Dobry wieczór.
Narciarstwo to piękny sport, choć poruszanie się wokół samego stoku z osprzętem do najwygodniejszych nie należy. Pobyt kilkudniowy, podróż skibusem, a nawet na piechotę wymagają poświęcenia. Pragnąłbym podpytać o miejsca w Polsce i wasze spostrzeżenia na temat miejsc gdzie można zostawić odzież wierzchnią, przechować narty a nawet opiekę nad najmłodszym podczas naszych "uciech".
Z osobistych ostatnich obserwacji: Na Kotelnicy w Białce SKI Serwis Walusia oferuję szafki i przechowanie całego sprzętu, odległość do najbliższego wyciągu to 100 metrów. Na Czarnym Groniu w budynku dolnej stacji jest narciarnia, ale tylko dla klientów nocujących w ośrodku. Jakieś szafki widziałem Beskid Sport Arena w Szczyrku ale nie mam pojęcia na jakich zasadach to działa.