cossie Napisano 4 Luty 2004 Zgłoszenie Share Napisano 4 Luty 2004 Elo! Mam pytanko, mianowicie chcialbym zrobic kurs instruktorski, jeszcze nie teraz, ale jakos na pocztku przyszlego sezonu i zazstanawiam sie gdzie lepiej robic w skiproject czy czy w pzn? Jakie macie doswiadczcnia zwiazane z robieniem kursu, gdzier jest latwiej, taniej,szybciej zrobic? O swoje umiejertosci sie nie boje, al egarsc praktycznych infosow by sie przydala... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xnoowee Napisano 5 Luty 2004 Zgłoszenie Share Napisano 5 Luty 2004 pytanko do instruktorow i nie tylko Łatwiej, taniej, szybciej to dla mnie troszkę odpychające słowa, aby ci odpowiedzieć. Jeśli jesteś pewnien swych umiejętności to kurs tak samo możesz zrobić a MENiS, nie płacić żadnych składek, wpisowych, nie zrzeszać się, nie należeć do żadnego stowarzyszenia. Owszem, wyjdzie cie taniej, czas mniej wiecj ten sam - powiedzmy około 10 dni. Ale zalezy w czyje rece trafisz. Ja zrobiłem taki kurs, żeby prawnie szkolić, ale osobiście marzy mi się kurs PZNowski z prawdziwego zdarzenia, ale tylko dlatego że chcem "coś" przeżyć. Nie bedzie to już taki sam kurs, jak w 1978 roku, jaki robił mój ojciec, gdzie na 30 kursantów zdawało 3. I wtedy to byli instruktotrzy z klasą. A jak ostatnio widziałem unifikacje gdzieś na lodowcu i zobaczyłem jak unifikujący się jeżdżą, to się załamałem. Najważniejsze to pracować nad sobą, nad sylwetką, nad stabilnoscią w skręcie i wyczuciem nart. Wtedy kurs bedzie tylko formalnością. Pozdraiwam :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eqiupe Napisano 5 Luty 2004 Zgłoszenie Share Napisano 5 Luty 2004 pytanko do instruktorow i nie tylko W pełni popieram albo chcesz mieć papier albo coś prezentować niektórzy dzisiejsi instruktorzy to tragedia a to wszystko przez robienie papierów po znajomości. Jak masz dobrą sylwetkę jeździsz mocno na krawędziach na pełnej szybkości i w każdych warunkach i jeździłeś coś na tyczkach to nie masz się czego bać i tylko kurs w pzn . koszt pełnego instruktora ok 6000 zł (kursy wyciągi jedzenie i mieszkanie). Czas trwania samych kursów ok 5,5 tygodnia ale w jeden rok tego nie dasz rady zrobić (minimum 2 sezony) pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzeku Napisano 5 Luty 2004 Zgłoszenie Share Napisano 5 Luty 2004 pytanko do instruktorow i nie tylko Ha ha skiproject to lekka sciema, wystarczy zobaczyc jak Szczesny jezdzi na nartach np: na ich domowej stronie, umiejetnosc jazdy na krawedziach nie wystarcza, ktos moze to robic naprawde ladnie a ktos inny zupelnie pokracznie :-) Co do SITNu to calosc trwa ze 2-3 lata . Po pierwsze to kurs pomocnika instr. np: w Szczyrku u Pana Jacka Zaby w Smigu (goraco polecam, sam go tam robilem jeszcze w 1995) a potem staz w licencjonowanej szkolce lub klubie narciarskim. Po zrobieniu kursu teoretycznego jedziesz na (jedyny) centralny kurs instruktorski (CKI) w Zakopcu, najlepiej do grupy Pana Mietka Berezika lub Krzysztofa Horeckiego i tam dopiero nauczysz sie jezdzic, ale jak jestes dobry to powinienes zdac bez problemow (zdaje okolo 50%) Calosc jak pisalem zajmie ci ze 2-3 lata ale satysfakcja i nabyte umiejetnosci sa warte tego "poswiecenia" Powodzenia !!! Ps: Unifikacja Mensy i kursy na AWFie to inna, nie calkiem fajna bajka ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ski-addicted Napisano 5 Luty 2004 Zgłoszenie Share Napisano 5 Luty 2004 pytanko do instruktorow i nie tylko Co. Jakie 6000?? Chyba cos ci sie zawyzyla suma jaka trzeba wydac na kurs... Sam KI robi sie w dwoch turach ..srednio po 7-8 dni kazda.. i placi sie za nie 1000 zeta... Jak do tego doliczysz spanie, karnety itd to wyjdzie razem jakies 3000... A to jest dwa razy mniej niz napisales... No chyba ze zsumowales wszystkie etapy szkoleniowe (KW, PI) to moze taka kwota wyjdzie... Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skols Napisano 5 Luty 2004 Zgłoszenie Share Napisano 5 Luty 2004 pytanko do instruktorow i nie tylko Co miales na mysli mowiac ze kurs na AWFie to nie całkiem fajna bajka? - tak sie sklada ze tam studiuje i odbylem wlasnie obowiazkowy oboz ktory jednoczesnie byl sprawdzianem umiejetnosci, ktore jesli byly dobre zezwalaly na podjecie kursu insrt. Na cały ok. 100 osobowy oboz taka szanse dostalo tylko jakies 10 osob. Udalo mi sie ze i trafiilem do szczesliwej 10, a kurs dla mnie to spelnienie jednego z marzen. Dlatego co masz do zarzucenia AWFowi, bo jesli nie warto to nie bede sie w to pakowal ta droga. Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzeku Napisano 5 Luty 2004 Zgłoszenie Share Napisano 5 Luty 2004 pytanko do instruktorow i nie tylko Nie wiem jak jest teraz ale kiedys tylko AWF mail osobny kurs instruktorski i poziom absolwentow nie byl najwyzszy co widac na tzw. zamknietych unifikacjach MENSY. Ale jezeli bedziesz mial egzamin z CKI i bedziesz na takich samych prawach oceniany jak wszyscy instr. SITN to ok. A zreszta nie bede sie juz wymadrzal, ja tylko obserwuje przeroznych instruktorow i mam swoje zdanie jak kto jezdzi, uwazam po prostu ze po zdanym CKI ludzie sa po prostu dobrzy. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LLoret Napisano 6 Luty 2004 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2004 pytanko do instruktorow i nie tylko "Ha ha skiproject to lekka sciema, wystarczy zobaczyc jak Szczesny jezdzi na nartach np: na ich domowej stronie, umiejetnosc jazdy na krawedziach nie wystarcza, ktos moze to robic naprawde ladnie a ktos inny zupelnie pokracznie :-) Co do SITNu to calosc trwa ze 2-3 lata . Po pierwsze to kurs pomocnika instr. a potem staz w licencjonowanej szkolce lub klubie narciarskim. Po zrobieniu kursu teoretycznego jedziesz na (jedyny) centralny kurs instruktorski (CKI) w Zakopcu, najlepiej do grupy Pana Mietka Berezika lub Krzysztofa Horeckiego i tam dopiero nauczysz sie jezdzic, ale jak jestes dobry to powinienes zdac bez problemow (zdaje okolo 50%)" Podpisuje sie pod tym dwoma rękami poza tym że dobrze trafić do grupy Horeckiego czy Berezika ( nie mam o nich najlepszej opinii ). A i jeszcze przed PI kurs kwalifikacyjny jak nie masz Pozdr. Monika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LLoret Napisano 6 Luty 2004 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2004 pytanko do instruktorow i nie tylko I tu sie też muszę zgodzić )))))))))) Monia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LLoret Napisano 6 Luty 2004 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2004 pytanko do instruktorow i nie tylko Możesz zrobić w MENiS ale nie zatrudni Cię żadna licencjonowana szkoła narciarska jak nie bedziesz miał papierów SITN - a chyba przecież po to się robi kurs instruktorski żeby uczyć . Poza tym jak robisz kurs instruktora PZN to jest to kurs łączony i kończąc go dostajesz legitymację zarówno instr. PZN jak i papier państwowy czyli instruktora rekreacji ze specjalnością narciarstwo zjazdowe jak to mówią dwie pieczenie na jednym ogniu Pozdr. serdecznie Monia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cossie Napisano 6 Luty 2004 Autor Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2004 Merci Dzieki za wszystkie odpowiedzi, ciesze sei ze moje pytanko wzbudzilo troche polemiki, zdobyte wiadomosci na pewno mi pomoga, pozdro dla wszystkich cossie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bobic Napisano 9 Luty 2004 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2004 pytanko do instruktorow i nie tylko Nie ma w Polsce czegos takiego jak instr narciarstwa. Taki stopien nie istnieje. Jest instruktore rekreacji ruchowej lub instruktor sportu. Wystarczy zrobic teoretyczny kurs na instruktora rekreacji ruchowej np. w Związku Hippicznym, potem zrobic praktykę albo w SITN albo SP+, zdać egazmin i już masz papier. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi