Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Oznaczenie wagi na nartach


martamoja

Rekomendowane odpowiedzi

Oznaczenie wskazuje maksymalne obciążenie dwóch nart, nigdy jednej.

Te deski są niby do 50 kg, ale ja osobiście bym nie ryzykował.

http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=303&id_modelu=527&opinie=&komentarz=nowy

To Twoje dziecko, kolego martamoja - a jego zdrowie, czy nawet życie nie powinno być i z pewnością nie jest Ci obojętne...

Poszukaj innych desek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Koleżanko :)

Przepraszam, wcześniej pomyliłem z kolegą:D

Być może ja też będę " burzycielem marzeń" jak SB, ale ja osobiście bym nie ryzykował. Nie chcę być czarnowidzem, ale spójrz, ile mamy na tym forum smutnych wiadomości, właśnie o wypadkach z udziałem dzieci.

I to wypadkach, kończących się bardzo źle...:(

Nie pozwól, aby ktoś kiedyś powiedział Ci - wiedziałaś o tym i nie zrobiłaś nic, nie dołożyłaś wszelkich starań...

Nie dzieje się tragedia, narty dla "małego" :) można wypożyczyć, dokładnie ustawić siłę wypięcia, tak aby był w 100 % bezpieczny, a po powrocie wystawić nartki dopiero co po serwisie na allegro i sprzedać je bez żadnego problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a swoja drogą, zapłaciłam za serwis 100 zł. Ponieważ chciałam, żeby było wszystko jak należy poprosiłam, także o ustawienie wiązań. Dałam buta, powiedziałam wagę narciarza 50 kg i pan za sprawdzenie czy są dobrze ustawione (a nic się nie zmieniło od zeszłego roku) zainkasował dodatkowe 10 zł. Zdziwiłam się, bo przeważnie takie drobne usługi robią gratis (tym bardziej że dopiero co zapłaciłam za przegląd w tym serwisie). Trudno - pomyslałam - za wiedzę się płaci, ma byc dobrze i bezpiecznie, nie będę sama dłubać. Bez słowa dopłaciłam.

Teraz jestem zła- facet wcale nie był, aż takim fachowcem, skoro tego nie zauważył, albo nie raczył mi powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Pan serwisant przez duże S, nie zauważył napisu max.45 kg przy liczeniu takich pieniędzy ? :mad:

Zapłaciłaś bardzo drogo za sam serwis, nie mówiąc już o tym, że takie rzeczy jak sprawdzenie i ewentualne przeregulowanie siły wypięcia w wiązaniach jest gratis, albo wliczone w cenę.

Było wiele razy na tym forum o skandalicznym podejściu niektórych serwisów narciarskich.

Jak dobrze jeździ Twoje dziecko i na ile DIN "pan serwisant" ustawił siłę wypięcia w wiązaniach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wypięcie na 3,5 wiązania salomon S80 (piszę z głowy - nie jestem pewna) na płycie. Mały jeździ całkiem dobrze - jedzie na obóz narciarski ze sprawdzoną kadrą - wiem, że nie będą im pozwalać szaleć. No i w Gorce gdzie jadą to nie są niebezpieczne trasy.

Zostaje jeszcze jedna opcja - odchudzić szybko narciarza:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc...

Jeżeli "mały" jeździ naprawdę nieźle, to przy wzroście i wadze, którą podałaś powinien mieć siłę wypięcia ustawioną na 4 DIN (skorupa buta powyżej 270 mm) lub nawet 4,5 DIN (jeżeli skorupa buta nie przekracza 270 mm).

Ustawienie 3,5 DIN przy takich parametrach jest prawidłowe dla narciarza początkującego, niezbyt dobrze radzącego sobie na stoku.

Tego również "pan serwisant" nie zauważył... :(

Wracając jeszcze do nośności nart.

To producent określa ich maksymalną nośność. Nie na podstawie jakiegoś widzi mi się, ale dokładnych badań i testów. W celu zwiększenia nośności nart surowiec do ich produkcji stanowią warstwy drewna, metalu i włókna szklanego. Nie sądzę, aby taka mieszanka została zastosowana w juniorskich dynastarach... To tylko takie moje przemyślenia.

Wcale nie musisz ich słuchać.

Nie mniej jednak warto zadbać o bezpieczeństwo własnej pociechy.

Tym bardziej, że jedzie na obóz sam, bez Ciebie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając jeszcze do nośności nart.

To producent określa ich maksymalną nośność. Nie na podstawie jakiegoś widzi mi się, ale dokładnych badań i testów. W celu zwiększenia nośności nart surowiec do ich produkcji stanowią warstwy drewna, metalu i włókna szklanego. Nie sądzę, aby taka mieszanka została zastosowana w juniorskich dynastarach... ..

A tak z czystej ciekawości. Skoro na dynastarach pisze waga narciarza a na wielu innych juniorskich nartach nie ma takiego oznaczenia - czy to oznacza że inny firmy robia juniorskie narty bez limitu wagi?. Czy jak pożyczę lub kupię juniorskie narty innego producenta będę miała pewnośc że nawet jak dzieciak będzie wazył powiedzmy 55 czy nawet 60 kg - to będzie to naprawdę wytrzymała narta?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie narty juniorskie są do wagi 50 kg maksymalnie.

Różnica jest taka, że są mniej trwałe od nart dla dorosłych, i są bardziej miękkie.

Może już czas poszukać czegoś bardziej rozwojowego dla synka ? :)

Mój syn ma 12 lat, jest wyższy od Twojego o 9 cm i dostał już narty dla dorosłych.

Po raz kolejny zaznaczam, że to tylko moje zdanie - wcale nie musisz go posłuchać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o to, że chcę oszczędzić kosztem bezpieczeństwa.

Mały też ma 12 lat zaczynał jeszcze na klasykach w wieku 5 lat, potem były wypożyczanie - kilka razy w sezonie jeździł na coraz to innych nartach. 2 lata temu dostał te dynastary i się w nich zakochał. One same jeżdżą ponoć. Mam w domu jeszcze zapasówki Head Team Junior zdaje sie w rozmiarze 137, ale twierdzi że to gnioty. (Na nich nie pisze nic o wadze).

Dlatego własnie tak mi szkoda tych dynastarek, dlatego je jeszcze serwisowałam w tym roku. Myslalam że objeździ jeszcze ten sezon.

A co do dłuższych nart - może na zawody by sie przydały, ale mały ceni sobie wygodę - wiadomo krótsza narta, lżejsza, wygodniejsza w noszeniu i w prowadzeniu.

Pewnie ze mi zależy na bezpieczeństwie - nie wiem tylko czy nie zamienię siekierkę na kijek. Czy to że na jednych oznaczenie o wadze jest a na innych nie ma to jest tożsame z lepszą jakością tych drugich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He, he... Twierdzi, że to gnioty, powiadasz ? :)

Tak to jest z młodzieżą.

Trudno im dogodzić...

Na dynastarkach jeździ mu się świetnie, bo są bardzo krótkie - zbyt krótkie jak dla niego. Nie ulega wątpliwości, że zapewne same jeżdżą :)

Powiem Ci, co ja bym zrobił, żeby był i wilki syty i owca cała (czyli abyś miała spokojny sen) :)

Zadzwoniłbym do polskiego przedstawiciela Dynastara i podpytał jak to u nich jest z tą maksymalną nośnością nart juniorskich, podał konkretny model i typ wiązania. Niech Pan powie, czy Twój synek może czuć się bezpiecznie, jeżeli ma tam założone juniorskie wiązania do 6 DIN czyli około 60 kg.

To będzie dla Ciebie wyrocznia, a nie jakiś wymądrzający się, forumowy carverfan :)

Swoją drogą - wiązania juniorskie występują do wagi 70 kg (7 DIN) więc coś w tym musi być.

Jednak siłę wypięcia wiązań zwiększyłbym do 4,5 DIN - nie wierzę, że mimo opieki na obozie, nie będzie się starał jeździć szybciej, chociażby po to, żeby zaimponować kolegom.

Każdy z nas kiedyś był dzieckiem, prawda ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z czystej ciekawości. Skoro na dynastarach pisze waga narciarza a na wielu innych juniorskich nartach nie ma takiego oznaczenia - czy to oznacza że inny firmy robia juniorskie narty bez limitu wagi?. Czy jak pożyczę lub kupię juniorskie narty innego producenta będę miała pewnośc że nawet jak dzieciak będzie wazył powiedzmy 55 czy nawet 60 kg - to będzie to naprawdę wytrzymała narta?.

wszystkie narty juniorskie mają ograniczenia wagowe ale nie na wszytkich jest to napisane 130 cm to trochę za krótka narta na 150cm wzrostu powinien mieć min 140 -145 jeśli chodzi o ten model (to nie jest narta slalomowa tylo gigantowa :)) przy dł148 będą miały 65kg:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...