kodzik Napisano 1 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 1 Grudzień 2012 Witam, zarezerwowałem nocleg w tej miejscówce: http://www.booking.com/hotel/it/bait-del-pont.html?aid=311097&label=postbooking_confemail Jest to troszkę poza centrum, czy ktoś orientuje się czy to daleki/trudny dojazd do głównych wyciągów ? oraz jak wygląda sprawa z parkowaniem pod wyciągami w samym Livigno? Dzięki i pozdrawiam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregor_g4 Napisano 2 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2012 z Trepalle idzie jedno krzeslo w gore, wjezdza na glowna stacje Mottolino. Stamtad juz masz duze pole manewru, mozesz jechac wlasciwie wszedzie. Jesli chcialbys jechac na Carosello 3000 to zjezdzasz na dol i wsiadasz do skibusa, bo niestety nie orientuje sie czy cos z Trepalle jezdzi na Carosello. jesli chodzi zas o dotarcie do miasta, to jest to na pewno "spory" kawalek. w ciagu dnia nie ma problemu bo skibusy jezdza, ale jesli chcialbys zakosztowac urokow zycia nocnego, to pozostaje Ci taxi, a to raczej tanie nie jest. Parking pod Motolino jest dosc spory, ja jednak nigdy nie bylem tam autem aaa i zapomnialbym o 1 rzeczy. od 2 sezonow bodajze, otwarta jest gondolka, na Costaccie, czyli stacje po stronie Carosello 3000, takze nie musialbys z Mottolino, jechac ok 30 min ski busem pod Carosello 300, a ok 4-5 przystankow i jestes wlasnie pod ta gondola, ktora wywiezie Cie wyzej. wszystko rozbija sie wiec o kwestie tego, jak daleko Twoja noclegownia jest od krzeselka na Trepalle. Jesli blisko, to nie ma problemow z jazda po 1 i drugiej stronie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 2 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2012 zarezerwowałem nocleg w tej miejscówce: http://www.booking.com/hotel/it/bait-del-pont.html?aid=311097&label=postbooking_confemail Prawdę mówiąc, to wcale nie jest Livigno, lecz Trepale, podobno najwyżej położona wioska w Alpach. Zaletą Trepale są ceny znacznie niższe niż w Livigno, minusem, że to jest dziura z dziesięcioma domami na krzyż. Jeśli chcesz zabalować po nartach, to musisz jechać do Livigno. Pomiędzy Livigno, a Trepale chodzi autobus, ale chyba dosyć rzadko. Narciarsko lokalizacja jest bardzo dobra, bo w odległości ok. 300 m od kwatery masz dolną stację wyciągu, którym wyjeżdżasz na Mottolino, jeden z dwóch areałów narciarskich w Livigno. Gdybyś chciał pojechać na ten drugi, to zjeżdżasz do dolnej stacji, wsiadasz w skibusa i za kilka minut jesteś przy dolnej stacji kolejki po przeciwnej stronie doliny. Darmowe skibusy przez cały dzień jeżdżą po Livigno tak, jak u nas tramwaje. Samochodów w Livigno w ogóle się nie używa, bo nie ma ich gdzie zaparkować, wszędzie jeździ się skibusami. Jedyny obszerny parking jaki sobie przypominam w Livigno, to przy dolnej stacji kolejki na Mottolino (ale w odległości kilkuset metrów). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogdan B-13 Napisano 2 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2012 Jedyny obszerny parking jaki sobie przypominam w Livigno, to przy dolnej stacji kolejki na Mottolino (ale w odległości kilkuset metrów). No, to lekka przesada, tak tragicznie nie jest. Jak ktoś chce, to miejsce do zaparkowania znajdzie. Parkingów- zgoda że niezbyt dużych, kilka jednak jest. Szczególnie, gdy przyjedzie sie stosunkowo wcześnie to z zaparkowaniem (nawet przy samym Carosello) nie będzie kłopotów. Inna sprawa, czy jest sens korzystać z samochodu. Chociaż, jak się mieszka w Trepalle a chce się trochę dłużej pobalować w samym Livigno, to auto może być wygodne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzojo Napisano 8 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Grudzień 2012 Tak na marginesie do wybierających się do Livigno, przejeżdżaliśmy dzisiaj i warunki super, dużo tras fajnie przygotowanych, aż chciało się wyskoczyć.... My śmigamy w Bormio ale jutro się okaże czy jest po czym ;-) . Mieszkamy na zadupiu o nazwie "Izolacja" ;-) czy jakoś tak. Zadupie i trzeba dojechać 8 km do Bormio, nie polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 8 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Grudzień 2012 Mieszkamy na zadupiu o nazwie "Izolacja" ;-) czy jakoś tak. Zadupie i trzeba dojechać 8 km do Bormio, nie polecam. Chyba nie jest tak źle jak piszesz Patrzę na zdjęcia satelitarne i widzę w odległości 1 km od tej Izolacji coś, co ani chybi jest dolną stacją gondolki prowadzącej na ski arenę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kodzik Napisano 10 Grudzień 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2012 Tak na marginesie do wybierających się do Livigno, przejeżdżaliśmy dzisiaj i warunki super, dużo tras fajnie przygotowanych, aż chciało się wyskoczyć.... My śmigamy w Bormio ale jutro się okaże czy jest po czym ;-) . Mieszkamy na zadupiu o nazwie "Izolacja" ;-) czy jakoś tak. Zadupie i trzeba dojechać 8 km do Bormio, nie polecam. Witam, W Livigno faktycznie warunki super. Wczoraj pełne słońce, dzis troszkę 'przykurzyło' ale na Mottolino do końca dnia przyjemnie. Przynajmniej jutro świeżutki śnieg. W czwartek planujemy wybrać się na 1 dzień do Bormio. Jak tam wygląda z warunkami/trasami? (a może chcecie sie wymienić na 1 dzień karnetami (x2) i odwiedzić Livigno w czasie gdy my będziemy 'penetrować' Bormio?) Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kruger27 Napisano 10 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2012 izolacja ma swoją stację narciarską z drogi nie widać tras tylko niepozorną gondolkę ale jest tam gdzie poszaleć polecam sprawdzić ludzi mało więc można dać czadu kto nie był może być zaskoczony 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzojo Napisano 10 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2012 Witam, W Livigno faktycznie warunki super. Wczoraj pełne słońce, dzis troszkę 'przykurzyło' ale na Mottolino do końca dnia przyjemnie. Przynajmniej jutro świeżutki śnieg. W czwartek planujemy wybrać się na 1 dzień do Bormio. Jak tam wygląda z warunkami/trasami? (a może chcecie sie wymienić na 1 dzień karnetami (x2) i odwiedzić Livigno w czasie gdy my będziemy 'penetrować' Bormio?) Pzdr W Bormio wysoko fajnie do czasu aż zrobią muldy, niżej po 12 już trochę zaorane, ale nie ma tragedii, tras aż tak dużo nie ma więc jak zryją to wiadomo. Wczoraj lampa, dzisiaj trochę powiało i przez chwilkę jeździliśmy w mleku, nic nie widziałem dalej niż 5 metrów, ale później było trochę świeżego śniegu i śmigało się spoko. Później wyszło słońce, ale z nieznanego mi powodu makaroni wyłączyli część wyciągów... . Wszystko nie jest otwarte ale ogólnie można pojeździć. Fajna knajpka na 3000 z ładnymi widokami. Mamy wolne ruchy z rana więc na idealną trasę jeszcze nie wyszliśmy (dopiero 2 dni więc może się uda). Z karnetami fajny pomysł, jeszcze się zgadamy (ja chętnie ale nas jest większa ekipa i trzeba znaleźć "wybrańca" żeby inni się w sobie nie zamknęli ;-) ). Jutro sprawdzimy te górki w Izolacji, a później jeszcze Santa Caterina (czy jakoś tak). Na jeden dzień do Bormio śmiało można wyskoczyć, ale w Livigno pewnie lepiej ;-) (w Bormio chyba mniej lajtowe trasy, ale może piszę tak bo dla mnie to nowe miejsce, nie poznałem górek jeszcze więc się gimnastykuję) . Pozdro :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzojo Napisano 10 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2012 A jeśli chodzi o porażkę z Izolacją to największą jest beznadziejne połączenie z Bormio - z przesiadką... a autobusy jeżdżą tak często jak w Polsce w Nowy Rok...to akurat mega porażka, wpinam się w narty lekko podmęczony wędrówką... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzojo Napisano 11 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudzień 2012 Izolacja sprawdzona, jest fajnie, można pobrykać, dobrze przygotowane trasy, mało ludzi, dzięki kuger27 ;-) . Było zaskoczenie, bardzo na plus. Przez to teraz nie mogę znaleźć chętnych do wypadu do Livigno...(a bo pół dnia stracimy na dojazdy a tu fajnie itp... :-) ). Jeden minus to orczyki, no ale dlatego pewnie jest luźno. Coś za coś. Ps. wybieramy się jutro do S.Caterina i tutaj mam pytanie... Może jakiś dobry człowiek podpowie jak tam wyglądają trasy??? A pytam dlatego, że chciałbym zabrać gigantówki ale nie wiem czy są tam na nie warunki...potrzebuję równej trasy i trochę przestrzeni ;-). Alternatywa to K2 Rictor. Jak się komuś będzie chciało odpisać to z góry dzięx. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kruger27 Napisano 13 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2012 ws caterinie też jest gdzie poszaleć polecam gigantówke ja miałem ze sobą 2 pary rc4 wc fischera na 170 i 180 tam zabrałem 180 i było gdzie poszaleć połączenie drętwe ale ludzi też echo zaliczcie też baseny w bormio kąpiel na zewnątrz przy zachodzącym za stoki słońcem bajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzojo Napisano 22 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 22 Grudzień 2012 Pozdrawiam już z Polski pisząc z gipsem na kończynie :-) . Ostatniego dnia w SC zaliczyłem glebę i złamałem palucha w łapie :-) ( nagrało się, miałem Contoura na kasku :-) ). Dużo świeżego śniegu i Rictory mnie poniosły (swoją drogą śmigało się na nich w tych warunkach świetnie) , przykozaczyć chciałem przed resztą ekipy która klęła ile wlezie na trudne warunki i cóż, góry nauczyły pokory :-) . Ogólnie Bormio, S Caterina i Isolaccia mogę z czystym sumieniem polecić bo jest gdzie pobrykać. Tylko komunikacja autobusowa z Izolacji jest fatalna, sporo czasu na dojazdy trzeba stracić i się nałazić. W SC sprawdziłem gigantówki (Atomic D2 GS 12/13) i bajka- petarda z autopilotem. Dwóch moich kumpli mówi że kupuje. Rictory tez super. W termach nie byłem (przez kwaterę na zadupiu w Izolacji, wolałem jeździć) ale kumple byli i mówili że super. Jeszcze raz dzięki za podpowiedź! Pozdrawiam Zerkających, zdrowych wesołych Świąt i śniegowego Nowego Roku! (10.01 zdejmuję gips i czadu :-) ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogdan B-13 Napisano 22 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 22 Grudzień 2012 Życzę szybkiego zdrowienia i przy okazji pytanie. Czy Isolaccia była już górą połaczona z Ogą, czy połaczenie jeszcze niedośnieżone? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzojo Napisano 25 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 25 Grudzień 2012 Niestety nie wszystko było otwarte, żadnych przejazdów. Czynne były tylko stoki na górze od strony gondolki. :frown:: ale i tak śmigało się spoko. Prawie pusto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.