kurtki Killtec

[Hiv]

Kilka miesięcy temu przed sezonem zakupiliśmy dla żony kurteczkę Killteca Level3 model Aneska.

Ja ostatnio korzystając z dobrych upustów sprawiłem sobie również Level3 model Kensington.

Co tu długo pisać... Kurteczki sprawdzają się rewelacyjnie. Pod spodem właściwie wystarczy dobra bielizna i nic więcej nie potrzeba przy temperaturach ok -5 stopni. Są też odporne na karkołomne akrobacje które nam się przydarzały na stoku jako początkującym narciarzom Wada wersji kobiecej to jasne kolory na wykończeniu kołnierza a przy makijażu itd. często szybko się brudzą. Nie mają też kieszonki w rękawie na karnet i mankietów zakończonych polarem z dziurką na kciuka. Poza tym wykończone sa bardzo podobnie czyli mnóstwo kieszeni wykończonych gumą(wodoodporne) na telefony, okulary, rękawice, specjalna kieszeń na MP3 etc. Pasy przeciwśniegowe, świetne ściągacze i odpinane kaptury.

Mogę więc z całego serca polecić te kurteczki. Jeśli kogoś stać to na modele z Level5 albo 10 które mają lepszą przepuszczalność powietrza etc.

[Homar]

Ja w tym roku zakupiłem lvl10 model Clayton i jest super - zdjęcia sa w galeri, ma wszystko to o czym pisał hiv z tym że wady sie tu nie pojawiają - wykonczenie jest czarne i pomarańczowe, kieszeń na karnet i mankiety z rekawami i dziurką na kciuka są obecne cuuudo teraz znalazłem do niej idealne spodnie specyficzny kolor pomarańczu z rosoła tylko czekam czy wiekszy rozmiar jest dostepny a jedynym minusem jak dla mnie są własnie te mankiety bo dziura na kciuka nie jest zbyt komfortowa i uciska w palec ale da sie to ominąć poprostu nie zakładając jej

[Ambro]

Ja także polecam. Mam jedną kurtkę Kilteca i jest naprawdę super ale ogólnie dla narciarzy jeżdżących trochę więcej polecam modele powyżej Level 5

[nexcom]

a jedynym minusem jak dla mnie są własnie te mankiety bo dziura na kciuka nie jest zbyt komfortowa i uciska w palec ale da sie to ominąć poprostu nie zakładając jej

za duże kciuki Pan ma Panie Homarku ;-) nie zartuje ... fakt to jedyny mankament jaki też do tej pory znalazłem w moim egzemplarzu wrecz "wrzyna" sie w skóre a to dość nie komfortowe z czasem sie staje.Cała reszta na plus no można jeszcze sie przyczepić do zamków że troche cięzko chodzą (te w małych kieszonkach na piersi i na ramieniu na karnet)ale to może być znowu plusem bo same sie łatwo nie otworzą.

[hotrok]

Ja mam tak samo w mojej Iguanie.

Bierze sie to stad ze mankiet zalozony na reke jest troche za krotki i zbyt luzny. Podczas wyciagania rak do gory/ do przodu mankiet zsuwa sie i uciska kciuk. Mam porownanie z innych kurtek, w ktorych mankiet byl dluzszy i obcisly (ale nie niewygodny) i nie bylo problemu z uciskaniem kciuka.

[Homar]

ja mam tak ze wszystkimi cudami co sie zaciąga na kciuka wszystko przeokropnie kuje, boli, dlatego albo jak sie da to to ucinam(nie kciuka) albo poprostu zostawiam zakładając przez dziure na 4 palce całą łape i z głowy, choć znalazlem jedną kurtke nie wiem jakiej firmy bodajże SCOTT która ten patent ma super dopracowane a dokładniej mowiąc ten otworek na kciuka ma obszyty takim rozciągliwym maateriałem i wogole nie wrzyna sie w skóre nawet jak na duuży kciuk

[Hiv]

Co ciekawe nie we wszystkich modelach Killteca z tego roku jest ten bajer z mankietem na kciuk. W modely damskim tego nie ma i nie ma też kieszonki na karnet. Poza tym układ kieszeni identyczny.

Dla nas, jeżdzących w tym roku po raz pierwszy z w przyszłym będziemy szlifować to czego sie nauczyliśmy Level3 jest całkowicie wystarczający. Ale jeśli ktoś śmiga już długo i czesto a zwłaszcza na wietrznych lodowcach w Austrii to Level5 minimum(choć to już większa kasa wchodzi w grę).

[siemi1]

No na sezon 08/09 pojawiła sie seria Performance z membrana 20.000 tyko cena około 1000zl:/

Ja mam obecnie Claytona 10.000 i super moge polecic.

Dziewczyna kupiła w koncu w studio-sporcie za 600zl Esperie z membrana 10.000 i tez jest fajnie uszyta a jak sie sprawdzi w Austrii to sie okaze, jak wrocimy to cos skrobne

[Machu]

No na sezon 08/09 pojawiła sie seria Performance z membrana 20.000 tyko cena około 1000zl:/

To nie dużo jak na kurtkę o tych parametrach. Fakt że jest to u nich nowość i nie wiadomo jak ta membrana pracuje, jednak ja wierzę w ich produkty, mam również Killteca i jestem bardzo zadowolony, ostatni wyjazd z rodziną w tym nauka 2 szfagrów, na dworze ok -10 a ja miałem samą bieliznę no i kurtkę, mam level 3, więc ta membrana nie jest super duża, ale oddycha dobrze, nie spociłem się podczas jazdy na maxa, ani nie zmarzłem podczas nauki. Po południu zaczął padać mokry śnieg i nie przemokła, fakt że dodatkowo ją zaimpregnowałem po zakupie (takie małe zboczenie ;P ), poza tym miałem zapałki w przedniej kieszeni i nie zawilgotniały co świadczy że dobrze nie przepuszcza wilgoci. Zauważyłem też zaletę pojemności tej kurtki, miałem 2 portfele, gogle, okularki, 2 telefony, chusteczki, krem, gumy, glukonometr i jeszcze kilka innych pierdołek, a nie miałem odczucia że jestem obłaowany.

[misia]

Machu ma rację, pojemosc kieszonek, nie zna granic;-)W starej miałam jedna od środka a tutaj ... bardzo duzo możliwości. Teraz szukam wszystkiego po kieszeniach.Tez mam Kilteca level 3, jasna, ale inny model niz zona hiv, bo mam kieszonke na karnet- wygoda!! polecam, i dla zmarzlaka dłuzszy mankiet na kciuk tez bardzo fajna sprawa

[onlooker]

...chusteczki, krem, gumy, glukonometr i jeszcze kilka innych pierdołek....

A podobno producent nie zaleca smarowania gumy żadnymi kremami:D!