Zakup używanych gigantowek

[wojtaszek]

Witam serdecznie. Ja krótko i konkretnie (nie szukam porad w stylu, jaką narte kupic SL/GS, uniwersal, w miare wiem czego chce, naczytałem sie ).

Szukam używanych gigantowek no i z forumowych rozważań wynika, że Volkl Racetiger GS króluje. Do tej pory jeżdżę na Headach i.S Speed 156(super nartka), a w wypożyczalni ostatnio dostałem Atomica LT 166 (GSy wszystkie wyszły). Moja ocena umiejętności wg skali to 6/7 (nie dam sobie 7 bo nie mam możliwości zbytnio jazdy na tyczkach )

Jako więc, ze będzie to moja pierwsza GSka i ograniczone fundusze szukam na allegro. I co mnie zdziwiło, zadziwijaco niskie ceny tej nartki. Sztuki 4-5 letnie (podobno narta praktycznie sie nie zmienia, oprócz EVO) rzekomo w bdb stanie chodzą nawet po 2,3 stówki, a nowsze i zatem droższe nawet ciężko znaleźć. Jako, że ogólnie nie polecacie tej ścieżki zakupu a sam zakupiłem tam swoje HEADy naprawdę w super stanie za 4,5 stówki, zapytuję czy warto któraś z tych ofert sie zainteresować?

Znalazłem nawet wersje komórkową (r=19 wiec nie taki straszny), z 2011r. kupioną dwa sezony później i jeżdżona max 90 dni i mającą rzekomo wytrzymać drugie tyle (tak twierdzi sprzedawca. Niestety byłem umówiony na ogląd ale nie wypaliło.

Czy powodem tych cen jest aktualny trend na SLki czy rzeczywiście narty może są jednak przestarzałe? Poradzicie?

Edytowane 12 Styczeń 2016 przez wojtaszek

[wojtaszek]

Choć jedna wskazówka?

[andy-w]

Z tego co widzę na rynku to używane w bardzo dobrym stanie narty "gigantki", nawet wysokiej klasy (komórki) można na prawdę stosunkowo nie drogo kupić.

Wg mnie jest to odbiciem trendu i małej popularności nart gigantowych. Nie twierdzę, że jest to dobry trend, ale tak jest.