Grubymisiek Napisano 16 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2012 170 cm. Sprawdzane jeden dzień na mokrym rozjeżdżonym i skopionym śniegu w Białce na początku grudnia i 3 dni w Seiser Alm i Val Gardenie na sztruksie, lodzie z nawianymi kopami śniegu i lekko przemuldzonych i mocno rozjeżdżonych trasach po południu, w drugim tygodniu stycznia. W każdych warunkach fantastyczne. Pięknie inicjują skręty, fantastycznie oddają energię na końcu skrętu, błyskawiczne z krawędzi na krawędź, gładko przechodzą przez różne rodzaje śniegu. Nie zakopują się ani nie zacinają (chyba rocker dobrze działa). Klasycznie, z odciążenia jeżdżą równie dobrze jak na krawędziach Nie jeździłem na nich w puchu ale namiastki jakie dawała nawiana na lód gruba warstwa świeżego opadu plus zwiany sztuczny śnieg z trasy wskazują, że i tam poradzą sobie bardzo dobrze. Najbardziej uniwersalne narty na jakich dotąd jeździłem (od 35 lat). Nie zgadzam się z opiniami z niektórych testów, że za mało sportowe(testy polskie) albo zbyt wymagające (testy kanadyjskie i francuskie). Idealny balans pomiędzy dynamiką a wygodą. Idealne narty rekreacyjne ze sportowym nerwem dla zaawansowanego i eksperta. Jasne , że nie na tyczki albo do fun parku ale poza tym do wszystkiego. Odpowiednik Porsche Cayenne Turbo wśród nart. Koniec problemu jakie narty wybrać do jeżdżenia w dany dzień bo mocno pada albo stok nie przygotowany albo zmroziło na lód albo zrobili super sztruks.Te będą idealne!!! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 16 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2012 A jakieś wady mają te narty?:wink:jak w porównaniu z Tornado/jak jeździłeś/? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grubymisiek Napisano 17 Styczeń 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 Enduro 850 XT Wady? Cena :frown::-chociaż w firmowym sklepie Salomona w Galerii Kazimierz w Krakowie, w jakąś noc zakupożerców były po 2200 na początku sezonu. Powłoka górna przy ściankach łatwo się zacina od uderzenia krawędzią własnej drugiej narty. Waga?7,2kg na parę z wiązaniami przy długości 170cm. No i jeszcze trzeba kupić nowy, szeroki pokrowiec:wink:. W porównaniu do Tornado szybsza inicjacja skrętu, mniej "pompowania" w cięższym śniegu (ten rocker jednak chyba coś daje, sądziłem, że to tylko marketing:wink:) lepsze oddawanie energii na końcu skrętu, dużo lepsze trzymanie na twardym. Jeździłem na Tornado 178cm a Enduro wydają mi się przy długości 170cm znacznie stabilniejsze i spokojne w długim skręcie. Krótki skręt i śmig hamujący to różnica 2 klas w górę w porównaniu do Tornado. Wydaje mi się, że Enduro generalnie wymagają mniej wysiłku ale to może kwestia tego, że w tym roku solidnie przepracowałem jesień przed sezonem. Na tym samym wyjeździe jeździłem jeszcze na Voelklach SC PSI i Salomonach 24H Race i gdybym miał wybrać jedną parę to chyba Enduro. Voelkl (ustawienie PSI 10) jest genialny w krótkim i średnim skręcie na twardym ale Enduro w tych warunkach 80% Voelkla za inicjację skrętu, 75% za trzymanie krawędzi i 60% szybkość ich zmiany 65% nakład sił. W porównaniu z 24H 100% inicjacja skrętu, 95% trzymania krawędzi, 85% szybkość zmiany krawędzi, 80% nakład sił. Enduro w badziewnym śniegu bez porównania lepsze od obu. Voelkl to moja wielka nowa miłość ale to pewnie kryzys wieku średniego :biggrin:. Enduro to znacznie lepszy wybór jako jedna para nart. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.