diablik Napisano 12 Luty 2006 Zgłoszenie Share Napisano 12 Luty 2006 Jadę z małymi dziećmi na Puchatka do Szklarskiej i właściwie nie wiem jak zejść i zjechać (ten kawałek górki zaraz za krzesełkiem) z dzieckiem - dzieciaczki już trochę śmigają na nartach ale zawsze wyciągały się orczykami i nie ze stromych stoków. Może ma ktoś jakiś patent Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 12 Luty 2006 Zgłoszenie Share Napisano 12 Luty 2006 zejście z krzesełka W cywilizowanych ośrodkach narciarskich (nawet u nas) obsługa bardzo zwraca uwagę na małe dzieci.Nigdy nie byłem na nartach w karkonoszach więc nic nie wiem o tamtejszych zwyczajach obsługi.Jeśli jak piszesz smyki śmigają choć trochę to nie powinno być najmniejszych problemów. Jedynie na Skrzycznem górny odcinek kolejki trzeba opuszczać dość szybko i sprawnie,ponieważ zjazd ma dość stromy spad i jak się spóźnisz to trzeba wykonać karkołomny skok w dół co dla malucha może być nieciekawym doświadczeniem.Zapytaj więc na dole jak wygląda wysiadka. Powodzenia,miłego wypoczynku napewno wszystko będzie OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi