniej zanim dojdziemy do odbicia zielonego szlaku na Grzesia) odbija się w prawo w stronę Sindlov zlab i gdy teren się wystramia odbijamy w lewo w stronę grzbietu opadającego z Zadniego Zabratu.
Dzięki temu, podejście jest krótsze, łagodniejsze, i bezpieczniejsze (żółty szlak podchodzi wschodnią wystawą)
Wychodzimy pierwszy raz i zjazd w pobliżu grzbietu, niestety to nie jest dobra decyzja, stok jest jak puzle, miejscami fajny, miejscami twardo wywiane do betonu i jest szorowanie.Po zjeździe na ok 1400m robimy skidepo niepotrzebnego sprzętu (raki, czekan, picie, i inne "niepotrzebne rzeczy") i stwierdzamy, że zjedziemy skrajnie prawym żlebem więc zakładamy swój ślad, niestety bez harszli które zostały w skidepo jest cieżko! 5-10cm śniegu na twardym i ciężko założyć swój ślad idzie to mozolnie! w połowie rezygnujemy teren stromy i stwierdzamy, że to był głupi pomysł
Zdjęcia wypłaszczają, ale było ponad 30-35st, stąd pół w nazwie relacji . Niby trasa miała być połowę krótsza... ale zajeło nam to 1h! za to kolejne podejście już po założonym wcześniej śladzie pokazuje, że w 30min docieramy na górę więc wychodzi 8x szybciej niż zakładanie własnego śladu na tardym :P. Meldujemy się kolejny raz na grani 2,5
Pięknie widać Grań Rohaczy i moje ostatnie cele, czyli Salatyn i jego Centralny Żleb, Spaloną i Banikowską Przełęcz
Zjazd skrajnie prawym żlebem to trafna decyzja jest dużo lepiej ale jestem zaskoczony stromizną, z dołu wszystkie zjazdy wyglądały na łagodne, a tutaj jest ponad 30st. Ostatnie podejście i zjazd żlebem ze zdjęcia nr 4, początek bajka! w końcu jazda w świeżym śniegu ok 10-15cm i nie czuć betonu pod nartami, aż dojeżdżamy do zwężenia, lej, żleb który wygląda na najbardziej płaski okazuje się, że ma najstromsze przewężenie, dodatkowo ściany boczne mają ponad 40st no cóż każdy pokonuje go najlepiej jak potrafi ześlizg boczny, ześlizg skośny czy skręt z poszerzenia kątowego to podstawowe techniki skiturowe
Na koniec mapka z podejściem i zjazdami
Polecam dla osób, które chciałby zacząć skitury, można zaliczyć fajne zjazdy, a podejście jest bardzo krótkie wyszło 15km i 1270mH, od strony Chochołowskiej pewnie byłoby 23-25km przy tym samym przewyższeniu
Pozdr
Tomek- 14
-
-
Dopiero po kilku minutach zamknąłem buzie
3 i 5 znałem ale zjazdy robią wrażenie! masakra!
Pozdr
Tomek- 1
-
Brawo!! nie trwalo to dlugo [emoji14] z tej strony rzadko jest ogladany
- 2
-
#14 Starorobociański Wierch 2176m
Stary bocian mocno śpi, stary bocian mocno śpi! My się go... no cóż nazwa tego szczytu (słow. Klin) jest chyba najczęściej myloną nazwą w naszych Tatrach , a polska nazwa pochodzi od dawnej Hali Stara Robota, a nie starego bociana . Jest to najwyższy szczyt leżący w polskich Tatrach Zachodnich.
Startujemy u wylotu Wąskiej Doliny, by po chwili odbić na Doliny Raczkowej, tak podejście jest nie od polskiej tylko słowackiej strony
W połowie Doliny Raczkowej na polanie ukazuje nam się już cel! chociaż w tym momencie jeszcze nie wiemy, że to będzie nasz cel dzisiejszego dnia!
Dlaczego? bo wstępny plan był Bystra & Błyszcz, ale po dotarciu do koliby
Zmieniamy plany na południowo-zachodnie zbocza Starorobociańskiego :), chociaż siedząc przy ławeczce w słońcu, ciężko ruszyć się w dalszą drogę!
Przy okazji inny wariant wejścia, prosto centralnym żlebem wybiera jeden ze Słowaków!
Trochę wyżej wyłania się Kończysty Wierch i grań między nim a Jarząbczym, trochę słonko przygrzało.
Jest i nasz cel podejścia i zjazdu
Spotykamy stadko kozic
Ktoś rozpoznaje?
Oczywiście zdjęcie szczytowe musi być!
Niestety góra do sporo kamieni, od polskiej strony nie da się zjechać ani w stronę Zwornika, ani Kończystego, my schodzimy ok 50m w dół i zakładamy narty
Zjazd... bajka! idealnie w tempo, śnieg odpuścił a na dole cień jeszcze nie zdążył zabetonować
Wszystkie zdjęcia: fot. Szymon Rochowiak
Pozdr
Tomek- 19
-
To ja się pytam gdzie Maciek?!
Brawo! super wyjazd i pogoda się trafiła miałem plany na niedziele, ze względu na prognozy, ale siła wyższa.
Cały czas relacje z Latanej Doliny... a ja tam nigdy nie byłem! Mam nadzieję, że w tym roku uda się to zmienić
PozdrTomek
- 1
-
Uwielbiam zakręconych ludzi i gotowych na taki spontan! gdzie nie przeliczają czy się to "opłaca" czy nie :D! brawo!
Może mnie właśnie zmobilizowałeś, aby wyskoczyć z żoną na week do A- 1
-
Super! brawo za Turbacz! fajnie się czyta, jak ktoś wcześniej coś planuje, rozmyśla opisuje co chciałby zrobić i robi to! ot tak!
Widzę, że masz nowe buty TLT7- 2
-
Nie wiem czy dam rade, zerwałem troczek w palcu przy treningu :/, ale może uda się wybrać na delikatne skitury. Pogdam z Justyną jak wroci z pracy, jak pojadę to będę pisać sms
-
Maciek masz moze narty Fischera? :> ten z filmiku ostatnie 10s to Ty?
- 1
-
Andrzej i jak pierwsze testy butów? jest różnica? nigdzie nie obtarło?
Ja dzisiaj prace domowe, ale za to jutro się odkuję! wstępny plan Bystra & Błyszcz- 1
-
A gdzie jedziesz i z kim? )
-
Jakby ktos chcial sie wybrac jutro na Babia Gore od slowackiej strony to jedziemy jutro z Justyna. Start 9-9:30 w Slanej Vodzie. Licze na ciut lepsze warunki niz ostatnio
Pozdr
Tomek -
Mamy nowości na ISPO 2017
Trzeba przyznać, że nowy kask Sirocco wygląda całkiem całkiem!
20g mniej czyli teraz będzie ważył 145g? :>- 1
-
Ogólnie to forumowicze i nie tylko dopisali, byłem miło zaskoczony, jak okazało się na parkingu, że zebrało się 11osób! brawo MY!
- 11
-
Nie wiem jak na stoku, ale poza trasa niestety cala pokrywa calkowicie przesaczona woda, snieg bardzo ciezki, warunki trudne
-
Uwaga! Zdaje relacje! Uwaga! Wszyscy zyja! Kolana cale! Lawina nikogo nie przysypala! Drzewa nikt nie przestawil [emoji14]
*Trafil sie nam warun sezonu! Dosypalo sniegu bardzo szybkiego [emoji14] zjazd polana Stefanka i pozniej z 3Kopcow po prostu petarda! [emoji14]
Dzieki wszystkim za milo spedzony dzien!
Tomek
*to nie jest opis warunkow sniegowych, autor nie ponosi odpowiedzialnosci za zamieszczone tresci [emoji14]
- 19
-
Wietrzny Salatyn
w Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Napisano
Obecnie buty 1000-1250g mają sztywność tych starszych 1500-1700g
Nie patrzyłbym tylko na wagę butów tylko na całość (narty+wiązania+buty+foki) w stosunku do masy ciała:
4-6% race
6-10% dobra waga do skiturów
10-15% freetour
15-20% freeride
20% ciezko podchodzic bo mozna nabawic sie kontuzji
To nie jest żaden oficjalny wzór, ani wyznacznik, ale z mojego doświadczenia wiem, że 20% mnie prawie zabiło o ile zrobiłem 700mH podejścia do drugie podejście do schroniska to był ból w pachwinie. Za to teraz 10,5% jest fajnym kompromisem między podejściem, a zjazdami
A wracając do Salatyna, zdjęcie z komórki z Zadniego Zabratu (stok naprzeciwko Salatyna), ładnie widać Centralny Żleb
Pozdr
Tomek