Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

artkas

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    226
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi dodane przez artkas

  1. Z ciekawostek. Koło górnej stacji Gamsgarten nagle pojawił się człowiek na takich oto nartach. Miały chyba ze 250 cm długości. Niestety nie udało mi się uchwycić człowieka, jak był w nie wpięty, bo widok był ciekawy. Tutaj same narty:

    [ATTACH=CONFIG]16947[/ATTACH]

    To Mitek był na pewno, ewentualnie jakiś jego uczeń :biggrin:

    • Like 1
  2. Trochę na siłę próbujecie zdyskredytować ten projekt;

    mig12345 przecież w artykule jest wyraźnie napisane, że wszystkie dokumenty już mają, zakładam że mówią prawdę, więc po co się czepiać?

    Natomiast sam projekt-wizualizacja wiadomo, że jest tylko poglądowa i w rzeczywistości w 100% nie będzie to tak wyglądało jak na niej. Sama choćby stacja górna kolei na pewno nie będzie tak efektowna, bo ani nie będzie tam drewnianych paneli (a takie chyba przedstawia wizualizacja) ani pewnie tyle przeszkleń. Sam budynek z restauracją raczej będzie mieć kształt talerza, bo dość długo trwała walka o to jak ma górna stacja wyglądać i tu raczej znacznie odbiegać od uzgodnień inwestor nie będzie mógł. Oczywiście pozostaje jeszcze kwestia użytych materiałów więc pożyjemy, zobaczymy, jak wyjdzie w rzeczywistości, ale nie rozumiem dlaczego już chwilę po pojawieniu się planów niektórzy z Was je na starcie skreślają.

  3. Na weekend na pewno warto, choćby dlatego żeby zobaczyć i mieć porównanie z innymi ośrodkami. Porównując do Czarnej Góry to przede wszystkim większość tras w CG poprowadzonych jest między drzewami i jadąc nimi widzisz trasę i niewiele poza nią, w Zieleńcu natomiast jest to na większości tras otwarty obszar, gdzie często widzisz sporą część ośrodka, a przez to Zieleniec ma swój klimat, bo gdzie nie spojrzysz, wszędzie coś się dzieje. Zieleniec:

    10703788_829927737038935_2857605522939382263_n.jpg

    425063_334636783234702_797716110_n.jpg

    Czarna Góra:

    750x400px_4.jpg

    Same trasy w Zieleńcu są jednak dość krótkie, raczej łatwe i mimo wszystko Czarna Góra wygląda tu lepiej, wykorzystując dostępne przecinki można pojeździć zdecydowanie ciekawiej. Infrastruktura transportowa podobna, z lekką przewagą Zieleńca po otwarciu nowego krzesła, parkingi darmowe, na plus dla Zieleńca ilość knajp, również na stoku, czego w CG trochę brakuje.

    10703788_829927737038935_2857605522939382263_n.jpg.0ef9e7481b71094d7a8b90be8f8c9c1c.jpg

    425063_334636783234702_797716110_n.jpg.56d22fc89b642ab1ba0bb341ac31184f.jpg

    750x400px_4.jpg.816484702a72f25fc40e15caac63b2a7.jpg

    • Like 3
  4. Janek, Mostostal nie chcecie przyjąć do wiadomości albo udajecie, iż utrzymywanie obecnego stanu ośrodka doprowadziłoby prędzej czy później do jego zamknięcia. Samo poprawienie naśnieżania, postawienie kibelków i knajp nie wystarczyłoby na jego zyskowne funkcjonowanie, gdyż jest on zbyt duży żeby dochody od narciarzy takich jak Wy (z pełnym szacunkiem) by wystarczyły, inni nadal by nie przyjeżdżali.

    Przy ciągłym rozwoju innych stacji - mimo, że często powolnym - Szczyrk w końcu przestaliby odwiedzać nawet najzagorzalsi.

    Myślę, że nie będzie tak źle po przebudowie z obciążeniem stacji, a już wcześniej wspomniany rozwój innych ośrodków spowoduje, że jednak nie wszyscy rzucą się na Szczyrk, tylko pojadą też do Korbielowa, Wisły, Jaworzyny, Wierchomli, czy też bardziej na zachód, do Szklarskiej, Karpacza, czy do już obecnie bardzo fajnego ośrodka w Czarnej Górze, którego mam wrażenie czytając to forum wielu z Was nie miało okazji odwiedzić, a tam też fajnie można pośmigać.

  5. Prezydium Rady Naukowej Karkonoskiego Parku Narodowego w dniu dzisiejszym tj. 26.09.2014r. podjęła uchwałę w sprawie wydania pozytywnej opinii dla dokumentacji technicznej opracowanej na potrzeby inwestycji pn. „Przebudowa i budowa kolei linowej na Kopę wraz z rozbudową infrastruktury technicznej

    No tylko właściwie co daje ta opinia? Jak należy ją interpretować w świetle informacji z poprzedniej strony tego wątku, którą wrzuciłem?

    Czy nie jest to kolejny dokument (różne opinie już wcześniej też były), który ma pokazać, że ekologia jest ważna dla inwestora w świetle ciągłych zastrzeżeń np. Pracowni i tyle, a sama budowa niekonieczne się rozpocznie, bo są jeszcze dziesiątki innych problemów...

  6. A to dość ciekawa teoria:tongue:

    Kanapy z osłonami te nowe mają system stabilizacji i mimo to że mają większe opory, to są mniej podatne na podmuchy wiatru.

    Nie wiem jak mocno i jak często wieje na Pilsku, ale w Szklarskiej właśnie często wiejący wiatr był powodem, że zrezygnowano z "bulbin" przy budowie wyciągu w 2010r. i jak dobrze kojarzę to sam Doppelmayr doradzał żeby ich nie było. Na Skrzycznem z nową koleją też był problem w minionym sezonie i często była ona nieczynna z powodu wiatru, wiedzą to między innymi ci, którzy jeszcze niedawno tutaj opisywali swoje wizyty w COSiu i brak możliwości wjazdu przez wiatr.

  7. To raczej brak inwestycji :( ale informacji chyba nie było:

    Karpacz Kopa. Zawieszono plany budowy nowego wyciągu.

    Budowa nowego wyciągu na Kopę, który miał zastąpić wysłużoną kolejkę "Zbyszek" miała ruszyć w tym roku. Ale projekt zawieszono. Dlaczego?

    Kilka dni temu spółka Miejskie Koleje Linowe poprosiła o zawieszenie procedury rozpatrywania wniosku o pozwolenie na budowę nowej kolejki. To oznacza, że budowa wyciągu kanapowego na Kopę przesunie się o kilka lat. – Rozłożyła nas biurokracja – mówi Waldemar Draheim, dyrektor Miejskich Kolei Linowych.

    Inwestycja ma kosztować ok. 25 mln zł. W miejsce wysłużonego wyciągu Zbyszek miała stanąć czteroosobowa kolejka kanapowa. Starania o budowę, kompletowanie dokumentacji oraz pozwoleń trwało 7 lat. W końcu w kwietniu spółka złożyła starostwie jeleniogórskim wniosek o pozwolenie na budowę. Jednak spółka planowała podzielić inwestycję na etapy. Ale okazało się, że to wymaga kolejnych uzgodnień z Karkonoskim Parkiem Narodowym. Konieczne będą też nowe pozwolenia środowiskowe. Stąd wniosek o zawieszenie.

    MKL nie rezygnują. Ma nadzieję, że jeszcze w tym roku dostanie zgodę na budowę kolejki transportowej, co jest podstawą rozpoczęcia nowej inwestycji.

    Może uda się też wybudować dla narciarzy łącznik z parkingu pod dolną stację wyciągu.

    http://jeleniagora.naszemiasto.pl/artykul/karpacz-kopa-zawieszono-plany-budowy-nowego-wyciagu,2392823,art,t,id,tm.html

    Jeśli problemem jest faktycznie tylko rozłożenie budowy na dwa lata i przez to potrzebna jest nowa papierologia, to chyba mogliby poświęcić góra 2 miesiące wysokiego sezonu letnio-jesiennego i wybudować to w całości na raz. Dziwna polityka...

    • Like 1
  8. Cytat ze strony Waszej pracowni (odnośnie Karkonoszy):

    "Po dyskusji i rozpatrzeniu propozycji, podpisano porozumienie. Jego zapisy dotyczą najbardziej spornych spraw, leżących u podłoża dotychczasowego konfliktu. I tak oto: lobby samorządowo-narciarskie zgodziło się na rezygnację z zamiarów budowy wyciągów i tras narciarskich w rejonie Kotła Szrenickiego i Łabskiego Szczytu, które to pomysły zostały niestety przed laty zapisane w decyzji ówczesnego resortu ochrony środowiska i w umowie między parkiem narodowym a spółką „Sudety Lift”. Dzięki odstąpieniu od tych zamiarów oddalone zostało zagrożenie zniszczenia najcenniejszych części lokalnego ekosystemu. "Jednak coś za coś – strona przyrodnicza zrezygnowała natomiast z kilku obostrzeń dotyczących planów inwestycyjnych i warunków użytkowania już istniejących urządzeń narciarskich. Ma powstać kolejka krzesełkowa, prowadząca od dolnej stacji kolei linowej na Szrenicę do Świątecznego Kamienia – urządzenie ma funkcjonować wyłącznie w zimie."

    http://pracownia.org.pl/dzikie-zycie-numery-archiwalne,2123,article,2524

    Koliber, niestety nie jest tak jak piszesz, że można osiągnąć z "nimi" kompromis. To co cytujesz było aktualne w 2005 roku, ale już kilka lat później walka trwała dalej. Życie pokazało, że ustalenia i odpuszczenie przez inwestora Łabskiego Szczytu dało zielone światło na chwilę. "Ekolodzy" osiągnęli swoje, jeśli chodzi o Łabski Szczyt, co nie znaczy, że uzgodnień dotrzymali i nie próbowali dalej hamować inwestycji, na które sami się wcześniej zgodzili. Szukanie możliwości zablokowania rozbudowy ośrodka, w tym budowy krzesła trwało dalej, nawet już po jego uruchomieniu w grudniu 2010r. :

    http://http://szklarskaporeba.naszemiasto.pl/artykul/955103,szklarska-poreba-ekolodzy-dalej-walcza-z-wyciagiem,id,t.html?kategoria=645#eb87f2160c4ff009,1,3,60

    Tak więc obawiam się, że osiągnięcie porozumienia z "ekologami" jest praktycznie niemożliwe, ponieważ ich patrzenie jest jednokierunkowe i żadne argumenty do nich nie trafiają. Pomimo, że twierdzą, iż chodzi im tylko o przestrzeganie prawa, wiemy dokładnie jak to wygląda.

    A przy okazji poproszę admina o przeniesienie postów dotyczących problemów z eko do właściwego wątku, bo ten dotyczy Pilska, a ostatnio mocno od tematu posty odbiegają.

    • Like 2
  9. Chris_M z tymi funduszami to trochę przesadziłeś. Z tego co kojarzę to PKL i Jaworzyna są pod ich władaniem i to od niedawna, a tak inne ośrodki to prywatne lub państwowe spółki.Problemem u nas jest przede wszystkim papierologia i przepisy dotyczące ochrony środowiska. Załatwienie jakiejkolwiek sprawy dotyczącej inwestycji ciągnie się miesiącami, a właściwie latami, a i tak nie ma pewności, że uda się ją z właściwym skutkiem zakończyć. Z aktualnych przykładów, gdzie wreszcie udało się dopiąć większość spraw związanych choćby z opłatą za wycinkę drzew, przez którą rok "poszedł w kanał", jest Kopa. Właśnie zakończyła się tam wycinka w dolnej części ośrodka, pod budowę kolejki naziemnej z parkingu do dolnej stacji kolei i pod kawałek poletka do nauki.

    kopa1.jpg

    kopa2.jpg

    kopa3.jpg

    Foto Rafał ŚwięckiW tym roku mają też powstać fundamenty pod krzesło na Kopę, a jesienią mają poszerzyć kilka fragmentów tras i łączników. Dokończenie budowy krzesła (ponoć B.M.F.) planowane jest w przyszłym roku, bo nie chcą tracić klientów sezonu letniego. Koncepcja przebudowy wyglądała jak na rysunku i chyba do dziś niewiele się zmieniło (do tej pory wykonano poszerzenia i wycinki w górnej części rysunku):

    Karpacz KOPA-koncepcja.jpg

    kopa1.jpg.c58d4660dfdd67707e18d79d873c4c21.jpg

    kopa2.jpg.a921ad6a978c990f9e27d6cca2df644f.jpg

    kopa3.jpg.fe1784a6931849a783e07b31ad0b5fb3.jpg

    57da826849afd_KarpaczKOPA-koncepcja.jpg.77a780a044444a27f53d763484a109bb.jpg

    • Like 1
  10. Ponieważ nigdy nie byliśmy z ekipą w Beskidach postanowiliśmy w tym roku okres ferii wykorzystać zwiedzając ośrodki w rejonie Wisły, wykorzystując ją jako bazę wypadową.Choć sam wyjazd, z powodu pogody, wisiał na włosku prawie do ostatniego dnia, finalnie stanęło na postanowieniu, że jedziemy i zobaczymy co będzie. I tak w sobotę 8 lutego koło południa dotarliśmy do wiosennej Wisły. Śniegu - poza jego pasami w mijanych ośrodkach w Ustroniu, Nowej Osadzie czy Cieńkowie - grama nie było widać, ale skoro przyjechaliśmy na narty trzeba wykorzystać to co jest.[ATTACH=CONFIG]13987[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]13988[/ATTACH]I tak zaczęliśmy od Nowej Osady, karnet od 18-tej i bez szczególnego czekania chwilę później jesteśmy na kanapie. Stok dość szeroki, prosty, z góry wygląda na solidnie naśnieżony. Jednak pierwszy zjazd pokazał, że temperatura w ciągu dnia bliska 10 stopniom zrobiła swoje i stok jest bardzo miękki i przy tej okazji, szczególnie w dolnej części mocno zmuldzony i kaszkowaty.

    20140208_182949_LLS.jpg

    20140208_183045_LLS.jpg

    20140208_183059_LLS.jpg

    Jednak pierwsze koty za płoty i trzy godzinki szybko przeleciały. Zaznaczyć należy, że ilość tras na ich mapie to ściema, bo tak naprawdę to jedna trasa plus nieczynna nartostrada, którą widać było zniwelowaną przy wyciągu. Na plus fajnie rozlokowane knajpki przy trasie.Dzień drugi to wizyta w Cieńkowie. Tu już tak dobrze z naśnieżeniem nie wyglądało: ścianka zamknięta, choć jednym czy drugim boczkiem jakoś prześliznąć się dało, ale też niżej przetarć i miejsc do omijania było sporo. Ośrodek, pomimo gorszych warunków na trasach, ciekawszy od Nowej Osady, ma kilka wariantów zjazdu, może nie jakichś super ciekawych, ale jednak są.

    20140209_103158.jpg

    20140209_105226.jpg

    20140209_110226.jpg

    20140209_110256.jpg

    20140209_110459.jpg

    To też ośrodek, który zapisze się w historii naszej ekipy jako ten, w którym pierwszy raz skorzystaliśmy z pomocy panów z GOPR (pozdrowienia przy okazji), gdzie po kilku godzinach bezproblemowych zjazdów, już w drodze ze stoku do samochodu, koledze przydarzyło się coś takiego jak zwichnięcie łękotki, kolano odmówiło posłuszeństwa i dla niego nartowanie na tym wypadzie się zakończyło.

    20140209_145550.jpg

    Po wizycie w Cieńkowie, obawiając się o dalsze warunki, podjęliśmy próby wywołania opadów śniegu za pomocą różnych płynów i ich dozowania w odpowiednich dawkach. Efekty zaczęły być już widoczne wieczorem.

    DSCN0011.jpg

    A nad ranem obraz, który ukazał się nam za oknem wywołał tzw. banana na naszych twarzach.

    DSCN0016.jpg

    DSCN0013.jpg

    Decyzja szybka, jedziemy do SON, bo tam wyżej i wydawało nam się, że opad mógł być tam największy. Na miejscu banan się pogłębił, bo i biało i słonecznie.

    DSC03679.jpg

    Jako, że byliśmy z dziećmi pojawiły się obawy o wjazd na kotwicach, jak się później okazało słuszne, bo jazda z 6-latkiem po oblodzonym, nierównym torze i kotwicą pod kolanem to istna mordęga. Dlatego też ekipa po dwóch zjazdach się podzieliła i część wróciła do Wisły. My natomiast zwiedzaliśmy to co było otwarte i można było pojeździć. Warunki po opadzie były bardzo dobre, na 10 trochę twardo, 8 świeży śnieg, na którym świetnie się jechało, dalej Golgota, o którą się najbardziej baliśmy, ale była całkiem przyzwoita i właściwie poszła na raz, bez lodu i muld, może końcówka trochę słabsza była. Pozostało jeszcze Suche, a więc szybkie przedreptanie przez dróżkę, krótka jazda do góry i 7 na dół. Krótko, ale bardzo przyjemnie, śnieg bardziej miękki, ale nie za miękki, fajna jazda więc jeszcze kilka razy powtórzona i dalej powrót na Juliany. Słonko cały czas świeciło, widoki były, warunki się nie pogarszały więc i u nas banan trwał i po tym czego zasmakowaliśmy padło, że musimy się tu na jakiś weekend zjawić jak będzie dużo więcej śniegu i wszystko otwarte, jednak na pewno bez mniejszych dzieci.

    DSC03685.jpg

    DSC03689.jpg

    DSC03713.jpg

    DSC03728.jpg

    DSC03733.jpg

    Po dobrych wrażeniach z dnia wieczorkiem jeszcze na godzinkę pojechaliśmy na Soszów. Godzina 20.00, ludzi prawie wcale, pięć szybkich kursów koleją i dwójką w dół. Przyjemna traska na godzinę, dwie, szczególnie do góry się można fajnie rozpędzić, jednak nie wyobrażam sobie jak wygląda dojazd do wyciągu wzdłuż drogi, wąskim odcinkiem przy większej ilości narciarzy na stoku, którzy zjeżdżają wszyscy do tej trasy. Kolejny dzień, czyli wtorek, przyniósł znów opady tylko niestety tym razem deszczu i dzień minął pod znakiem zwiedzania, bez nart.

    Panorama skocznia 02.jpg

    Jednak zachęceni ostatnimi modłami wspomaganymi napojami od „sponsora” ;) postanowiliśmy, że je powtórzymy, no i powtarzaliśmy do późnej nocy. No i znów się udało, środa przyniosła całodzienny opad śniegu i choć ten dzień spędziliśmy ponownie na Cieńkowie, warunki były niełatwe, bo mimo, że padał śnieg to ciuchy były mokre jak przy sporej ulewie ponieważ temperatura koło 0 powodowała, że śnieg na ziemi leżał, ale już na ubraniu czy krześle była woda. Dało się też lepiej pojeździć na ściance, jednak tu mocno wkurzaliśmy się na deskarzy. Ich zjazd, a właściwie spych powodował, że cała kilkucentymetrowa, nieubita warstwa śniegu, po którym na nartach dało się jechać, po jednym zjeździe (spychu) parapeciarza odkrywała na nowo ziemię i do jazdy trasa się już nie nadawała. Po tym dniu wyjeżdżeni, ale też mokrzy z nadziejami patrzyliśmy na prognozę na czwartek.

    20140212_142946.jpg

    20140212_145405_1.jpg

    Sprawdziła się, mrozik był, śnieg ze środy pozostał, niebo czyściutkie, nic tylko pozostało ruszyć na Skrzyczne.

    Panorama.jpg

    Już sam wjazd nawet starym krzesłem dał świetne wrażenia, przede wszystkim wizualne. Trasy pod nim są przygotowywane, jednak śniegu na nich jeszcze sporo brakuje.

    DSCN0200.jpg

    DSCN0203.jpg

    Dojazd do Jaworzyny i już widać, że inni się dobrze bawią. Nowa kanapa, wypasiona, jak widoki ze Skrzycznego. Trochę podziwiania widoków i zjazd FISem, trasa bardzo fajna, szeroka, ludzi sporo, warunki niezłe jednak czym później tym gorzej się robiło. Ścianka się mocno zmuldziła, a przejazd na Kaskadę i sama Kaskada ze zjazdu na zjazd koło południa robiły się coraz bardziej oblodzone. Mimo tego wrażenia pozytywne.

    DSCN0209.jpg

    DSCN0215.jpg

    DSCN0216.jpg

    DSCN0218.jpg

    20140213_123822.jpg

    W międzyczasie zjechaliśmy też zamkniętym Ondraszkiem i tu mniej więcej do przejazdu pod krzesłem było ok, jednak dalej masakra, czułem się jakby ktoś miał moją laleczkę voodoo i kuł ją co sekundę, bo takie odczucie towarzyszyło nartom, które miałem pod nogami, a to przenosiło się na mnie. Tej trasy póki co nie polecam.

    DSCN0214.jpg

    I tu pierwsza wizyta w Beskidach się zakończyła, wrażenia raczej pozytywne, chociaż w Wiśle przydałoby się coś większego, bo ośrodków sporo, ale wszystkie małe. W Szczyrku z kolei tak jak wszyscy piszą, trasy świetne jeno uciążliwe dostawanie się na nie (poza Skrzycznem). Pewnie jeszcze się tam pojawimy, ale przy lepszych warunkach śniegowych.PozdrawiamArtur

    20140208_182949_LLS.jpg.f8c3dceccfee93381957270aa6bedc6f.jpg

    20140208_183045_LLS.jpg.e52c12f86514253476ad253729fd565e.jpg

    20140208_183059_LLS.jpg.81a319b04a86977ebbaa1edcc2baac27.jpg

    20140209_103158.jpg.87220dc6102e2ad042e186059871dcce.jpg

    20140209_105226.jpg.ff806f92b94fce85ea368c48bc3d3df2.jpg

    20140209_110226.jpg.e90c8dbd4889c5a1b9d49c4d0266db78.jpg

    20140209_110256.jpg.c5ebda46117e0bf89b16582af5fdadf6.jpg

    20140209_110459.jpg.1d831f4a3fbdded2a033158a2edcc22c.jpg

    20140209_145550.jpg.93917d47f7278505648f5aeda04f1258.jpg

    DSCN0011.jpg.488efd5fc8e9aa5766ad4dd0afc49f8f.jpg

    DSCN0016.jpg.850bb3e15f194ab05f02f20cd3bf9081.jpg

    DSCN0013.jpg.0e0320d11ecbb507d02bbfbcd2613637.jpg

    DSC03679.jpg.b4289b9f134075675e8531d79384c3f6.jpg

    DSC03685.jpg.224816949daa08bb4f2ae6da69b681d7.jpg

    DSC03689.jpg.94d531e99d13be16853d7bcd36b169ac.jpg

    DSC03713.jpg.30cb134713be1a346c2a822ba51b106e.jpg

    DSC03728.jpg.a057530a3e3eacae68fe2c6777eae009.jpg

    DSC03733.jpg.0ab5ab58818be0a017150f43069d87e7.jpg

    57da858f2f8d8_Panoramaskocznia02.jpg.72d8ea5d15758f95d4eb1c2c2b0b5906.jpg

    20140212_142946.jpg.dd8dc038558ffaedc201a3de93524549.jpg

    20140212_145405_1.jpg.f46c91881b22d05272a03110ce5aded2.jpg

    Panorama.jpg.7766b561b483583a97a29f68c9e59641.jpg

    DSCN0200.jpg.2738dd4d5d782c669c3cd5cd735d614c.jpg

    DSCN0203.jpg.e1741bede2f33a8fc197a358c150d78d.jpg

    DSCN0209.jpg.8ee64f6941025e19317eb0c4891a4458.jpg

    DSCN0215.jpg.5b01816a4fc856b20cf49c2eb6d015c1.jpg

    DSCN0216.jpg.f65cd85d34189a0af5e49befccbf00d7.jpg

    DSCN0218.jpg.14222135dff13f969e7cbe89665d97f6.jpg

    20140213_123822.jpg.b740c72ded704242c6a61832c473c375.jpg

    DSCN0214.jpg.d226fb19b9790924f406df4f2561e9c8.jpg

    • Like 21
  11. Skoro większość Cię tu akceptuje i Administrator Forum nie widzi naruszenia regulaminu załóż nowy wątek nazwij go np. S.N. Dwie Doliny (jest już wątek SON np.) i tam sobie pisz i zachwalaj ,,swoj plac'' do woli.Mnie bardziej interesują S.N. w Beskidzie śląskim. Pozdrawiam

    janek57 wiem, że Twój staż na tym forum jest godny pochwały i może nie mnie to oceniać, ale:

    1. Czy nie uważasz, że Ty i jeszcze kilku użytkowników "starej gwardii" zbyt często sobie uzurpujecie prawo do decydowania co kto może pisać, a kto nie?

    2. Czasem kompletnie piszecie nie w temacie danego wątku i nikt Wam tego nie ma za złe (choć to często wkurza), ale jeśli pojawi się nowy użytkownik, najlepiej od razu byście zmieszali go z błotem za niepasujące Wam wypowiedzi?

    3. Ostatnia uwaga: ten wątek dotyczy warunków narciarskich w POLSCE, a Polska to jednak trochę więcej niż Beskid i może poza Tobą innych interesują też warunki w innych miejscach.

    A żeby nie było w całości offtopic to w Poznaniu na malta-ski do 1,5 m śniegu, 10 na minusie, piękne słońce, jazda świetna, jeno bardzo krótka. :)

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...