THORIN Napisano 18 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 18 Styczeń 2009 Witajcie wczoraj rozpocząłem karierę jako narciarz biegowy nie było łatwo ale nie jestem pewien ile z tej nie-łatwosci należy zawdzięczać własnemu pomyłsowi uczenia się samemu a ile wyciągnięciu z piwnicy 20-letniego (tak tak!!) sprzętu wyprodukowanego w niesitniejącym kraju DDR wiecie: decyzja o nauce była spontaniczna a deski były pod ręką ...zresztą nowe nieużywane w ogóle I teraz mam pytanie jako KOMPLETNIE zielony 1-dniowy narciarz biegowy: czy dyskwalifikujemy ten sprzęt ?? (z uwagi na to że dokonała się rewolucja itd itp ) - wiecei o co chodzi jak w zjazdowych np Zajrzałem do sieci - widzę że wymiarowo narty są dziś te same - buciki wyglądają nieco inaczej, wiązania też (dziś płytowe). A no i zapomniałbym: przy 180 cm wzrostu deski mają 200cm długości taliowanie 4-4,5-4cm. MOdel GERMINA SPEEDER 704. Z góry dzięki za uchylenie rąbka tajemnic narciarstwa biegowego:) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KAMYKI Napisano 18 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 18 Styczeń 2009 W grudniu miałem pierwszy raz na nogach biegówki, jeździłem z instruktorem w Jakuszycach. Fajna zabawa. Nawet mój syn 8 lat zrobił 7 km. Niestety jak nie ma torów zrobionych to ciężko aby jechać klasycznie, nogi się rozchodzą. Do rozpoczęcia jazdy wystarczy znać parę chwil instrukcji i naprzód. POLECAM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.