Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

No i rozpocząłem sezon :-) U "żabojadów"


xnoowee

Rekomendowane odpowiedzi

W terminie 26.11 - 5.12 miałem okazje pojeździć w Tignes w dolinie L`Espace Killy. Jak zajechaliśmy na miejsce to nas zamurowało, gdy zobaczyliśmy jak mało jest tam śniegu. Ale 2 kolejne dni intensywnych opadów to zmieniły. Później już tylko słoneczko, troche wiaterku i czasem chmurek.

Nie wiedziałem że tam taka komuna, że francuscy zawodnicy, szkółki, instrukorzy i ich znajomi, itd mają osobne wejścia, a śmiertelnicy muszą "cierpliwe" czekać aż oni wsiądą najpierwsi. Orczyki chodzą wolniej niż u nas wyrwirączki, stare krzesła, nie ma czytników karnetów - sprawdzają wzrokowo, no i znaczki sprzedają tylko z kartkami. Bagietki jednak mają pyszne i chrupiące :-)

Lodowiec piękny widokowo, w dali Mont Blanc na końcu 30 km doliny. Strome trasy, ale zasrane za przeproszeniem slalomami, gigantami. Chyba już tak wszedzie jest :-((((((((

Zdjęć sporo fajnych wyszło, czekaliśmy nawet po zamknięciu wyciągów na szczycie aby uwiecznić oświetlony zachodzacym słońcem najwyższy szczyt Europy.

Ogólnie Tignes w skali 1-10 na 7.

Pozdrowionka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i rozpocząłem sezon :-) U "żabojadów"

Sluszne uwagi....

jak byl raz w "podobno" wspanialnym Les Deux Alpes, i jezdzilo sie od 3200... krzesla takie, ze albo nogi wisza w powietrzu, albo kolana sie odgniataja na precie... Trasy nieprzygotowane, zadnych czytnikow... A "znawcy" mowia ze Dolomiti to przy tym zenada.... To ja juz nie wiem o co chodzi w jezdzeniu na nartach... ;-) Chyba, ze o bagietki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...