Witam, tym wszystkim, którym nie przeszkadza orczyk, a zamiast tłoku lubią sztruksik (nawet popołudniową porą) polecam koniakowską Ochodzitę - www.ochodzitaski.pl. Jeździłem tam niemal cały zeszły tydzień i było naprawdę rewelacyjnie. Jest to zaledwie kilka kilometrów dalej od popularnych: Zagronia i Złotego Gronia, a trasy ciekawsze.
Radzę się jednak spieszyć, bo południowa strona Ochodzitej może sprawić, że obecne bardzo dobre warunki mogą się pogorszyć.
Pozdrawiam