Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Gassl-Kronplatz baza wypadowa


siluete

Rekomendowane odpowiedzi

Czy mieszkał ktoś w Gassl na Kronplatzu? Jak to miejsce mniej więcej wygląda? Straszna dziura? Podzieli się ktoś wrażeniami? Szukałam przez google maps ale mają marne street view:-)

Wybraliśmy tą miejscówkę ze względu na bliskość do wyciągu (dosłownie 30 m), dobrą cenę i możliwość zejścia w każdej chwili z nart z młodszym 4 latkiem. Chcemy się wybrać od 21 marca na tydzień. Rok temu byliśmy tak w Val di Sole i warunki były w porządku jak na wypad z dziećmi, koło 13-14 robiło się już miękko, ale przyjmuję taką możliwość bo małolat i tak nie daje rady jeździć 8 godzin. Wolimy w razie czego dojechać autem na apres ski do miasteczka a stok mieć pod nosem.

Myślałam, żeby czekać z rezerwacją do końca, obserwować warunki i zrobić ją w ostatniej chwili, ale obawiam się, że ten konkretny apartament będzie już niedługo zarezerwowany. Pod uwagę braliśmy jeszcze Stubai, tam warunki narciarskie będą lepsze, ale nam będzie gorzej logistycznie z dziećmi i dojazdem. W tym roku jeszcze stawiamy na bliskość do wyciągu.

Podzielcie się proszę uwagami:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mieszkał ktoś w Gassl na Kronplatzu?
Mieszkać nie mieszkałem, ale codziennie tam rozpoczynałem nartowanie :)
Jak to miejsce mniej więcej wygląda? Straszna dziura? Podzieli się ktoś wrażeniami? Szukałam przez google maps ale mają marne street view:-)
Jeszcze klika dni temu wyglądało tak:

Kronplatz - Olang - 13.02.2015.jpg

Są tam dolne stacje dwóch gondolek, duży parking, kilkanaście domów, a powyżej są trzy dość ekskluzywne hotele, których reklamy można zobaczyć na skionline.pl, więc dziura to raczej nie jest :)W budynku kolejki jest jakis bufet, w który głośno i dosyć długo grają, sklepów (poza narciarskimi) chyba żadnych nie ma, ale do Olang jest tylko 3 km i tam już znajdziesz chyba wszystko co potrzebujesz.

57da834357575_Kronplatz-Olang-13_02_2015.jpg.1db0e72dddafbcd16ed8a751dd62eb5d.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi w sumie tylko jakiś spożywczy zwykły potrzebny i tyle.

W Gassl nie widziałem, chyba że gdzieś głębiej ukryty.

A Olang fajne?

Prawdę mówiąc, nic ciekawego. Mała schludna miejscowość wypoczynkowa, kilka pizzerii, trochę sklepów i to wszystko. Większe i ciekawsze jest Brunico, ale jego nigdy nie udało nam się zwiedzić, bo zawsze przyjeżdżaliśmy gdy już wszystko było pozamykane.

PS:

Za dwa dni znowu tam jadę, więc może tym razem uda się zwiedzić Brunico. Podobno jest tam ładna, zabytkowa starówka (że użyję warszawskiego określenia), ze średniowiecznym zamkiem.

Edytowane przez Chris_M
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze w kwestii dojazdu. My jedziemy z centralnej Polski i przez A1 pokazuje nam 1216 km, znamy tą drogę, jeździliśmy. Ale pokazuje też przez S6 niecałe 1100. Ale jak z jakością tej drogi? Warto zaryzykować? Jechał ktoś (od Wiednia przez Leoben i Linz)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze w kwestii dojazdu. My jedziemy z centralnej Polski i przez A1 pokazuje nam 1216 km, znamy tą drogę, jeździliśmy.

Z Krakowa do Olang najkrótsza i najszybsza trasa jest autostradą A2, przez Graz i Klagenfurt.

Autostradą A1 jest trochę dalej, a w dodatku dochodzą korki w Rosenheim oraz opłaty za Brenner oraz włoski odcinek autostrady.

Ale pokazuje też przez S6 niecałe 1100. Ale jak z jakością tej drogi? Warto zaryzykować? Jechał ktoś (od Wiednia przez Leoben i Linz)?

Parę lat temu wracając z Kronplatzu dałem się w tę drogę wpuścić nawigacji samochodowej.

TomTom wyświetlił mi komunikat, że na A2 jest korek i czy chcę go ominąć.

Kliknąłem że TAK, a on mnie skierował na płatną A10, a potem S6.

Nie dość że na A10 skasowali mnie na 5 EUR, to w dodatku do Wiednia przyjechałem w godzinę po synu, który pojechał tradycyjnie przez A2.

PS:

Gdybyś jechała tą trasą to uważaj, bo pomiędzy Spittalem, a przejściem granicznym do Włoch, (OIDP, to w miejscowości Greifenburg) jest stacjonarny radar łapiący na odjazd. Wygląda jak przydrożna szafka telekomunikacyjna.

Edytowane przez Chris_M
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie odwiedźcie Brunico.W mieście zachowała się piękna średniowieczna starówka – do najciekawszych miejsc należy ulica Stadtgasse otoczona pięknymi XV i XVI wiecznymi kamienicami.

DSC01942.JPG

DSC01945.JPG

DSC01946.JPG

Warto wybrać się także do aqaparku w Brunico,mają rewelacyjne sauny :biggrin: Nie będziecie żałować.

http://www.cron4.it/index.php?lang=en

gallery_Cron4_12_012.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meldunek z trasy

W stosunku do zeszłego sezonu nastawiano nowych fotoradarów, więc w efekcie pomimo idealnych warunków drogowych jechałem o ponad godzinę dłużej niż zeszłej zimy, chociaż poprzednio był objazd wiaduktu w Mszanie, a ostatnie 200 km pokonywaliśmy w warunkach zimowych.

Coraz bardziej opłacalne jest jeżdżenie przez Breclav, a nie przez Mikulow, ponieważ w Poysdorf tak wyregulowano światła na skrzyżowaniach, że jadąc w Alpy korek zaczyna się już 2 km przez Poysdorfem (dotychczas korki w tym miejscu spotykałem tylko przy powrocie z Alp).

@ siluete:

W Gassl rozglądałem się za sklepem spożywczym, ale nie znalazłem żadnego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meldunek z trasy

W stosunku do zeszłego sezonu nastawiano nowych fotoradarów, więc w efekcie pomimo idealnych warunków drogowych jechałem o ponad godzinę dłużej niż zeszłej zimy, chociaż poprzednio był objazd wiaduktu w Mszanie, a ostatnie 200 km pokonywaliśmy w warunkach zimowych.

Coraz bardziej opłacalne jest jeżdżenie przez Breclav, a nie przez Mikulow, ponieważ w Poysdorf tak wyregulowano światła na skrzyżowaniach, że jadąc w Alpy korek zaczyna się już 2 km przez Poysdorfem (dotychczas korki w tym miejscu spotykałem tylko przy powrocie z Alp).

@ siluete:

W Gassl rozglądałem się za sklepem spożywczym, ale nie znalazłem żadnego.

A śniegu dużo? Mam nadzieję, że wystarczy do marca i nie będziemy jeździć w resztkach:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śnieg jest tylko na trasach, ale nie ma obawy: jeśli będzie brakowało, to wyprodukują tyle ile trzeba :)

Mój brat był kiedyś na Kronplatzu w połowie kwietnia i też się dało jeździć, chociaż naturalnego śniegu nie było już od dawna.

A w ogóle, to Kronplatz stał się wśród Polaków bardzo popularny, wszędzie słychać polska mowę.

A propos polskiej mowy:

Miałem opad szczęki gdy na stacji paliw w wiedeńskim SCS-ie, po włożeniu do czytnika polskiej karty płatniczej, pompa paliwowa zaczęła mi wyświetlać komunikaty po polsku!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śnieg jest tylko na trasach, ale nie ma obawy: jeśli będzie brakowało, to wyprodukują tyle ile trzeba :)

Mój brat był kiedyś na Kronplatzu w połowie kwietnia i też się dało jeździć, chociaż naturalnego śniegu nie było już od dawna.

A w ogóle, to Kronplatz stał się wśród Polaków bardzo popularny, wszędzie słychać polska mowę.

A propos polskiej mowy:

Miałem opad szczęki gdy na stacji paliw w wiedeńskim SCS-ie, po włożeniu do czytnika polskiej karty płatniczej, pompa paliwowa zaczęła mi wyświetlać komunikaty po polsku!

To zaczynam zacierać już ręce, jeszcze miesiąc niecały:-)))

Polską mowę często słychać na austriackich/włoskich nartach w moim odczuciu, bogaty naród z nas jaki widać:-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w ogóle, to Kronplatz stał się wśród Polaków bardzo popularny, wszędzie słychać polska mowę.

Chris, to chyba nie kwestia tylko Kronplatzu. W większości ośrodków Austrii i Włoch język polski jest na porządku dziennym:smile:. Cieszy, że coraz częściej dostrzegają to właściciele ośrodków, o czym świadczą strony internetowe, czy też mapki tras po polsku:smile:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chris, to chyba nie kwestia tylko Kronplatzu. W większości ośrodków Austrii i Włoch język polski jest na porządku dziennym:smile:.

Że w takim Zillertal lub Livigno połowa ludzi na stoku to Polacy, to byłem przyzwyczajony, ale do tej pory na Kronplatzu Polaków było bardzo mało. Gdy w 2011 roku byliśmy na Kronplatzu pierwszy raz, to przez cały tydzień nie spotkaliśmy ani jednej osoby mówiącej po polsku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że w takim Zillertal lub Livigno połowa ludzi na stoku to Polacy, to byłem przyzwyczajony, ale do tej pory na Kronplatzu Polaków było bardzo mało. Gdy w 2011 roku byliśmy na Kronplatzu pierwszy raz, to przez cały tydzień nie spotkaliśmy ani jednej osoby mówiącej po polsku.

Na Kronplatz jeżdżę już od kilku lat i swoich na stokach spotkałem 2 razy, jak jeździliśmy w koszulkach Lecha (jak akurat grał z tamtejszą drużyną) i jednego roku jakoś się sporo Polaków było. A tak to co wieczór Polska opanowuje Cron4 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A śniegu dużo? Mam nadzieję, że wystarczy do marca i nie będziemy jeździć w resztkach:)))

Dzisiaj była nowa "dostawa śniegu" (pierwsza od stycznia), jutro też ma padać. Śnieg przykrył trawę na zboczach i Alpy wyglądają tak, jak powinny wyglądać w zimie :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj była nowa "dostawa śniegu" (pierwsza od stycznia), jutro też ma padać. Śnieg przykrył trawę na zboczach i Alpy wyglądają tak, jak powinny wyglądać w zimie :)

Nie ma to jak świeża dostawa śniegu i dostawa świeżych informacji. Dzięki:-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Siedzę codziennie nad pogodą i pokazuje cały tydzień pochmurno i opady śniegu:-((( Jeszcze nie byłam we Włoszech na wiosnę, żeby lampy nie było:-(((

Coś od kilku wyjazdów (oprócz Val di Sole) nie trafiamy z pogodą. Liczę, że coś się może jeszcze zmieni, ale mam przeczucie, że się przeliczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My niestety też nie bardzo utrafiliśmy z pogodą, bo w zasadzie mieliśmy tylko 1,5 dnia słońca, a jeden dzień tak sypało, że nasze żony oraz najmłodszy wnuk zostali w domu.

Pocieszające było tylko to, że (jak porównywaliśmy na kamerkach internetowych) w innych ośrodkach pogoda była jeszcze gorsza!

Kronplatz ma to dobre, że nawet jeśli na szczycie jest mgła, to na niższych wyciągach można jeździć przy dobrej widoczności, tak więc pomimo nienajlepszej pogody, wg Skiline codziennie przejeżdżaliśmy 30-40 km tras narciarskich.

Najmniej kilometrów nam wyszło podczas wypadu na Sella Ronda, bo tam się jeździ więcej na wyciągach niż na nartach :)

Edytowane przez Chris_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My niestety też nie bardzo utrafiliśmy z pogodą, bo w zasadzie mieliśmy tylko 1,5 dnia słońca, a jeden dzień tak sypało, że nasze żony oraz najmłodszy wnuk zostali w domu.

Pocieszające było tylko to, że (jak porównywaliśmy na kamerkach internetowych) w innych ośrodkach pogoda była jeszcze gorsza!

Kronplatz ma to dobre, że nawet jeśli na szczycie jest mgła, to na niższych wyciągach można jeździć przy dobrej widoczności, tak więc pomimo nienajlepszej pogody, wg Skiline codziennie przejeżdżaliśmy 30-40 km tras narciarskich.

Najmniej kilometrów nam wyszło podczas wypadu na Sella Ronda, bo tam się jeździ więcej na wyciągach niż na nartach :)

Patrzyłam na pogodę w innych regionach również i wszędzie pokazuje, że kicha:-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...