[Kiedy zmieniacie opony ?]

Dnia ‎2016‎-‎10‎-‎18 o 11:29, FerraEnzo napisał:

Wybacz Jeeb, wiem że jesteś starszy i pewnie bardziej doświadczony, ale w kwestii opon nie dam się przekonać. Mieszanka opony zimowej przy +30 nie będzie zachowywać się tak jak dużo twardsza opona letnia. Ekonomicznego uzasadnienia też nie odnajduję. Ile przejeździsz na takiej zimowej oponie "ciorając" ją w lecie ? Sezon / dwa ?

I nie przeszkadza Ci to do czasu. W krytycznej sytuacji (obyś w obliczu takiej nie stanął) może zabraknąć tych kilku parametrów, które np. pozwoliłyby wyjść z poślizgu czy uniknąć czołówki.

Poprzedniej wiosny otrzymałem samochód na zimowych oponach. Były w bardzo przyzwoitym stanie. Tej jesieni sia skończyły. Kupiłem nowe. Wiosna zmienię na letnie... Głupota i chyba lenistwo kosztuje...

[Gdzie pojechać w góry, porady dla amatora]

Jest w internecie dużo propozycji zorganizowanych wyjazdów; Austria, Włochy. Nasze rodzime ośrodki... Dużo modlitwy o śnieg w zarezerwowanym terminie, kolejki do wyciągów itp.

[Jaki smartfon dla narciarza]

1 godzinę temu, Jasiek napisał:

Takich pierdolin jak w tym temacie to dawno nie czytałem!  Wychwalanie się co kto ma i jaki jest szmalowny! żenada!

i jeszcze to: fotki porównywalne z kompaktami! może od razu z lustrzanką!

Powiem tylko jedno: aparat fotograficzny robi zdjęcie OBIEKTYWEM! a nie małą kropeczką na smarcie!

Przy dobrym naświetleniu nawet "małpka ze smartfona" zrobi fotkę, ale zrób tą małpką fotkę w trudnych warunkach. Na 5" wygląda OK ale przy normalnych wyświetleniach. 

Moim zdaniem:

Smart na narty ma mieć zasięg wtedy kiedy go potrzebuje.

Bateria ma trzymać min. 12 godzin przy pełnym obciążeniu: WiFi, bluetooth, GPS, wysokościomierz, fotki, filmy.

Ma robić fotki dobrej jakości i kręcić filmy FullHD.

Nie musi być "kuloodporny" bo nie mam zamiaru nim rzucać ale jak jest wodoodporny to OK (śnieg, deszcz itd.) 

a jaka firma? a ch... mnie to obchodzi... tani! że jak go sz...g trafi to nie będzie szkoda!

Pozdrawiam

PS. chyba założę wątek: "Jaki motor dla narciarza  ",  też bez sensu tak jak ten!

 

Z samochodem już chyba wątek jest  

[Jaki smartfon dla narciarza]

6 godzin temu, n3l15 napisał:

A skoro już mamy taki temat - czy ktoś widział gdzies do kupienia naklejki na rekawiczki dzieki ktorym da sie obslugiwac ekran smartfona? Wiem ze cos takiego istnieje i kiedys widzialem a ostatnio nie moge znalezc....


Sent from my iPhone using Tapatalk

Jeszcze coś takiego znalazłem:

https://majsterkowo.pl/rekawiczki-do-obslugi-smartfonow/

Osobiście jeszcze nie testowałem.

[Jaki smartfon dla narciarza]

W Decthlonie widziałem ale takie cieniutkie  Pod rękawice narciarskie. Czyli trzeba je zdejmować. Jeżeli nie ma w sprzedaży naklejek to można kupić te cieniutkie, odciąć czubeczek i nakleić na te właściwe. Taką mam koncepcję

A co do smartfona to dla mnie jest to obojętne jakiego używam (tylko dzwonię i odbieram, czasem sms lub MMS). Zdjęcia i filmy to na kamerze sportowej.

[Któż może jej dorównać? Czarna Pantera]

Ma wielkie jaja ta kobitka. Rewela

[Austria - blisko - samochodem - narty]

Mogę polecić Mayrhofen (ostatnie dwa wyjazdy). Miasteczko urokliwe, dwa rejony narciarskie obok siebie Penken (zróżnicowane trasy i jest ich dużo) oraz Ahorn (łatwa górka z jedną bardzo szeroką trasą). Blisko na lodowiec Hintertux. Noclegi rezerwuję przez Casamundo - sprawdzone. W miasteczku nocleg drogi ale poza miastem już jest taniej.

[Drogo, coraz drożej w Alpach i nie tylko.]

Nie jest tak źle

Strach patrzeć na kursy walut.

Euro powyżej 4,5 PLN. Inne waluty też drożeją.

Niestety im gorzej widzi nas "zagranica" i jaką ma o nas opinię tym złotówka tańsza.

Wyjazdy w inne góry niż Beskidy, Sudety i polskie Tatry mogą się okazać nieosiągalne dla wielu z nas.

Czarno to widzę.

Nie politykuję (choć obecna opcja nie przypada mi do gustu).

Euro na sobotni wyjazd zbierałem od kilku miesięcy więc nie jest tak źle... A ceny paliwa to istna rewelacja.:crazy: