skionline.plstacje przeczytaj Wyślij link znajomemu Wydrukuj Dodaj komentarz

Ischgl - idealne miejsce na wiosenne narty

2017.03.13
Ischgl - idealne miejsce na wiosenne narty
Kliknij, aby powiększyć.
Ischgl - idealne miejsce na wiosenne narty
Na dźwięk nazwy Ischgl, każdemu narciarzowi serce bije zdecydowanie szybciej. A przynajmniej powinno - nie ma bowiem wątpliwości, że to jeden z największych, najciekawszych i najnowocześniejszych ośrodków narciarskich w Alpach. Powszechnie znane jest jako najbardziej imprezowe miejsce w Alpach - w rzeczy samej, trudno znaleźć stację narciarską z większym zagęszczeniem klubów, restauracji, barów, dyskotek, ale też i dobrych restauracji i ekskluzywnych hoteli. Ale przede wszystkim to wspaniałe miejsce na narty, z niesamowitym potencjałem tras zjazdowych i terenów offpiste, gdzie wszystko jest na absolutnie najwyższym poziomie. Do tego warunki śniegowe są tu znakomite, a sezon trwa do początku maja!
Ischgl położone w dolinie Paznaun, na zachodnim krańcu Tyrolu uważane jest za największy samodzielny region narciarski w Alpach. Co prawda cały teren Slivretta Arena Ischgl dzieli ze szwajcarskim Samnaun, ale nie ma żadnych wątpliwości, kto w tym duecie dominuje. Podstawowe parametry całej stacji są naprawdę imponujące - 238 km tras zjazdowych, 45 wyciągów, w tym 3 koleje linowe, 4 gondole i 25 krzeseł, przepustowość na poziomie 93 tysięcy osób na godzinę! Do tego można dorzucić trzy funparki, trasy z pomiarem prędkości, specjalny teren z muldami, kilkanaście tras (łącznie 15 km) do jazdy w puchu, 14 restauracji na stokach…


Oczywiście same liczby nie tworzą klimatu. A klimat do jazdy jest tu naprawdę wyjątkowy. Wspaniały krajobraz masywów Verwall, Samnaun i Silvretta, uzupełniają w pogodne dni widok sięgające aż po Alpy Ötztalskie. Skaliste szczyty sąsiadują tutaj z długimi, nabrzmiałymi od śniegu graniami, miękko schodzącymi w doliny. Rozległość i bardzo ciekawe ukształtowanie terenu powoduje, że Silvretta Arena pełna jest malowniczych zakamarków i efektownych widoków. Praktycznie zza każdego kolejnego grzbietu otwiera się inny krajobraz, co powoduje, że nawet po tygodniu jazdy teren się nie nudzi, co wcale nie jest takie znów częste.

Ischgl - idealne miejsce na wiosenne narty
Ischgl - idealne miejsce na wiosenne narty

No i oczywiście trasy. Nie da się ukryć, że Ischgl jest świetnym miejscem przede wszystkim dla lepiej jeżdżących narciarzy - czerwone i czarne trasy to ponad 80% całego terenu zjazdowego, a samych czarnych zjazdów jest tu więcej niż niebieskich. Przy czym warto zauważyć, że ta pozostała jedna piąta terenu przeznaczona dla początkujących i słabiej jeżdżących narciarzy to i tak prawie 50 km! W stwierdzeniu, że Ischgl jest dobre dla zaawansowanych chodzi więc bardziej o to, że tylko narciarz, który kocha prędkość, dynamiczną jazdę na krawędziach i strome, czarne trasy pokonujące nierzadko po 800 metrów różnicy wysokości, narciarz który nie ma problemów z pokonaniem 40-50 km tras dziennie, będzie umiał w pełni docenić cały potencjał Ischgl.


Idealne dla początkujących tereny to bliźniacze wysokogórskie hale, położone po obu stronach przełęczy Idjoch (2760 m n.p.m.) - od strony Ischgl noszących nazwę Idalp, a po szwajcarskiej stronie - Alp Trida. Są to prawdziwe serca całego regionu - zwłaszcza Idalp pełni funkcję głównego centrum (to właśnie tutaj odbywają się słynne koncerty Top of the Mountain), z którego każdorazowo wyruszą się w inną część ośrodka. Na wspomnianych dwóch halach skoncentrowana jest zdecydowana większość niebieskich tras. Są to dość długie, sięgające prawie 3 km zjazdy (dwa najdłuższe prowadzi z Idjoch na Alp Trida), szerokie i łagodnie opadające zjazdy.

Samnaun - Alp Trida
Samnaun - Alp Trida

Ischgl - Idalp
Ischgl - Idalp

Posiadają one kilkanaście wariantów, co pozwala jeździć początkującym narciarzom praktycznie cały dzień, za każdym razem modyfikując trasę. Na Idalp znajduje się także duże centrum szkoleniowe, gdzie można wynająć instruktorów (ale także i przewodników do jazdy poza trasami) i specjalna strefa dla najmłodszych narciarzy. Ponieważ zjazd z Idalp do centrum Ischgl jest dość wymagający, zmęczeni i mniej zaawansowani mogą wrócić na dół jedną z dwóch gondoli, które mają tu górne stacje, ewentualnie podjechać na pobliski Pardatschgrat, gdzie stoi bardzo nowoczesna, przestronna restauracja Pardorama i zjechać w dół stosunkowo nową gondolą 3S Pardatschgratbahn (postawiona w sezonie 2013-14).

Ischgl - gondola 3S
Ischgl - gondola 3S

Bardziej zaawansowani narciarze znajdą w Ischgl tyle dobrych terenów do jazdy, że nie sposób ich wszystkich wymienić. Praktycznie wszystkie czerwone trasy nadają się do szybkiej, dynamicznej jazdy na krawędziach, zwłaszcza przed południem, natomiast czarnych tras jest tutaj aż jedenaści! Jest jednak kilka zjazdów, które koniecznie trzeba polecić.

Ischgl
Ischgl

W pierwszej kolejność trzeba wymienić najdłuższy zjazd - z wierzchołka Greitspitze (najwyższego miejsca w Silvretta Arena - 2872 m n.p.m.) do samego Ischgl (1365 m n.p.m.), Jest to kombinacja tras 13 i 1, która łącznie liczy prawie 11 km (niewiele ustępując najdłuższej trasie w Austrii na Krippenstein), a różnica wysokości przekracza 1500 metrów. Czarne trasy 34 i 35 na Höllspitze to prawdziwe wyzwanie - są długie, strome, praktycznie bez miejsc na odpoczynek, a różnica wysokości przez nie pokonywana zbliża się do 800 metrów. Równie piękny jest nieco łagodniejszy zjazd 38 - także spod Höllspitze do Gampenalp.

Samnaun - strafa DutyFree
Samnaun - strafa DutyFree

Inna cześć ośrodka z pięknymi, wymagającymi trasami to północne stoki Pardatschgrat - trasy 4 i 5 połączone ze zjazdem do samego Ischgl pozwalają na 4-5 kilometrową jazdę pokonując 1200 m w pionie. Nieco łagodniejszy, bardzo malowniczy wariant tego zjazdu to trasa 7 przez dolinę Velill. Wspaniałe trasy znajdziemy także po szwajcarskiej stronie Greitspitze i położnym w pobliżu Alp Trida "zakątku" wokół Alp Bella. Oczywiście obowiązkowym punktem programu powinna być wyprawa "szlakiem przemytników" z Ischgl do Samnaun przez przełęcz Zeblasjoch, prawie "na samym końcu" terenów zjazdowych. Nie dość, że interesujący jest sam dojazd do przełęczy, to sama trasa, zwłaszcza jej górna część jest po prostu wspaniała. Nie wspominać już, że przy samej trasie znajduje się centrum zakupowe strefy wolnocłowej Samnaun - ceny naprawdę bardzo korzystne, na pewno taniej niż na lotniskach!

Samnaun - dwu-pozimowa gondola
Samnaun - dwu-pozimowa gondola

Ischgl - trasa przemytników do Samnaun
Ischgl - trasa przemytników do Samnaun

Na osobną uwagę zasługuje okolica szczytu Piz Val Gronda (2812 m n.p.m.), który jest najpiękniejszym terenem freeride’owym. Położony w najodleglejszym zakątku Silvretta Arena, jest dostępny dzięki bardzo nowoczesnej kolei, którą postawiono w 2013 roku. Mogący zabrać 150 narciarzy "autobus" pokonuje 2,5 km w pięć minut, wywożąc w dziki zakątek, z którego w dół prowadzi tylko jedna, najczęściej nie przygotowywana trasa. Reszta - to królestwo głębokiego puchu i praktycznie niczym nie ograniczonych możliwości wytyczania własnych linii na dziewiczym śniegu. Oprócz zjazdu przez dolinę Vesil, można się tu wybrać w fascynującą wyprawę do schroniska Heidelberger Hütte, po czym zjechać całą doliną Fimba, aż do samego Ischgl.

Ischgl - gondola na Piz Val Gronda
Ischgl - gondola na Piz Val Gronda

Jeśli ktoś zmęczony całym dniem nie ma już sił, albo po prostu ochoty, na zjazd do miasteczka w tłumie narciarzy po rozjeżdżonej trasie, może skorzystać nie tylko gondoli, ale i z najnowszej atrakcji Ischgl - długiej na ponad 2 km "tyrolki" Skyfly. Jest to podzielony na trzy etapy jazd na linie, ponad lasami i głęboko wciętą doliną potoku, w najwyższym miejscu zawieszonej ponad 50 metrów nad ziemią. Mknie się z prędkością dochodzącą do 85 km/godz., a zakończenie zjazdu to "przelot" nad zdziwionymi narciarzami dojeżdżającymi do miasteczka, po czym lądowanie na dachu dolnej stacji kolejki linowej 3-S Pardatschgratbahn. Zabawę wzmacnia jeszcze fakt, że rozciągnięte są dwie liny równolegle obok siebie, co pozawalaj na jazdę parami.

Ischgl - Centrum
Ischgl - Centrum

Oczywiście, dumą Ischgl jest nie tylko znakomity teren narciarski, ale także atrakcje nocnego życia. Apres ski doprowadzono tutaj do niespotykanych nigdzie indziej rozmiarów. W miasteczku, na niewielkiej przestrzeni znajduje się całe mnóstwo nocnych barów i lokali, ze słynnym barem "Schatzi" na czele, gdzie wydekoltowane dziewczyny tańczą na stołach, przyjmując od swoich fanów przysłowiowe "co łaska" prosto za podwiązki. Nie ma przesady w stwierdzeniu, że w Ischgl prawdziwa zabawa zaczyna się dopiero po zmroku. Z każdych drzwi sączy się muzyka, ludzie bawią się także na ulicach. W Ischgl znajdzie coś dla siebie miłośnik dobrej kuchni - jest tu kilkadziesiąt restauracji z bardzo bogatym menu, niektóre z nich - jak "Stüva" mieszcząca się w hotelu Yscla - zaliczane do ścisłej czołówki lokali w całej Austrii.

Ischgl - Skyfly
Ischgl - Skyfly

Ischgl - Skyfly
Ischgl - Skyfly

Ischgl - Skyfly
Ischgl - Skyfly

Ischgl słynie także z hucznego otwarcia i zamknięcia sezonu. Nie jest to tylko całonocna impreza na ulicach, gdzie bawi się kilkanaście tysięcy ludzi, ale przede wszystkim koncert "Top of the Mountain", na którym występują gwiazdy światowego formatu. Do tej pory koncertowały w Ischgl między innymi takie sławy jak: Sting, Tina Turner, Peter Gabriel, Elton John, Diana Ross, Jon Bon Jovi, Bob Dylan, Rod Stewart, Nena, The Corrs, Alanis Morissette, Anastacia., Deep Purple, Rihanna czy Robbie Williams.

Na koniec naszego krótkiego tekstu (uwierzcie, biorąc pod uwagę ilość atrakcji w Ischgl, to naprawdę krótki tekst!) pozostaje jeszcze zagadnienie - kiedy najlepiej jechać. Wziąwszy pod uwagę wiele czynników - takich jak pogoda, warunki śniegowe, ceny i zatłoczenie - zdecydowanie najlepszą porą na urlop w Ischgl jest wiosna - marzec i kwiecień. Przypomnijmy, że sezon tutaj trwa do początku maja (w tym roku dokładnie do 1 maja). Jest to czas kiedy panują najlepsze warunki śniegowe - przylądowo obecnie na trasach Slivretta Arena jest grubo ponad metr śniegu, a jak wynika z wieloletnich obserwacji - będzie go jeszcze przybywać do końca marca. Dni są długie, a prawdopodobieństwo słonecznej pogody - największe z całego sezonu.

Ischgl Idalp
Ischgl Idalp

Dodatkowym atutem jest znacznie mniejsza ilość narciarzy, szczyt frekwencji przypada tutaj na luty, w marcu i kwietniu można mieć duże przestrzenie prawie wyłącznie dla siebie. Kolejki do wyciągów dotyczą właściwie tylko samego poranka, kiedy wszyscy wjeżdżają na Idalp - ale nawet wtedy do gondoli, czy Funitelu nie czeka się dłużej niż 15-20 minut (w słoneczny dzień w tygodniu). Jeśli chodzi o ceny karnetów - spadają one w połowie kwietnia. Oczywiście - jak łatwo się domyślić - Ischgl jest miejscem raczej dla narciarzy z grubszym portfelem. Ale biorąc pod uwagę jakość infrastruktury, tras, ich przygotowanie i różnorodność, a do tego dokładając poziom usług - właściwie znakomity pod każdym względem - Ischgl jest tego warte. Nie mamy wątpliwości.

pk/skionline.pl

Tagi: #stacje narciarskie #austria #narty #ischgl #tyrol #alpy #paznaun #wyjazdy na narty

powrót

Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
Jeżeli chcesz otrzymywać cotygodniowy,
bezpłatny narciarski serwis informacyjny skionline.pl
dopisz się do naszego newslettera.


Booking.com