rehabilitacja ARTROMOT

[kruger27]

Koledzy, jak już kiedyś pisałem jestem po kontuzji kolana, trzy tygodnie po operacji: złamanie kłykcia kości piszczelowej i artroskopii kolana. Tydzień temu rozpocząłem rehabilitacje, dzięki temu uzyskałem już 90 stopni zgięcia kolana. Zastanawiam się nad wypożyczeniem przyrządu rehabilitacyjnego: ARTROMOT. Mam pytanie do osób, które miały takie urządzenie do dyspozycji w domu: Czy przy kącie, jaki już osiągnąłem przy ćwiczeniach dynamicznych, bez pomocy maszyn, wskazane jest, abym wspierał się jeszcze tym urządzeniem, czy też lepsze efekty przyniosą dalsze, konsekwentne ćwiczenia i rehabilitacja oparta na samozaparciu. Są firmy wypożyczające ten sprzęt w granicach 25/30 zł za dobę, ale po kontakcie telefonicznym zainteresowane są one dzierżawą na co najmniej 3 tygodnie, więc to około 600zł. Zastanawiam się, czy jest to wydatek, który przyśpieszy i ułatwi mi powrót do formy.

Z góry dziękuje za podpowiedzi osób, które mają za sobą urazy kolana. Dodam, że czeka mnie jeszcze rekonstrukcja wiązadeł acl :sad:

[howacz]

Mam to szczęście mieć żonę rehabilitantkę (i szczęście nie korzystania z jej wiedzy), co prawda specjalizuje się w neurologicznych terapiach dziecięcych, ale na akademii medycznej przeszła przez wszystkie działy. Na początku kariery pracowała również jako fizykoterapeutka (czyli Pani od włączania różnych przyrządów). Przez prawie rok pracy zauważyła problem, na który chcę zwrócić Twoją uwagę. Po rekonstrukcji wiązadeł, prawdopodobnie będziesz miał zalecony tzw. magnetronik - taka maszynka wytwarzająca pole magnetyczne, które przyspiesza zrastanie się kości. Jest bardzo skuteczne przy złamaniach, ale nie wiadomo dlaczego jest zalecane po rekonstrukcji wiązadeł, które są elastyczne. W efekcie, po kilku (kilkunastu) zabiegach na tej maszynce zrost następuje bardzo szybko, ale osiągnięcie pełnej ruchomości stawu kolanowego zajmuje baaardzo dużo czasu, a w niektórych przypadkach jest niemożliwe do osiągnięcia. Podpuszczałem ją nawet żeby napisała jakąś publikację na ten temat, ale specjalizacja poszła w innym kierunku.

Piszę Ci o tym, żebyś uważał, bo powrót do formy może się czasami wydłużyć