Znowu trochę poczytałem i poziom umiejętności zmniejszam, w/g skali to 6 bo ekspert musiałby mieć 15. natomiast to co potrafię napisałem dobrze, oraz to czego chcę się uczyć. Czytając forum zgadzam się ze stwierdzeniem, że marketing miesza w głowach. To co ludzie piszą o wypożyczalniach przy stokowych to święta racja, nie da się testować nart. Paradoksem jest to, że w 2 sezonie byłem w Szczyrku i miałem narty z wypożyczalni prowadzonej przez byłego medalistę MP juniorów. Wrażenia z jazdy po kilku godzinach niezapomniane, po kolejnych 4 sezonach mimo, że umiejętności i odwaga wzrasta nigdy nie były(szkoda, że nie pamiętam nazwiska właściciela). Teraz, kiedy postanowiłem kupić własne narty stąd tyle dylematów, próśb o pomoc w wyborze najbardziej odpowiednich modeli. Pozdrawiam!