Jest pewna poprawa co do finału bo koniec marca w Kluszkowcach był terminem fatalnym, a jazda po tych dziurach bardzo niebezpieczna. Stok mi się podobał ustawienie ok ale termin kompletna pomyłka.
Czy na Kasprowym będzie lepiej? Jak by finał był w marcu to ok ale w kwietniu? Też chyba pomyłka, a poza tym stok będzie premiował ciężkich zawodników którzy rozpędzą się na stromym i pojadą po płaskim co mnie zbyt nie cieszy
Myślę, że pomysł z pucharem Polski byłby bardzo fajny i sprawiedliwy
Pozdrawiam i do zobaczenia