Kondrat97 Napisano 29 Styczeń 2013 Zgłoszenie Share Napisano 29 Styczeń 2013 Witam, mam 16 lat i jestem zaawansowanym narciarzem. Dwa lata temu włożyłem na nogi komórki fischera slalomowe juniorskie- to była bajka. Czułem się jak profesjonalista. Jednak narty te są wyjątkowo drogie i przy okazji już dla mnie za lekkie i za krótkie (mam 179 cm i waze cos koło 70 kilo) Myślę o kupnie nart dla zwykłego śmiertelnika- nie komórek, bo mnie na nie nie stać i jeszcze z nich wyrosnę. Jeżdżę bardzo agresywnie, gęste skręty czyli typowy slalom. Wyporzyczyłem kiedyś takie czarne volkle racetigery SC z regulacja twardości (nie SL) i to była porażka. To samo było z Atomicami TI- narty wyglądają jak dla profesjonalisty, chromowane wiązania, mnóstwo bajerów a tak na prawde beznadzieja. Zdaję sobie sprawę, że żadna narta nie zastąpi komórek ale prosze poradźcie mi coś co sporostałoby moim potrzebom. Może RC4 SC tak bardzo nie odbiegają od SL, albo jakieś heady. Podobno dynastary Slalomowe są dobre. Proszę o pomoc. za tydzień ruszam w góry i postram się przetestować wasze propozycje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrzejd69 Napisano 30 Styczeń 2013 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2013 no właśnie przetestuj pierwsze slalomki różnych firm i będziesz wiedział najlepiej czego ci trzeba ja ze swojej strony mogę ci polecić volkl racetiger speedwall sl-head wc sl - fischer wc sc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Napisano 31 Styczeń 2013 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2013 Spróbuj D2 Sl Atomica. Ostatnio w Szczyrku mieli do testów za darmoszkę, poszukaj w necie, może jeszcze robią gdzieś takie akcje. Będzie Pan zadowolony... :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ziom10 Napisano 31 Styczeń 2013 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2013 Wszystkie narty z półki wc będą podobne. Atomic w testach od jakiegos czasu zajmuje najwyższą pozycję, więc cos musi w tym być. Ja kupiłem przed sezonem sobie Racetigery sw sl i jestem bardzo zadowolony, super narta, baaaardzo sprężysta, pomino, ze nie jest to ciężka narta to bardzo dobrze trzyma się stoku. Nie sa trudne w prowadzeniu i do jazdy Twoim stylem będzie idealna. Kupujac narty zastanawiałem się jeszcze nad headem sl, ale wybór padł na Volkla. Szukalem nart sklepowych, które mają jak najmniej pod butem - 66. Jedyny minus jaki mogę zaobserwować (o czym wiedziałem) to delikatna struktura zewnetrzna i narta może się łatwiej niszczyć, ale to już od użytkownika zależy. Oczywiscie, przy swoich warunkach szukaj długości 165 cm - z tej narty na pewno nie wyrośniesz. Z czasem zobaczysz , że siły bedzie więcej... A jak Ci się podobało na komorkach to może takiej narty poszukaj. Tylko czy Tobie trzeba??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrzejd69 Napisano 31 Styczeń 2013 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2013 też użytkuje tego volkla i polecam, z szatą graficzną to prawda szybko się niszczy,ale walory nart to rekompensują moim zdaniem lepsze od d2 sl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysie Napisano 2 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2013 Radical 9sl slantnose ti tpx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Assassin Napisano 2 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2013 Nie jeździłem na juniorskich komórkach, ale po seniorskich komórkach, do nart sklepowych nie wrócę (przepaść). Jeśli się dobrze poszuka, narty komórkowe, zwłaszcza niektórych producentów (np. Elan), nie muszą być wcale istotnie droższe od tzw. pierwszych slalomek sklepowych. Jeżeli już się upierasz przy sklepowych, choć nie powinieneś, to z tegorocznych modeli pierwszych slalomek: Stoeckli, Rossignol (polecane już w tym wątku), Dynastar, Head, Nordica (kolejność przypadkowa). Reszta - bez komentarza. Weź pod uwagę, że większość producentów z roku na rok wypuszcza coraz łatwiejsze i mniej dynamiczne pierwsze slalomki, odpowiadając na potrzeby rynku - gdzieś czytałem, że w Japonii narty bez "Race" w nazwie są praktycznie niesprzedawalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.