Z góry sory za przynudzanie..Chce kupić nowe nartki jednak sprawa jak zwykle nie jest taka prosta kiedy nie można osobiście się przejechać. Mój typ nr1 to Fischer Radarc nr.2 RACE RC 4 SC. Jeźdźiłem do tej pory na crossmaxach7 i było fajnie czysta przyjemność. Jednak z upływem czasu chciałem coraz ciaśniej chodzić po zakrętach a ich promień mi na to nie pozwalał. Nie jeżdżę spotowo choć czasem budzi się we mnie trochę agresji. Ważę 90kg, jeżdżę już raczej w miarę dobrze tylko za wąsko nogi trzymam (old school) oczywiśćie na krawędziach; na średnio nachylonych stokach. Chcę coś około 160cm długośći i promień 11-13m sam mam 182cm. Co wybrać, czy Radarci mają jakieś szczególne wady, czy wystarczą mi na dłużej, można na nich trochę szerzej pojechać, bardziej gigantowo?? Wiem że Race`y są twardsze a co pozatym. Proszę pomóżcie bo sam nie wiem już co wybrać a chcę żęby narty dawały mi dużo przyjemności a nie morderczej walki z nimi. Polecano mi również Stockli Laser SL tylko troche drogie i nie maja plyty.. Ale sie rozspisalem!! Sorki ale prosze o multum odpowiedzi