channel
-
Liczba zawartości
50 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez channel
-
-
Moja mała to dzikus jest wszystko co nowe to ma koce 😅 hulajnoga 2 dni stała w pokoju zanim jej dotknęła. Łatwo się zniechęca i często ma fochy (tego nie znam bo z babcią zawsze jest super , ale mama jej tak twierdzi). Dlatego zastanawiałam się nad przedszkolem, aby miała towarzystwo innych dzieci i polubiła zabawy na śniegu i narty. Gdzieś chodzi mi po głowie taka myśl, że jakby jej się spodobało, to mogę wziąć raz czy dwa instruktora na doszkolenie (nie wiem np. po 2-3 dniach przedszkola) i jakby opanowała choćby pług i hamowanie to pod koniec wyjazdu z łagodnych tras mogłaby jeździć ze mną.
- 2
-
W dniu 2.10.2023 o 12:00, marekbtl napisał:
Najtańszą i dość szybką drogą nauki jest jazda w śladzie dość dobrze jeżdżących rodzica/rodziców. Dzieci bardzo szybko łapią bez słów, przez naśladownictwo. Tylko wzorzec musi być dość dobry. Droga przez klub jest kosztowna, a i tak efekty nie przychodzą od razu. @channel jeśli dośc dobrze jeździcie - brać dziecko i tylko z nim jeździć, raczej wszędzie gdzie się da. Oczywiście sami pojeździcie mniej, ale coś za coś.
pozdrawiam
ps. @Marxx74
Mąż całkiem dobrze, ale ja należę do grupy "szuraczków" jadę wolno i często trawersem. Za to pługiem potrafię całkiem dobrze 😊😂
Zależy mi aby młoda ogarnęła podstawowe umiejętności- zjazd , hamowanie, i mogła że mną po łagodnych szerokich trasach jeździć.
Może byłby lepszy dla niej instruktor na ok 2h dziennie, i ćwiczenia z nami na stoku?
Jak myślicie?
-
6 godzin temu, Krakus81 napisał:
Moim zdaniem tam też są. Bo sam widziałem ich taką ofertę w latach ubiegłych.
Popatrzyłam na stronie - faktycznie są chyba we Folgaridzie, ale...nie mają oferty szkółki - tylko łączonego wyjazdu. A ja już hotel mam opłacony. W każdym razie - zobaczę, bo ja młodej nie dam rady nauczyć, może się uda
- 1
-
We Folgaridzie / Marillevie nie ma "Dimbo". Po analizie zdecydowaliśmy się zarezerwować miejsce młodej w przedszkolu narciarskim Rossignol Academy. Jak będzie? Zobaczymy Dam znać.
-
Godzinę temu, Jeeb napisał:
mieliście wyjątkowego pecha bo w marcu to w Val Thorens panuje zazwyczaj zima - my pojechaliśmy w tym sezonie w kwietniu (Wielkanoc) do Les 2 Alpes i warunki powyżej 2000m były naprawdę rewelacyjne.
W Val Thorens byliśmy ostatnio w ostatnim tygodniu kwietnia 2017 i mała - wtedy miała 6lat i 4 miesiące zażyczyła sobie czarną trasę - to Combe de Caron 800 m przewyższenia na 2,5 km długości
Super !!!!, naprawdę świetnie sobie poradziła...fajnie jeździ równolegle, a ześlizg tam gdzie potrzeba... na Carona to nawet nie wjeżdżałam - na 7 dni, miałam aż 2 dni ze słońcem, a tak mgła i mżawka a nawet opad deszczu!
- 1
-
Czy ktoś z szanownych forumowiczów korzystał z usług przedszkola czy też szkółki narciarskiej "Rossignol academy", "Zgorky" czy też "Jafa" ? Mógłby podzielić się swoimi spostrzeżeniami? Wybieramy się z 6 letnią wnuczką do Marillevy i tam zajęcia dla dzieci prowadzą instruktorzy z tych szkółek, ceny są zbliżone, oferta również. Różnicuje je tylko to, iż w Rossignol wiekowo wnuczka łapie się na przedszkole ( do szkółki trzeba mieć skończone 7lat) w pozostałych na szkółki. Może jest jeszcze jakaś inna alternatywna szkółka którą polecacie? Będę wdzięczna za rady i opinie.
-
W dniu 23.09.2023 o 16:15, Jeeb napisał:
trochę czasu już tam spędziłem, pierwszy raz pojechaliśmy z moimi córkami do Val dIsere
miały wtedy 4 i 7 lat, wcześniej jeździły na górce pod Nosalem na zasadzie mama puszczała a tata łapał.
W Val dIsere jeździliśmy pierwsze 4 dni na darmowych wyciągach w miasteczku
a potem już skipass i w górę - we Francji prawie z każdej góry prowadzi przynajmniej 1 łatwa trasa
z wnuczką lat 4 na pierwszy raz pojechaliśmy do La Plagne, tam jest całe królestwo niebieskich tras
ważny jest też termin - odradzam Boże Narodzenie, Sylwester i ferie francuskie czyli okres pomiędzy ostatnim tygodniem stycznia i pierwszym tygodniem marca
Jestem pod wrażeniem 🙂 Świetnie sobie radziła. W tym roku jedziemy z 6 letnią wnuczką do Marillevy. Już czas najwyższy planujemy zapisać ją do przedszkola narciarskiego.
Co do Francji - byłam w 3 Dolinach (Val Thorens) w marcu tego roku i niestety trasy jak dla mnie źle przygotowane - wiele z nich mimo że niebieskie ratraka przez 2-3 dni nie oglądało, źle zabezpieczone. W samym miasteczku już ok 11-12 mulda na muldzie. Trafiłam na fatalną pogodę bo temperatura oscylowała w ciągu dnia w zakresie +15 - +20 st C więc trasy niżej położone płynęły.
La Plagne wyglada naprawdę świetnie pod dzieci
-
Thank you 18.03 wyruszamy do VT więc Twoja relacja na wagę złota! Zapytam Cię jeszcze o karnet. Jestem słabo jeżdżącą osobą, karnet mam zagwarantowany na VT, czy warto dopłacić 50€ za jazdę w całych Les 3 Valles? Wiem że samo VT ma sporo km tras ale czy przejazd np do Curchevel nie będzie dla.mnie zbyt trudny?
- 1
-
Chyba już wróciłeś? czekam na relację...
- 2
-
Oglądam i zazdroszczę. Ja planuję odwiedzić Val Thorens w marcu. Mam nadzieję że będzie mnie ludzi. Planuję prawie tylko niebieskie trasy bom słaba narciarka. Planujesz jakiś filmik po powrocie? Z przyjemnością bym obejrzała. 😀 Napisz jakiej klasy trudności są czerwone trasy...mogę mieć dość stromo- zjadę trawersem ale tras ekspozycyjnych się boję 😀 baw się dobrze i relaksuj!
- 1
-
W dniu 14.02.2022 o 09:34, Jeeb napisał:
a jak wyszło szkolenie narciarskie wnuczki ?
a góry latem to najlepiej pojechać na podtatrze słowackie - masz góry, baseny, place zabaw
Hmmmm W tamtym roku dałam sobie spokój, bo...pojechałam do Scoul i ...zerwałam więzadła krzyżowe, poboczne, przesunęła mi się rzepka, pękła łąkotka... przeszłam operację z pełną implantacją z własnych ścięgien, rehabilitację i jeszcze teraz po prawie roku odczuwam dyskomfort i niestety nie jeżdżę w tym roku Za to rodzice pojechali z Młodą do Białki na kilka dni, i tam pod okiem instruktora Zosia stanęła pierwszy raz na nartach wjeżdża sama taśmą i po płaściutkim terenie sama zjeżdża pługiem. Bardzo narty jej się podobają, ale covid przyniesiony z przedszkola uziemił ją podczas naszych ferii (pracuję i ja i córka w oświacie )i chyba niestety następne kroki to dopiero za rok Planuję wyjazd z Tadeuszem Skowrońskim coby i mnie i moją wnuczkę otoczył opieką narciarską jako instruktor.
Jaka Zosia jest drobna widać poniżej (w maju będzie miała 5 lat)
- 2
-
Drodzy forumowicze, potrzebuję pomocy. 😀 Chciałabym latem wybrać się z 5 letnią dziewczynką w Alpy. Nasza wycieczka miałaby na celu zaszczepienie miłości do gór dziecku, które nigdy po górach nie chodziło i jest dość ....drobniutkie. Zależy mi na łagodnych trasach, jakichś atrakcjach typu: baseny, jeziora, place/parki zabaw, tak aby wspólnie spędzony czas był i aktywny i dający odpoczynek. Jakie ośrodki/tereny polecacie ? Ewentualnie co i gdzie można z tak małym dzieckiem robić? Podzielcie się swoją wiedzą i doświadczeniem, będę bardzo wdzięczna.
- 2
-
W dniu 27.01.2022 o 19:30, Olgierd napisał:
@JeebWow, ile fot. My planujemy 5-12 marca. Wygląda na to, że było spoko.
My byliśmy w 2018 r, w tym samym terminie i śniegu było po kokardę na 5 nartowania dni mieliśmy 3 słoneczka i dwa opady śniegu. Śniegu była masa - ok 2 m w wyższych partiach gór, a w samym Solden ze 30 cm. Na lodowcach warunki śniegowe zawsze są fantastyczne. Na Giggijochu od ok 14 robiło się ciemnawo, tzn cieniście bo słońce przechodzi na drugą stronę góry. Marzec to chyba najfajniejszy miesiąc na narty w Tyrolu - dużo śniegu, sporo słońca, przyjazne temperatury. Tylko kremów z filtrem nie zapomnijcie bo buzia opala się nie wiadomo kiedy 😁
- 1
-
Jestem 9 miesięcy po rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego (implant ze ścięgien), rekonstrukcji więzadeł pobocznych (strzałkowego i piszczelowego), stabilizacji rzepki i łąkotki. Mój lekarz, również narciarz - nie zalecił żadnego stabilizatora. Stwierdził, że kolano jest sprawne i to mięśnie mają je ustabilizować. W związku z tym trochę ćwiczę, pod okiem rehabilitantki i mam zielone światło na jazdę.
- 1
-
Cytat
A ja mam pytanie 😀 Chciałabym pojechać z 4,5 letnią wnuczką na narty. Młoda miała jedną lekcję z instruktorem i jej się podobało. Czy możecie polecić miejsce gdzie znajdę - no właśnie- instruktora czy lepiej przedszkole narciarskie? Oraz ON w PL gdzie mogłabym z nią pojechać na tydzień w terminie 29.01 do 13.02 (ferie mazowieckie, dolnośląskie). Wdzięczna byłabym bardzo, tym bardziej że moje umiejętności są raczej słabe.
-
W dniu 29.11.2021 o 08:00, maja939832 napisał:
i jak? zamówienie doszło bez problemu?
Sorki, że tak późno Tak, kurtka doszła bez problemu i naprawdę jest świetna. Na stoku sprawdziła się wyśmienicie! Jakby co to polecam i kurtkę i sklep!
-
W dniu 13.03.2021 o 18:40, marekj napisał:
Czy ktoś jechał w ostatnim czasie do/z Scuol przez Garmish-Partenkirchen (przejście graniczne Griesen-Erwald) ?
Jak wyglada tam sytuacja w obydwu kierukach? Rozważam wyjazd 20.03 i analizuję możliwe trasy.
Sorki że wrzucam to samo pytanie w dwóch miejscach ale obydwa pasują, a ruch nieduży na forum.
Wracałam ze Scuol we wtorek16.03 przez Lindau - Bregnez - autostradą - bez kontroli. Znajomych próbujących przejazd przez GaPa zawrócili. Do Scuol jechaliśmy przez Monachium - Insbruk - tylko przy wjeździe zapytano nas gdzie jedziemy, w Szwajcarii kontroli nie było.
-
Godzinę temu, marekj napisał:
Którędy jedziesz? (i skąd z Polski). Mamy plan 20.03 do Scuol ale nie wiem jak jechać. Czechy zamknięte, po powrocie przez Słowację kwarantanna, niewiadomo co z tranzytem Salzburg-Tyrol przez Niemcy. Ech... Napisz please jak przebiegła trasa do Szwajcarii
Mieszkam na Dolnym Śląsku, więc najpewniej A4 na Zgorzelec/Dresden, Norymberga, pewnie Monachium i w zależności od sytuacji : albo przez Tyrol, lub, trochę dookoła przez Niemcy i Linadu (fragment Austrii). Dam znać po przyjeździe na miejsce.
-
Pytanie do osób, które były w Scoul. Czy jest to ośrodek dla osoby uczącej się jeździć na nartach? Czy osoba słabo jeżdżąca sobie da radę? Może ktoś poleci trasy w miarę łagodne i szerokie (jeśli takowe są). Wybieram się w sobotę i nie za bardzo wiem czego się spodziewać. Będę wdzięczna za każdą radę.
-
Wynika że w prawie ostatnim terminie uda mi się odwiedzić Scuol. Jadę w sobotę 13.03 - tylko prognozy pogody nie takie...
-
Wczoraj byłam w Zieleńcu. Tak ja @ZdolnyŚlązaknapisał, warunki wyśmienite! Widać dbałość właścicieli o stoki. Rano mrozik dość znaczny, w słoneczku cieplutko. Stok dość długo trzymał jakość, było twardo (w piątek popadał śniegi i ratraki długo pracowały), fajna jazda do godz. 11 - później na stok weszły grupy uczących się z instruktorami i zrobiło się dość tłoczno. Ok 13 gdzieniegdzie wychodził lód (odsłonięty przez snowboardzistów ) Ogólnie porównując Szrenicę i Zieleniec, zdecydowanie polecam ten drugi. W Szklarskiej przestali dbać o stok licząc że bez wydatków lepiej się "odkują"
- 17
-
W dniu 24.02.2021 o 22:19, Jeeb napisał:
widzę pokrewną duszę lubiącą narty w Alpach Francuskich i wkurzam się że najprawdopodobniej w tym sezonie nie otworzą wyciągów
Ja mam opłacony, przełożony wyjazd w Trzy Doliny z marca poprzedniego roku. Niby na stronie 3V napisali, iż 13.03 otwierają, ale...coś im nie wierzę...
-
Byłam w sobotę. Już było bardzo ciepło, na dole w słońcu 12 st o 12:00 Na loli warunki bardzo trudne - prześwity trawy, silne oblodzenia. Mieszkam ok 1,5h od Szklarskiej, dzisiaj u nas było 18 st, jutro będzie ok 20. Weekend ma być chłodniejszy ale temperatura już zrobiła swoje
- 3
-
Nooo, ja już z chrupkami i ciepłą herbatą czekam... 😉
Przedszkola / Szkółki narciarskie w Alpach - opinie
w Poczatkujący na nartach
Napisano
Tak ta sama, pługiem zjeżdżała w Białce, miała instruktora jeden na jeden-podobalo jej się, ale w tym roku nie jeździliśmy... urodziła jej się siostra i trochę mała nam "zdziecinniała". Tadzio Skowroński nie za bardzo chce szkolić maluchy - brak czasu. Z Tadziem jadę sama na początku stycznia a z rodziną - na koniec 😊