deepdiver Napisano 8 Grudzień 2004 Zgłoszenie Share Napisano 8 Grudzień 2004 Chciałbym kupić sobie ostrzałkę do nart i nie wiem czy lepiej ze zmiennym kątem (zakres 86-90stopni) czy ze stałym np 87stopni. Serwis nart to tak na oko "Twoja działka" dlatego zwracam się z tym pytankiem do Ciebie. Z góry dzięki za podpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Japoński Napisano 8 Grudzień 2004 Zgłoszenie Share Napisano 8 Grudzień 2004 Do Japońskiego Wejdź na stronkę www.improsport.pl to importer Kuntzmana i prowadzą sprzedaż wysyłkową - sam tego używam Jeśli potrzebujesz narzędzie dla siebie to polecam ostrzałkę carvingową - posiada podkładki klinowe na różne kąty i jednocześnie tnie pilnikiem i kamieniem a w wersji droższej (polecam) raszplą vidiową i kamieniem. Jeśli potrzebujesz wersję profi - to pojedyńcze kątowniki na różne kąty Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deepdiver Napisano 9 Grudzień 2004 Autor Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2004 Do Japońskiego Wieli dzięki - jeśli będę mial dylemat co do wyboru konkretnych narzędzi serwisowych (na swoje potrzeby) - pozwolę sobie wtedy pomęczyć Cię z konkretnymi pytaniami. pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Japoński Napisano 9 Grudzień 2004 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2004 Do Japońskiego luzik - jak mogę pomóc ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ronin Napisano 9 Grudzień 2004 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2004 Do Japońskiego IMHO Kunzmann jest cholernie drogi:( Wg. mnie Toko robi to samo za wiele mniejsze pieniądze. -- Pozdrawiam Robert Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Japoński Napisano 10 Grudzień 2004 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2004 Do Japońskiego może - ale jest zdecydowanie lepszy - profi - ma teflonowe podkładki i stabilny uchwyt do pilnika (klipsy to są dobre do bielizny) semi profi - ma łożyskowane rolki więc nie wychodzą wszystkie kąty świata Toko ma smary dobre a nie narzędzia Sorry - robię ręcznie ok 500 ostrzeń rocznie - i kuntzman jest pierwszy na którym się jeszcze nie zawiodłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ronin Napisano 10 Grudzień 2004 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2004 Do Japońskiego Nie mnie toczyć z Tobą dysputy (zbyt wielką fachurą jesteś) - masz w wielu przypadkach rację. Niezaprzeczalną. Ale.....kurde Tomek...Ty robisz 500 ostrzeń bo masz taką robotę i narzędzie nie może Cię zawieść długi czas. Normalny facet robi 5, może 10 ostrzeń w sezonie. Jak myślisz - kupić ma narzędzie za 200/300 zł czy za 60? To za 60 na pewno mu nie zniszczy narty, więc..? Ale w pełni rozumiem Twe racje, więc się nie gorączkuj w odpowiedzi:))))) -- Pozdrawiam Robert Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bobic Napisano 11 Grudzień 2004 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudzień 2004 Do Japońskiego To dobrze, że w końcu Robert zrozumiałeś kogoś mądrzejszego od Ciebie. Cieszę się, wiesz ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ronin Napisano 12 Grudzień 2004 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2004 Do Japońskiego To teraz u Was w firmie załatwia się podwyższki przez wazeliniarstwo? Gratuluje;-))))) -- Pozdrawiam Robert Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bobic Napisano 12 Grudzień 2004 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2004 Do Japońskiego Powiem Ci Robert, że podwyzki nie potrzebuję - zarabiam dość, a co najważniejsze że praca mi się podoba :-)))) A Ty dalej nic nie rozumiesz :-(((( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Japoński Napisano 13 Grudzień 2004 Zgłoszenie Share Napisano 13 Grudzień 2004 Do Japońskiego Robert - pierwsze narzędzia dowolnej firmy które zaczną trzymać nałożony kąt kosztują dopiero od 130-150 pln. Takie taniutkie ostrzałeczki są ok. jeśli chcesz tylko zdiąć drut z krawędzi, wygładzić ją, a nie naostrzyć. Niestety ale 100/100 wyjdą ci wszystkie kąty świata... Jeżeli już coś robić to wydaje mi się że warto od razu dobrze.. W kuntzmanie też są ostrzałki po 60 pln - ale tak samo nie kwalifikują się do wyprowadzenia kąta - a na tym polega ostrzenie. Wygładzić krawędź delikatnym narzędziem można i "z ręki" bez żadnego kątownika. Jeżeli nawet amator który ostrzy 5-10 razy w sezonie próbuje to robić samodzielnie to potrzebuje narzędzia które ułatwią zrobienie tego dobrze - a to oznacza że trzeba zainwestować. Poza tym prosty rachunek: 5 ostrzeń w sezonie po 20 pln każde (cena raczej nieosiągalna) - daje 100pln. Czyli taka droga ostrzałka za 200pln po dwóch sezonach się zwraca. A w tej taniej trzeba wymieniać elementy skrawające. A że nie idzie lekko w trakcie pracy to dociskamy mocniej - a tu zaraz kąt szlag trafił, zgniot był na krawędzi - szlifować diamentem trzeba, i ostrzy się godzinkę... Oczywiście trochę przesadzam ale naprawdę niedużo Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrysiak Napisano 24 Luty 2005 Zgłoszenie Share Napisano 24 Luty 2005 Do Japońskiego -gdzie ostrzysz te narty? Gdzie mozna przynieść narty do naostrzenia u takiego fachowca? Ile razy można ostrzyć w sezonie (rozumiem, że krawędzie mają swoją żywotność)? Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi