Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Prośba o pomoc w doborze nart dla dziewczyny poziom 6


kazet

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów i koleżanki!

Od dluższego czasu rozglądamy się za nowymi nartami dla dziewczyny... niestety im bardziej zagłębiam się w ten temat tym większy mam mętlik w głowie i problem z odpowiednim doborem nart... dlatego bardzo liczę na Waszą pomoc...

Chodzi konkretnie o dobór nart dla:

1. Płeć - Kobieta

2. Wiek - 23

3. Waga - 54

4. Wzrost - 167

5. Na nartach jeżdżę od 5 sezonów, ( 10-15 dni w sezonie)

6. Moje umiejętności określam na 6 (no może na takie 6 z minusem)

(wg skali forumowej http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=11328)

7. Moje buty to - Rossignol z flexem 60

8. Teraz jeżdżę na nartach/model - Dynastar jakis dziwny model zakupiony w makro:P dlugosci 148

9. Preferuję styl jazdy (krótkim bądź srednim skrętem, jazda rekreacyjna, ale jak jest dobrze przygotowany stok to lubi mocniej przycisnąć;), jeździmy głównie po polskich stokach, na trasach czerwonych, czasami Czechy bądź Słowacja)

10. Upatrzyłem sobie narty - i tu jest problem, żeby się zmieścić w limicie 1000zł:

Wydaje mi się ze dla dziewczyny najlepsze by były narty: Atomic Cloud 9 badź też Rossignol Attraction III niestety obie przekraczają zakładany budżet...

W cenie do 1000zł upatrzyłem ponizsze narty tylko nie wiem czy któraś z nich jest odpowiednia dla dziewczyny z poziomem 6:

- Salomon Amber z wiązaniem Atomic XTL, długość 151cm

- Fischer EXHALE My Style + V9, długość 150cm (chyba faworyt)

- Fischer BREEZE My Style + V9, długość 150cm

- HEAD Cool One, długość 149cm, ewentualnie 156cm

- Atomic Cloud 7

ale mogą być też inne...

Generalnie chodzi o takie narty które pozwolą polepszyć jej technike (do poziomu 7), nie zmęczą przy jeździe przez dłuższy czas ze średnią prędkością po czerwonych trasach ale też i takie które będą w miare stabilne przy większych prędkościach...

Czy można takie narty kupić do 1000zł czy jednak lepiej dopłacić te kilka 100...

A co do butów to będą wymienione w przyszłym roku tylko jaka twardość buta będzie tutaj najlepsza..??

Sorry za przydługi post i z góry dziękuję za udzielone rady

Pozdrawiam

Edytowane przez kazet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zainteresowanie tematem!

Sprawdziłem te narty które mi poleciliście i... mam pytanka :smile:

mihumor czy Fischery Viron 4.4 umożliwią podniesie jej techniki bo według poniższej stronki skill level dla tych nart to tylko 3-5?? za to cena dosyc atrakcyjna...

http://www.snowsport.pl/index.php?mod=detail&id=3236

juice te narty K2 z opisu prezentują się bardzo ciekawie to jest mniej więcej to czego szukamy (raczej więcej:smile:) tylko mam problem z zakupem takich nart... model z sezonu 10/11 przekracza zakladany budzet...

znalazlem jedna pare nowych nart z sezonu 09/10 w ciekawej cenie 899zl tylko ze o dlugosci 156cm czy przy jej wzroscie i masie (167cm i 54kg wagi) i przyzwyczajeniu do jazdy na nartach o dlugosci 148cm... ogarnie taka dlugosc nart tym bardziej ze sezon zaczynamy od tygodniowego wypadu na Mosorny groń i okoliczne trasy na Słowacji

moze wiesz w jakim sklepie maja jeszcze te narty k2??

i ostatnie pytanie czy z tych nart co wymienilem definitywnie odrzucilibyscie lub ewenutalnie polecilibyscie jakies (juz wiem ze Cloudy 7 tak jak myslalem za slabe)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na doświadczenie i ilość dni na nartach to określiłbym tu skalę zaawansowania co najwyżej na średnią, w cyferki się bawić nie będę gdyż to jest ocena bardzo błędna i prowadząca na manowce, do tego dziewczyna jeździła do tej pory na zdecydowanie za krótkich nartach co niestety w dużym stopniu utrudnia prawidłową jazdę na nartach i zdecydowanie hamuje rozwój. Viron jest to narta unisex, projektowaną pod cięższych narciarzy niż narty damskie przez co opisem bym się nie sugerował do końca bo to narty od typowo damskich twardsze - porównywalne z Rossignol Attraction 6 np - lepsze od nich będą damskie z górnej półki a te kosztują już krocie- narta damska jest po prostu znacznie droższa od porównywalnej męskiej, reszta to marketingowy bełkot i pokrywanie nim tej różnicy cenowej. Więc w tej skali Fischera to 3-5 to może będzie dla mnie, tyle, że ja jeżdżę na 6-7 - porównując tylko, przez ostatnie dwa lata mam większy przebieg dni na nartach niż w opisie - a jeżdże od lat... wstyd mówić bo w wieku 24 lata nie wierzy sie w istnienie tak starych ludzi:biggrin:.

Znam Panie o znacznie bogatszych doświadczeniach narciarskich a i do tego też cięższe co sobie dobrze na tych nartach radzą i są w pełni z nich zadowolone. Na nartach o długości 148cm to dzieci jeżdżą więc jeśli dziewczyna ma się rozwijać to minimum 155cm, gdyby jeździła naprawdę dobrze to bym jej proponował 160cm. Doradzam Ci narty np twojego opisu po wnikliwym przeczytaniu (uwzględniając przewidziany budżet oczywiście), nie dlatego, że mi się podobają, że na nich jeżdżę, poziom też staram się dobrać do opisu a nie cyferkowej samooceny bo do jazdy na 6-7 nowych nart za 1000 zł kupić się po prostu nie da ale na ten poziom to trzeba trochę pojeździć na nartach dobrych do nauki i o właściwej długości

Edytowane przez mihumor
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz racje i przesadzilem z poziomem ale.... od ponad roku nie widziałem, żeby pługiem zjeżdzała nawet na trasach czarnych, (radziła sobie na stozku ktory byl caly oblodzony choc w tym najbardziej stromym odcinku to bardziej bym to nazwal zeslizgiwaniem niz zjezdzaniem:wink:) jej problem polega na tym ze boi sie predkosci wykonując skręt carvingowy, owszem na trasach niebieskich czy lagodniejszych czerwonych nie ma z tym problemu ale gdy stok jest stromy lub oblodzony to za bardzo hamuje wytracając prędkość, dlatego szukamy nart które bedą dla niej rozwojowe, które będą (nie wiem czy dobrze się wyraże) łatwo wchodziły w skręt carvingowy ale także zapewniały stabilność przy większych prędkościach....

czy dla takiej osoby Fischer Viron 4.4 będą odpowiednie?? ewentualnie jezeli nie te to jakie...

no i ta długość... czy 155cm będzie dla niej odpowiednia bo w sklepach dosłownie każdy sprzedawca sugeruje długość 150cm...?? ja osobiście bym się skłaniał ku narcie ciut dłuższej... (tylko jak mam ją przekonać:wink:?)

a co do nart damskich to tak się właśnie zastanawiam czy to nie jest jakiś zabieg marketingowy... czy na takich dedykowanych nartach kobietą zjeżdża się faktycznie tak dobrze jak to jest w opisach producentów??

a może wypowie się jakaś płeć piękna która z takich nart korzysta bądź też miała możliwość testowania??

Pozdrawiam

ps jezeli był już poruszony taki temat to byłbym wdzięczny za podanie odpowiedniego linka

ps2 mihumor w zeszlym roku zjechalem kilka razy z bardzo sympatycznym panem który pochwalił mi się że ma 67 lat, byłem naprawdę pod dużym wrażeniem z jaką lekkością a przy tym z jaką techniką zjeżdża z 1,5km czerwonej trasy na dole nie mając przy tym oczywiście najmniejszej zadyszki:smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów i koleżanki!

Od dluższego czasu rozglądamy się za nowymi nartami dla dziewczyny... niestety im bardziej zagłębiam się w ten temat tym większy mam mętlik w głowie i problem z odpowiednim doborem nart... dlatego bardzo liczę na Waszą pomoc...

Chodzi konkretnie o dobór nart dla:

1. Płeć - Kobieta

2. Wiek - 23

3. Waga - 54

4. Wzrost - 167

5. Na nartach jeżdżę od 5 sezonów, ( 10-15 dni w sezonie)

6. Moje umiejętności określam na 6 (no może na takie 6 z minusem)

(wg skali forumowej http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=11328)

7. Moje buty to - Rossignol z flexem 60

8. Teraz jeżdżę na nartach/model - Dynastar jakis dziwny model zakupiony w makro:P dlugosci 148

9. Preferuję styl jazdy (krótkim bądź srednim skrętem, jazda rekreacyjna, ale jak jest dobrze przygotowany stok to lubi mocniej przycisnąć;), jeździmy głównie po polskich stokach, na trasach czerwonych, czasami Czechy bądź Słowacja)

10. Upatrzyłem sobie narty - i tu jest problem, żeby się zmieścić w limicie 1000zł:

Wydaje mi się ze dla dziewczyny najlepsze by były narty: Atomic Cloud 9 badź też Rossignol Attraction III niestety obie przekraczają zakładany budżet...

W cenie do 1000zł upatrzyłem ponizsze narty tylko nie wiem czy któraś z nich jest odpowiednia dla dziewczyny z poziomem 6:

- Salomon Amber z wiązaniem Atomic XTL, długość 151cm

- Fischer EXHALE My Style + V9, długość 150cm (chyba faworyt)

- Fischer BREEZE My Style + V9, długość 150cm

- HEAD Cool One, długość 149cm, ewentualnie 156cm

- Atomic Cloud 7

ale mogą być też inne...

Generalnie chodzi o takie narty które pozwolą polepszyć jej technike (do poziomu 7), nie zmęczą przy jeździe przez dłuższy czas ze średnią prędkością po czerwonych trasach ale też i takie które będą w miare stabilne przy większych prędkościach...

Czy można takie narty kupić do 1000zł czy jednak lepiej dopłacić te kilka 100...

A co do butów to będą wymienione w przyszłym roku tylko jaka twardość buta będzie tutaj najlepsza..??

Sorry za przydługi post i z góry dziękuję za udzielone rady

Pozdrawiam

Wybrałaś nieźle po prostu poczekaj na przecenę albo kup używne roczne od kogoś zaufanego, np od kogoś z forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według twojego opisu jazdy to te narty będą dla niej na pewno rozwojowe i dobre.

-każde narty carvingowe łatwo wchodzą w skręt - barierą są tylko umiejętności narciarza, do tego skręt zwany carvingowym nie jest jedynym możliwym do wykonania i zawężanie swojej jazdy tylko do tego skutkuje trudnościami na twardym i stromym stoku. Im narty sztywniejsze i twardsze (im wyższy model) przeważnie wymagają większej prędkości by je wprowadzić na krawędź i by wykonać na nich dobry skręt.

-stabilność przy większych prędkościach wiąże się bezpośrednio z długością nart, każde narty zbyt krótkie będą niestabilne, im słabszy narciarz tym trudniej mu sobie z tym poradzić, to samo z warunkami, im gorsze tym trudniej na krótkich nartach

- sprzedawcy radzą 150cm? Nie słuchaj podszeptów złych ludzi:biggrin: Jeśli nie możesz jej przekonać do nieco dłuższych to trzeba takie narty pożyczyć i popróbować, niemniej to raczej nie będzie miłość od pierwszego wejrzenia zwłaszcza jak ktoś sobie wpoił, ze najlepiej mu się jeździ na krótkich. Receptą jest wpojenie sobie, że najlepiej się jeździ na dłuższych a jeśli tak nie jest to przyczyną są niskie umiejętności podstawowe - kierunek słuszny to ćwiczyć albo iść do instruktora. Nieumiejętność jazdy na nartach w określonej długości wiąże się z brakiem podstaw czyli stosowania technik NW i jazdy bardziej klasycznej, bez tego nie ma nart na których będzie się jeździć dobrze w każdych warunkach - zwłaszcza w tych trudniejszych

- narty damskie to dobre narty niemniej dobre narty damskie są drogie, te tańsze służą do jazdy spokojnej, wygodnej i by się nie zmęczyć. Narty kobiece opisywane jako średniozaawansowane są na poziomie podstawowych unisexów (do nauki). Jest ogromne zapotrzebowanie na rynku na taki sprzęt niemniej nie nadaje się on do ambitniejszych celów.Na poziomie jazdy opisywanej mogą spokojnie być i damskie bo same narty nie rozwiążą problemów, zacząłbym od zwiększenia długosci - to ważniejszy krok niż sam rodzaj nart

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na doświadczenie i ilość dni na nartach to określiłbym tu skalę zaawansowania co najwyżej na średnią, w cyferki się bawić nie będę gdyż to jest ocena bardzo błędna i prowadząca na manowce, do tego dziewczyna jeździła do tej pory na zdecydowanie za krótkich nartach co niestety w dużym stopniu utrudnia prawidłową jazdę na nartach i zdecydowanie hamuje rozwój. Viron jest to narta unisex, projektowaną pod cięższych narciarzy niż narty damskie przez co opisem bym się nie sugerował do końca bo to narty od typowo damskich twardsze - porównywalne z Rossignol Attraction 6 np - lepsze od nich będą damskie z górnej półki a te kosztują już krocie- narta damska jest po prostu znacznie droższa od porównywalnej męskiej, reszta to marketingowy bełkot i pokrywanie nim tej różnicy cenowej. Więc w tej skali Fischera to 3-5 to może będzie dla mnie, tyle, że ja jeżdżę na 6-7 - porównując tylko, przez ostatnie dwa lata mam większy przebieg dni na nartach niż w opisie - a jeżdże od lat... wstyd mówić bo w wieku 24 lata nie wierzy sie w istnienie tak starych ludzi:biggrin:.

Znam Panie o znacznie bogatszych doświadczeniach narciarskich a i do tego też cięższe co sobie dobrze na tych nartach radzą i są w pełni z nich zadowolone. Na nartach o długości 148cm to dzieci jeżdżą więc jeśli dziewczyna ma się rozwijać to minimum 155cm, gdyby jeździła naprawdę dobrze to bym jej proponował 160cm. Doradzam Ci narty np twojego opisu po wnikliwym przeczytaniu (uwzględniając przewidziany budżet oczywiście), nie dlatego, że mi się podobają, że na nich jeżdżę, poziom też staram się dobrać do opisu a nie cyferkowej samooceny bo do jazdy na 6-7 nowych nart za 1000 zł kupić się po prostu nie da ale na ten poziom to trzeba trochę pojeździć na nartach dobrych do nauki i o właściwej długości

No niekoniecznie, bo jak kobieta ma wzrost niski to i narta krótsza - chyba się nie mylę :rolleyes::

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do nart damskich to tak się właśnie zastanawiam czy to nie jest jakiś zabieg marketingowy... czy na takich dedykowanych nartach kobietą zjeżdża się faktycznie tak dobrze jak to jest w opisach producentów??

a może wypowie się jakaś płeć piękna która z takich nart korzysta bądź też miała możliwość testowania??

...

Raczej to nie sam chwyt marketingowy - tak to oceniam. Przy niskiej wadze czasem naprawdę ciężko kobiecie dociążyć twardszą nartę, przez co i jazda nie taka jak trzeba.

Teraz 4 sezon zaczynam na swoim damskim modelu (Dynastar Active z sezonu 09/09) i naprawdę sobie je chwalę, czuję się na nich odważniejsza. Wcześniej jeździłam na różnych nartach z wypożyczalni.

Obecnie myślę o zmianie nart i również będzie to model damski. Inną opcją dla mnie już jest chyba tylko model juniorski :wink:

To jednak moja subiektywna opinia :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niekoniecznie, bo jak kobieta ma wzrost niski to i narta krótsza - chyba się nie mylę :rolleyes::

Narty dobiera się przede wszystkim do wagi (do 50 kg są juniorskie-stąd uwaga o dzieciach-bez urazy) a później do wzrostu, to po pierwsze, po drugie trzeba odróżnić narty krótsze od zbyt krótkich, to może subtelna dywagacja niemniej na nartach 140 cm jeżdżą dzieci, np moja córka o wadze 32kg więc ktoś o wadze 54kg i wzroście 167cm na nartach w długości 150cm nigdy nie nauczy się dobrze jeździć. Prawda jest taka, że to należy robić dobrze a nie tak jak się uważa czy jak się komuś wydaje, ze jest wygodnie. Narty damskie z wyższej półki od nart unisex niczym się nie różnią poza wiązaniem i malowaniem. Te tańsze zaś są delikatniejsze i łatwiejsze ale do jazdy szybkiej po prostu nadają się słabo, tu trzeba zobaczyć czego oczekuje się od nart. Moja żona (52kg) jeździ na nartach takich samych jak mój kolega (78kg) - nigdy nie twierdziła, że są zbyt twarde, kwestia umiejętności i dynamiki.

Edytowane przez mihumor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narty dobiera się przede wszystkim do wagi (do 50 kg są juniorskie-stąd uwaga o dzieciach-bez urazy) a później do wzrostu, to po pierwsze, po drugie trzeba odróżnić narty krótsze od zbyt krótkich, to może subtelna dywagacja niemniej na nartach 140 cm jeżdżą dzieci, np moja córka o wadze 32kg więc ktoś o wadze 54kg i wzroście 167cm na nartach w długości 150cm nigdy nie nauczy się dobrze jeździć. Prawda jest taka, że to należy robić dobrze a nie tak jak się uważa czy jak się komuś wydaje, ze jest wygodnie.

Spoko, nie mam z tym problemu - spodnie narciarskie kupiłam w dziale dziecięcym i dobrze mi z tym, bo były sporo tańsze od takiego samego dorosłego modelu. Czasem są plusy :wink:

Pisałeś wcześniej o długości 148cm i na takich właśnie obecnie jeżdżę, dlatego odruchowo zwróciłam na to uwagę :smile: Kolejne długości jakie są dla mnie dostępne to już praktycznie równe mojemu wzrostowi i tu już mam wątpliwości czy aby na pewno byłyby dla mnie odpowiednie?

Bo nie powiem, wpadają mi takie w oko :smile:

Żeby nie było: też uważam, że narty 150cm w omawianym wątku to za krótki model.

Narty damskie z wyższej półki od nart unisex niczym się nie różnią poza wiązaniem i malowaniem.

A co z długościami? często unisex niestety zaczynają się od około 155cm z tego co zauważyłam.

I czy faktycznie konstrukcja takich damskich nart niczym się nie różni?

Te tańsze zaś są delikatniejsze i łatwiejsze ale do jazdy szybkiej po prostu nadają się słabo, tu trzeba zobaczyć czego oczekuje się od nart. Moja żona (52kg) jeździ na nartach takich samych jak mój kolega (78kg) - nigdy nie twierdziła, że są zbyt twarde, kwestia umiejętności i dynamiki.

Na pewno wiele zależy od umiejętności - jeśli jest bardzo dobrze jeżdżącym narciarzem to poradzi sobie z każdą nartą.

Edytowane przez asiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gadamy w dwóch wątkach ale co tam. Długości bym się nie obawiał, to zabobon z tymi krótkimi nartami i fałsz w dużej mierze. Przykłady z życia:

- córka zeszły rok 141cm wzrostu/31kg - nary 140cm bez problemu, twarde juniorki na pewno twardsze od większości damskich - dziewczynka na pewno nie jeździ jakoś super i jej jazda pozostawia sporo do życzenia

- zona 163cm/52kg - na co dzień 152 cm ale te same narty użytkowała w długości 160cm i naprawdę dobrze to wyglądała, niemniej do jej wagi to już są twarde narty i optymalne by było 155cm, żona też nie jest wielką narciarką co wymiata nie z tej ziemi, ot dobra przeciętna jazda amatorska. Dla mniej narty 146cm były zdecydowanie za krótkie, to było widać gołym okiem, że jej jazda jest gorsza i przede wszystkim dużo wolniejsza.

Tak więc wydaje mi się, że w 150 cm możesz celować spokojnie jeśli jeździłaś na 148 i mniej bym nie rozpatrywał, 152 tez fajna długość dla ciebie - więcej to już raczej nie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juice te narty K2 z opisu prezentują się bardzo ciekawie to jest mniej więcej to czego szukamy (raczej więcej:smile:) tylko mam problem z zakupem takich nart... model z sezonu 10/11 przekracza zakladany budzet...

znalazlem jedna pare nowych nart z sezonu 09/10 w ciekawej cenie 899zl tylko ze o dlugosci 156cm czy przy jej wzroscie i masie (167cm i 54kg wagi) i przyzwyczajeniu do jazdy na nartach o dlugosci 148cm... ogarnie taka dlugosc nart tym bardziej ze sezon zaczynamy od tygodniowego wypadu na Mosorny groń i okoliczne trasy na Słowacji

moze wiesz w jakim sklepie maja jeszcze te narty k2??

Pozdrawiam

Wszystko pasuje tzn. narta + żona, będzie ok. Dodajesz 8 cm, nie 20.

Ode mnie - bierz je póki są :biggrin:

Do tego 09/10 mają ładniejsza szatę niż 10/11 :tongue:

Pisałem już - żona jeździła wcześniej na cloud9 i porównania dokonała krótkiego:

  • ogólnie bardzo dobrze;
  • do atomica - tak samo albo lepiej

Albo może zróbmy tak, moja żona ma 149 cm nartę (Mihomur ani mru mru do cholery :biggrin::wink:) używana w stanie bdb-.

Kupuj tą nową i podmienimy z dopłatą :tongue:

Żona, 164 cm, 59 kg, wciąż 18 :biggrin:

POzdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie przeszkadza mi, ze rozmawiacie w tym wątku tym bardziej że mniej więcej na ten sam temat:smile:

juice problem w tym, ze mihumor mi to tak dokladnie wyjasnil, ze juz wiem, że dziewczyna musi miec dluzsze narty:biggrin: dodatkowo udalo mi sie ją przekonać do długości 155cm a ze znalazlem takie w bardzo fajnej cenie to w sobote po nie jedziemy... (znaczy najpewniej pojedziemy bo kobieta zmienną jest:wink:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie przeszkadza mi, ze rozmawiacie w tym wątku tym bardziej że mniej więcej na ten sam temat:smile:

juice problem w tym, ze mihumor mi to tak dokladnie wyjasnil, ze juz wiem, że dziewczyna musi miec dluzsze narty:biggrin: dodatkowo udalo mi sie ją przekonać do długości 155cm a ze znalazlem takie w bardzo fajnej cenie to w sobote po nie jedziemy... (znaczy najpewniej pojedziemy bo kobieta zmienną jest:wink:)

Oj tam, oj tam :angel:

Co wybraliście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja w tym wątku też się wypowiem:biggrin:

Moje Panie również bały się dłuższych nart.

Córa ma wzrost/waga 160/49, żona 162/(nie mogę podać:rolleyes::) i jeździły na deskach 150cm.

Dwa sezony temu zmieniły na 160 - czyli równe wzrostowi i to na deski sandwich-owe (z rdzeniem drewnianym).

Powiem tak:

Po zmianie nastąpiła znaczna poprawa stabilności jazdy.

Dziewczyny pewniej czują się na "twardych" stokach.

Tu masz filmiki:

Córa

[video=youtube;-G1afgGa4vw]

Żona

[video=youtube;8Hfmve8_fik]

Konkluzja:

Dziewczyny nie bójcie się długości:biggrin:

Pozdrawiam

Edytowane przez Piotr_67
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fischery Viron 4.4 dlugosci 155cm

a jezeli wszystko bedzie ok to i ja dzisiaj zakupie sobie nowe narty (mam nadzieje ze nie za ambitne:biggrin:)

tak wiec powiedzialem jej ze razem bedziemy sie na nowych nartach uczyc i najwyzej polezymy sobie we dwójke na stoku :tongue:

Piotr

dzięki za filmiki, pokaże je dziewczynie to przynajmniej wybije jej z głowy podstawowy argument "że na tak długich nartach nie da się jeździć":tongue:

Edytowane przez kazet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...