Rev Napisano 18 Kwiecień 2003 Zgłoszenie Share Napisano 18 Kwiecień 2003 witam. jako ze pod koniec biezacego sezonu moje stare proste heady sie hmm rozlecialy po wiernej 6cioletniej sluzbie, i stalem sie szczesliwym posiadaczem dynastarow speed sx, postanowilem sobie ze od przyszlego sezonu zaczne sie uczyc jezdzic carvingowo. jednak w zwiazku z tym mam jedno pytanie - jak ma sie `nowa` technika do obciazania kolan? bardziej, mniej, tak samo? [pytanie moze wydawac sie dziwne, ale o carvingu nie wiem praktycznie nic, a na punkcie kolan mam krzynke odbite, poniewaz jedno z nich juz mam troche uszkodzone ] Michal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HoGo Napisano 19 Kwiecień 2003 Zgłoszenie Share Napisano 19 Kwiecień 2003 tradycyjnie vs carvingowo a obciazenie kolan No ja w tym sezonie staralem sie troszke wiecej wydusic z tych moich fanów i teraz kolanka czujem. Moze byc ze to od nieumiejetnego podejscia do niektórych ewolucji. Ogolnie z tego co czytalem ( i pytalem) to te nowe nartki duzo bardziej obciazaja kolanka. Wiele zalezy tez od wysokosci plyt pod wiązaniami. Jak robisz zakret o promieniu ok 11 m, na krawedziach i z wiekszą predkoscia to jednak cie "wgniata" w te nartki a wszytko idzie w kolanka. Z tego co slyszalem to miedzy innymi dlatego wycofuje sie typowe narty funcarvingowe. pozdrawiam swiatecznie HoGo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dyzio Napisano 19 Kwiecień 2003 Zgłoszenie Share Napisano 19 Kwiecień 2003 HoGo pierdoły prawisz j.w. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HoGo Napisano 19 Kwiecień 2003 Zgłoszenie Share Napisano 19 Kwiecień 2003 HoGo pierdoły prawisz Ej! To co napisałem o carvingach usłyszałem od paru już osób. To był rodzaj "forward`u". A jeśli uważasz inaczej to napisz dlaczego. Od tego jest chyba m. in. to forum. pozdr HoGo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niwin Napisano 20 Kwiecień 2003 Zgłoszenie Share Napisano 20 Kwiecień 2003 HoGo pierdoły prawisz Funcarvingi zostały wyparte bo: 1) nieumiejętnie je promowano (jazda "ekstremalna" - dla przeciętnego narciarza nieosiągalna) 2) obecne slalomcarvery mają geometrię dawnych funów (ale to już się inaczej nazywa )) Co do obciążenia kolan to (z własnego doświadczenia) chyba rzeczywiście dają bardziej niż tradycyjne sztachety, ale bez przesady. Ja też mam jedno kolano skwaszone, więc na to zwracam uwagę. I tak: na gigantkach różnicy nie odczuwałem, bardziej dały mi się we znaki funy. Jednak najbardziej odczuwałem ból mięśni dwugłowych (uda) - niwelacja siły odśrodkowej, niż kolan. Być może przy "ostrzejszym" uprawianiu slalomu specjalnego kolana wysiadają, ale to już zagadnienie sportu wyczynowego... Pozdrawiam i życzę upajania się carvingami! Niwin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czerwiumc Napisano 21 Kwiecień 2003 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2003 tradycyjnie vs carvingowo a obciazenie kolan witam! jeżeli chodzi o anatomie pracy kolana to jazda na carvingah jest o tyle lepsza dla kolan że pracują one w płaszczyznach do jakich sa przystosowane. (do przodu , nie ma ruch skrętnego kolan jaki następuje podczas jazdy klasycznej). Jednakże same obciążenia na stawy i mięśnie są większe. Wg mnie jazda carvingowa pokaże Ci narciarstwo zupełnie z nowej strony, ale powinieneś pomyśleć o : 1. nauce carvingowej jazdy pod okiem fachowca (dobrego instruktora) abyś nie jeździł na carvingah klasycznie. 2. bardzo pożądnym przygotowaniu fizycznym (nogi) na siłowni , będziesz zdecydowanie mocniej używał mięśni podczas nowoczesnej jazdy 3. zacznij naukę na mocno taliowanych nartach radius rzędu 10m POWODZENIA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość axelcarver Napisano 23 Kwiecień 2003 Zgłoszenie Share Napisano 23 Kwiecień 2003 tradycyjnie vs carvingowo a obciazenie kolan nio ja troszke pózno ale ... wcale nie uwazam aby carvingi nawet z grupy fun obciazały kolanka mocniej niz sztachety mam funy - od poczatku zetkniecia z techmnika carvingowa i jedyne obciazenia kolan byłyu spowodowane nieodpowiednia technika badz jeje brakiem błędami etc - byłem w te klocki bardzo kiepsciutki od momentu keidy nauczyłem sie podażac za moimi nartami ei odczuwamz adnych dodatkocwych obcizen na kolana istotnie bardziej obciazione sa czasme miesnie bo jezdzi sie nisko lub kdy teren jest fest zmuldzony - narty sa krotkie to trza fest na nich stoc - natomiast poza tym wszystko jest o wiele lepiej a jazda jest na tyle wygodna ze czasem łąpie sie na takim zpaczeniu wygodnym skretem carvingowym - stawiam narty na krawedzi czekam zmiana i czekam - nic po prostu nie robie - i tak mozna cały Boży dzionek :-) pozdr yaaroo nowa formuła - podążaj za swoimi nartami :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JJK Napisano 27 Kwiecień 2003 Zgłoszenie Share Napisano 27 Kwiecień 2003 tradycyjnie vs carvingowo a obciazenie kolan Hej Maciek, co tym slychac? Ja to z miesiac na forum nie zagladalem, taki mialem zapieprz. Teraz nadrabiam straty, patrze a tu Ty. Za kilka godzin jade na kilka dni na narty, bez dostepu do siecia, ale po powrocie pchne maila Jacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Leski Napisano 4 Maj 2003 Zgłoszenie Share Napisano 4 Maj 2003 :-0 śmieszny dyziu ... nieładnie, nieładnie ... HoGo to swój chłop i całkiem fajnie jeździ, wiec ma pojecie o czym pisze ... (...) ... a TY? .::SKI TO DIE::. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ronin Napisano 7 Maj 2003 Zgłoszenie Share Napisano 7 Maj 2003 :-0 Leski napisał: ,,HoGo to swój chłop i całkiem fajnie jeździ, wiec ma pojecie o czym pisze`` Chyba jednak nie do końca:) Pozdrawiam Robert Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi