Witaj, i dzieki za chec pomocy
Wiec sytuacja wyglada tak, jak najbardziej chce sie uczyc poprawnej techniki jazdy bo o to w tym raczej chodzi aby calyczas sie doskonalic. Zeszly sezon byl moim pierwszym i poprostu zakochalem sie w tym sporcie
Co do inwestycji i czasu, mieszkam w Szkocji gdzie snieg jest tak czesto widziany jak nasi politycy troszczacy sie o narod :D, glownie bede jezdzil tutaj gdzie wsumie sa 3 stoki narciarskie, wporownaniu do chociazby Polski to obraz nedzy i rozpaczy tak jak mowilem ze sniegiem tu bywa roznie, raz jest raz niema a ze wzgledu na czeste opada deszczu i temperatury poprostu jezdzi sie tylko gdy spadnie snieg (brak nasniezania), wiec jazda w kratke w trakcie sezonu. W lutym lece do Polski na tydzien na narty gdzie planuje wziasc zakupiony sprzet, codziennie bede bral 1h godziny jazdy z instruktorem a reszte czasu spedzal sam na stoku. W przyszlym sezonie albo Wlochy a jak sie nie uda to znowu Polska na 7-10 dni.