Witam wszystkich. Jestem nowy na tym forum.
Narty to moja "pasja" od 10 miesięcy, więc cała moja wiedza to przeczytane w internecie opinie i testy.
Do rzeczy, wczoraj kupując kurtkę narciarską usłyszałem u sprzedawcy "jak intensywnie pan jeździ ?" wyczynowo ,agresywnie-amatorsko, spokojnie, czy częściej BAR rzadziej stok.
Moja odpowiedź - chciałbym wyczynowo, lecz umiejętności pozwalają na spokojnie. Tu sprzedawca odpowiada. Membrana powinna mieć maksymalnie dużą wodoodporność, lecz oddychalność max 10.000 a lepiej 5.000,
bo wraz z parą(czytaj potem) ucieka ciepło. Stojąc w kolejce do wyciągu bardziej zmarzniesz mając mem.20.000 niż 3.000. Moim zdaniem fizyki nie oszukasz. Odprowadzasz parę(pot,ciepło), w jej miejsce wchodzi zimne powietrze z zewnątrz.
Wydaje się że ma to sens. Lecz w internecie, między innymi na tym forum czytałem że im więcej tym lepiej 10.000 lepsze od 5.000, dopłać parę zł. i weź 20.000.
Co wy na to, pomijam cenę i wygląd, brać 2.000, 10.000 czy 20.000 ?