Leski

***DLACZEGO WARTO KOCHAĆ NARTY*** mnie gonili na pośrednim goryczkowym, a w Maso Corto to nawet musiałem się przebierać bo na dolnej stacji krzesełka na mnie carabinieri czekali - ale to nie za prędkość tylko za jadzę po "poboczach":) .::SKI2DIE::. Pozdrawiam ... Leski

Witam wszytskich serdecznie. Mając na uwadze liczne ataki na moją skromną osobę, zarzucające mi wszystko co tylko najgorsze - z brakiem kultury i umiejętności narciarskich na czele, postanowiłem odciąć się od tych szczekających na prawo i lewo pseudo-narciarzy i napisać coś z całkiem innej beczki, z lekkim przymrużenim oka;). Mam nadziej, że przy waszej owocnej współpracy dociągniemy co najmniej do 100 . Na początek wrzuciłem 50 powodów ... w całkowicie przypadkowej kolejności i bez klasyfikacji na ważniejsze i te mniej ważne. Liczę na miłą i wesołą zabawę ... końcu z jakiegoś powodu wszyscy jesteśmy tu, a nie np. na forum o sposobach radzenia sobie ze stresem;)). Tak więc ... dlaczego warto być narciarzem? 1. Bo stoki są szerokie, a narty są dwie 2. Bo za zakrętem nie spotkasz niebieskich z suszarką 3. Bo im więcej punktów tym lepiej ... w przeciwieństwie do 4. Bo po czerwonych na czerwonych też można jeździć 5. Bo widząc "czarny punkt" zaczynasz się uśmiechać 6. Bo możesz jeździć po alkoholu 7. Bo białe szaleństwo jest lepsze od białego proszku 8. Bo lepiej jechać na wyciągu, niż na nim wisieć 9. Bo co dwie narty to nie jedna (choć nie zawsze:) 10. Bo zagiętym do przodu 11. Bo PZN jest mimo wszystko lepszy niż PZPN 12. Bo każdy kij ma dwa końce 13. Bo są przywiązane do Ciebie, a ty do nich nie 14. Bo to nieprawda, że jeśli masz długie narty to masz długiego ... 15. Bo najważniejsza jest ostra jazda 16. Bo zawsze jest okazja 17. Bo chwila, w której zdejmujesz wieczorem buty jest piękna 18. Bo najlepsza jazda to jazda z kobietą 19. Bo palenie można rzucić - narciarstwa NIE 20. Bo możesz bez uprawnień poszaleć pługiem!!! 21. Bo wiara (w) góry przenosi 22. Bo lepiej jest być narciarzem, niż marynarzem 23. Bo świat kręci się wokół seksu i nart. Głównie jest to seks po nartach. 24. Bo normalne narciarstwo jest dla normalnych ludzi 25. Bo James Bond też jeździł na nartach 26. Bo przez chwile możesz żyć na krawędzi 27. Bo ... bombardino 28. Bo nie ma to jak herbata z rumem na Kasprowym 29. Bo kto smaruje ten jedzie 30. Bo jak Cię spytają co robisz w życiu, to zawsze będziesz miał gotową odpowiedź 31. Bo twoje narty są bezcenne ... a za wszystkie inne możesz zapłacić kartą .... 32. Bo z poślizgiem jest fajnie 33. Bo zawsze masz pretekst, żeby wziąć urlop 34. Bo miłość w życiu jest tylko jedna 35. Bo nie masz problemu na co wydać ostatnie pieniądze 36. Bo świat oglądany przez gogle jest bardziej kolorowy 37. Bo jeździsz na nartach lepiej niż twój szef 38. Bo ski-pass jest lepszy od by-pasów 39. Bo jak się postarasz to możesz się przelecieć helikopterem 40. A jak się jeszcze bardziej postarasz to sam możesz wykręcić helikopter 41. Bo stać Cię na luksus połamania nóg w ekskluzywnym kurorcie przy pomocy bardzo drogiego sprzętu 42. Bo twoja teściowa nie jeździ na nartach 43. Bo powyżej 3000 świat wygląda inaczej 44. Bo możesz bujać (się) w obłokach 45. Bo sport to zdrowie? 46. Bo Anton aus Tirol ... 47. Bo w górach możesz dłużej i więcej 48. Bo wiele osób żyje z tego, że Ty jeździsz na nartach 49. Bo NARCIARZ brzmi dumnie 50. Bo to bardzo dobrze wygląda w CV 51. ... nie wszystkie są pierwszej mądrości ;P ale zobaczymy co nas jeszcze czeka. .::SKI2DIE::. Pozdrawiam. Leski

Mam problemy ze zdrowiem Pomocy !! Dwa lata temu miałem dość poważny uraz stawu skokowego (w szegóły nie będe się wdawał). Lekarz kazał mi minimum tydzień leżeć lub siedzieć z nogą w górze i jakimiś okładami. Nie chodzić, nie obciążać ... itd.. itp. Następnego dnia spadł piękny świeży śnieg ... kostka była mocno spuchnięta, więc żeby ją wcisnąć do buta narciarskiego dwóch kolegów musiało pomagac przy rozginaniu buta:) .. ale jak już wlazła i bucik ją otulił ... było jak w domciu ... czasem coś zabolało, ale ogólnie było ok. Małe problemy pojawiły się przy ściąganiu buta (zdecydowanie mniej przyjemne niż zakładanie brrr..). Poza tym jak mawia nadworny lekarz awf w warszawie ... na każdą kontuzję - altacet i rozchodzić Więc do boju płonący lisie. Pozdrawiam. .::SKI2DIE::. Leski. Ps. nie napisałem tego dla zgrywu:)

DO Marcin - Jasiu, Misiu, Leski, JJK, Ronin ty tu w jednym poscie pokój siejesz ...a w drugim wojne prowadzisz.. no ale generał to generał. ( a text nie był chamski ... nie przesadzaj ..chamskie były wyżej) A kolegi fischerka bede bronił ... bo mi ostatni włożył na zawodach w Zakopcu więc szacuneczek mu oddaje... ale salta nie wyrkęci:) hehe. Pozdrawiam obu ..... i innych też. .::SKI2DIE::. Leski

Sie masz snieżny koleżko. a i owszem ...... i raz nawet gościu na glajcie w nie wleciał Pozdrawiam Leski

A teraz na poważnie!!!DO WSJECH!!! ...już Ci nawet zapomniałem jak mnie z jakimś tam atomicwarsaw razem z pomyjami do rynsztoka wylewałaś ... może ty jednak fajny chłop jesteś Pozdrawiam Leski Ps. takiej koalicji to się chyba nikt nie spodziewał (tylko nie lej więcej sitnem prostym ...przez szacunek dla naszych nauczycieli ...ok?) .::SKI2DIE::.

Lista..... miło mi Cię wreszcie widzieć ... po długiej przerwie. Tylko nie przyznawaj się (sic!),że mnie znasz ... bo też Cię oplują na starcie ... a poza tym to pewnie Cięz kimś pomyliłem ...i ty inny Kuba jesteś Pozdrawiam. .::SKI2DIE::. Leski

Leski - ujawnił lewy profil ty frustrat jesteś ... kropka przygarnąłeś ... i nawet to nie pomogło. nawet mi Cię nie żal ...i śmiać się z Ciebie nie będe ... osobistych dramatów nie wnoś jednak na forum ... są takie programy w TV ... może tam się odnajdziesz. Ale się JJK oberwało ... ale czy ktoświe za co? Ps. " Ty jesteś jednym z lepszych w te klocki i dlatego zaszczyciłem Cię moim postem, ale mam dla Ciebie drugą, gorsza nowinę. Ten jest ostatni." obiecanki cacanki a głupiemu radość ... miałbyć ostatni ale nawet doby nie wytrzymałeś ... nerwy wysiadają? .::LE`SKI2DIE::.

Zapędy filozoficzne koleżanki agi:) Coś mi się wcisnęło niechcący ... Chciałem tylko dodać jeszcze pozdrowienia i ukłony w stronę pana Pawła za stonowany styl postu ... i próby konstruktywnej krytyki. .::SKI2DIE::. Ps. i jeszcze odpowiedź na post pingwinka ... żeby dobrze nauczać ludzi czegokolwiek (a nart w szczególności - z uwagi na specyficzne warunki środowiskowe) trzeba mieć spore pojęcie o dydaktyce, metodyce, psychologii (głównie emocjonalnej) dużą wiedzę na temat techniki i mechaniki skrętu (biomechanika się kłania) ... oraz oczywiście trzeba wzbudzić u nauczanej osoby autorytet i zdobyć jej pełne zaufanie (przynajmniej na czas lekcji). Perfekcyjna jazda jest tu elementem na tyle oczywistym, że nie będe o niej pisał. Jednak musi być rozgraniczeni na jazdę motywacyjną i demonstracyjną ... Niestety ludzie z gór się z tym nie rodzą...ale wierzę, że jako dobry instruktor wiesz o czym mówię ... i przynajmniej tu nie zaprzeczysz. Pozdrawiam. .::LESKI_CHWALIPIĘTA::.

Zapędy filozoficzne koleżanki agi:) Fajnie, że Ci się chciało tyle pisać... szkoda tylko panie Pawle, że wszystko co napisałeś dalece odbiega od prawdy. ad.1 ...nie rozumiesz ... trudno ... ja też wielu postów nie rozumiem:) ad.2 ...emerytura i szach dotyczyły tego samego gościa ... poza tym nikogo nie szufladkowałem. *** co do moich umiejętności ...to skoro już kilkunastu z was twierdzi, że są wątpliwe ... odpowiem wprost ... co pewnie wywoła następną ogromną falę ataków i pomówienia o brak wszystkiego ze skromnością i jak zwykle kulturą na czele. Ostatni raz startowałem w mistrzostwach polski instryktorów w Zakopanem w roku 1999 (później na wysępowałem na tych zawodach jako demonstrator) ... i we wspomnianym wyżej starcie zdobyłem w jeździe stylowej 49,5 punkta na 50 możliwych (pół punkta zabrał mi sypmatyczny IW J.P. z warszawy za zbyt wyrazisty rotacyjny ruch ręką przy skręcie równoległym;) - jak ktoś osiągnął zbliżony wynik to chylę czoła - to nie są zawody regionalne. Poza tym jak każdy przeciętny instruktor kręce 720*, 540* i wiele innych podstawowych tricków. O salcie w przód i w tył nie będe wspominał ... bo tego uczą już na kursach kwalifikacyjnych. Podwójnego backflipa jeszcze nie zrobiłem... ale może w tym roku? Co do tyczek ... znam lepszych (np. fischerek:), czy M.P;) ... ale jakoś sobie radze... mój świat się jednak do tyczek nie ogranicza. Myślę,że odpowiedziałem też na temat 3 ... czyli fun parków. Nie jeździsz - nie pisz ... mogą być medialne ...mnie to nie przeszkadza. Dla kasy tego nie robie ... a jeśli komuś coś udowadniam spędzając całe wieczory i noce na ćwiczeniu skoków...to tylko sobie. Do 30 jeszcze mi bardzo daleko... nie wszyscy studiują całą wieczność. ad. 4 co do amerykańskiego ... ja nie próbuje ... ja mam tak od urodzenia ... nawet sny miewam w tym języku ad.5 nie po to podaje swój @ ... żeby otrzymywać czyjeś przemyślenia dotyczące forum ... poza tym nie mam pojęcia kim jest owa koleżanka. Nie wątpie, że jest miła i ma pojęcie o nartach ... ale nie sprowadzajmy forumowych gadek do prywatnej korespondencji. Tak więc myśle, że twoja troska o jej prywatność jest troszkę przesadzona. Do byków się nie czepiam ...znam takich co szybciej piszą niż mówią ... i czasem też coś tam im się wkradnie. I tak na koniec... mała rada ... wiele rzeczy napisałeś mądrze ... ale nie próbuj na przyszłość oceniać umiejętności osób, które znasz tylko z ekranu swojego monitora... nie ma do tego rzadnych racjonalnych przesłanek ...

Zapędy filozoficzne koleżanki agi:) lepiej już pisz w kolorach:) bo od kiedy przestałeś ... strasznie się czepiasz poziomu mojej kultury ... jestem bardzo ciekaw, na jakiej podstawie doszedłeś do takich wniosków. Ja nikogo nie atakowałem w sposób niekulturalny ... pewne zasady dobrego wychowanie odstawiłem na bok w kilku odpowiedziach ... to wszystko panie Strażniku Moralności. Tylko, że zakłamany z Ciebie Strażnik - steku wyzwisk pod licznymi adresami w postach kol.gen.Bobica i kol.oszołoma zdajesz się nie zauważać ... a nawet ich tłumaczysz. I jeszcze webowi się podlizujesz Pozdrawiam. .::SKI2DIE::. Leski

A teraz na poważnie!!!DO WSJECH!!! kol.gen.Bobic! Ja nie mam nic przeciwko pokojowi na świecie ... i na forum też Qrwe rzuciłem tu tylko jedną ... (i to w związku frazeologicznym), który zresztą cytowałem za moim sympatycznym kolegą zza wielkiej wody. Tylko może nie będziemy w to mieszać SITNu, PZNu i innych SKINów. Oficjalnego stanowiska nikt tu nie prezentuje, a gdzie komu bliżej - tu już jego prywatna sprawa. Również pozdrawiam. .::SKI2DIE::. Leski. Ps. internet może się do wielu rzeczy przydać heh

Leski - ujawnił lewy profil dzięki Jacku:) za zaanonsowanie mojego "lewego profilu". Teraz już wszyscy rzucą się jak sępy ...hi hi hi:) Pozdrawiam. .::SKI2DIE::. Leski

... ale dostałem też od życzliwego kolegi (którego nie wymienie z ID, ponieważ jest na forum znacznie dłużej i cieszy się szacunkiem ogółu ... a do mnie odnosi się z sympatią - więc nie chciał bym mu zaszkodzić) maila z egzystencjalnymi wywodami "oszołoma" misia, które zamieścił na swoim forum - a dotyczyły one mojej skromnej osoby. Teksu nie będe kopiował ... bo jest do poczytania wiadomo gdzie, a tu po prostu szkoda miejsca (strasznie długi tekst). Dodam tylko, dla ułatwienia, że tytuł postu brzmi: "A u JC chujnia"... w sensie, że jedynie słuszne forum i mądre wypowiedzi na tematy - tak-czy-siak niezwiązane z narciarstwem - znajduje się pod wiadomym aDRESEM. A uprzedzając tekst kol. agi ... sprowadzając rolę "środowiska" do szarej masy popełniasz tak duży błąd, że pozostawie to bez komentarza ... po prostu nie wiesz o czym i o kim piszesz. A co do mojego poczucia własnej tożsamości - czekam na jakąś ciekawszą diagnozę. Data: Środa, 4 Grudnia 2002 13:15 Od: aga jaworska Do: skitodie@wp.pl Temat: panie leski >> ... wystarczy zasięgnąć kilka informacji w tzw. środowisku ... (...)... i wiecie co?... ani JEDNEJ pozytywnej opinii ... najczęściej padające słowo to OSZOŁOM. .>>w stylu m-j koniecznie na niebiesko ... ma problemy z określeniem własnej tożsamości. >>> to dopiero smieszne:-))))))), dla Twojej wiadomosci tozsamosc ksztaltuje sie okolo 18stego, 19stego roku zycia. A jak sie uksztaltuje to inna sprawa. Ludzie nie potrafiacy okreslic swojej tozsamosci, przebywaja w szpitalach sychiatrycznych leczac sie na bordeline albo, rozdwojenie osobowosci. Lepiej poczytaj troche o tym zanim zaczniesz pisac glupoty. Podsumowujac, jesli juz kogos krytykujesz, nuacz sie to robic nie raniac innych. W Twoim wydaniu sa to jedynie ataki agresji, bezpodstawne i chyba tylko po to zeby zdobyc zaintersowanie innych, Dowiedz sie Mily Panie, ze beda milym tez mozna byc zauwazonym. A krytyka jest jedynie wtedy skuteczna, kiedy rownoczesnie jest konstruktywna. Naprawde, robi sie przykro czytajac Twoje odpowiedzi i ataki na innych. MASZ PRAWO MIEC SWJOE ZDANIE ALE PAMIETAJ ZE INNI TEZ MAJA TAKIE PRAWO, sednem sprawy jest szanowanie drugiej ossoby, jakkolwiek bardzo jej nie lubisz. A ty chyba nie szanoujesz Misia, M-J, lozy szydercow tym samym nie szanujac siebie. Milego dnia "Freud" ... a ja proponuje kółko domorosłych filozofów przenieść do sekcji pod misiem Ps. do M-J nic nie mam - to on nazwał mnie głupkiem :-p a misia mógłbym szanować co najwyżej z racji wieku , ale nie będe ... i on już wie dlaczego. Pozdrawiam. .::LE`SKI2DIE::.

Lista..... ... rozpieszczony bardziej pasuje I niech wam zima lekką będzie.

Lista..... Oj, jak wy wszyscy lubicie o mnie pisac. Nie pierwszy raz znalezlem sie na szczycie jakiejs listy, wiec wrazenia to na mnie nie robi. A moze cos o nartach napiszecie? Bo JC będzie musiał zrobic "specjalny" pokój na forum ... dla tych co im gul skacze na mysl o Leskim? I jeszcze jedno - w realnej rzeczywistości (w jednym z ostatnich programów prof. Bralczyk uznał to określenie za poprawne) nie znam osób wrogo do mnie nastawionych ... dlatego nie jestem zaprawiony w słownych pyskówkach i wulgarnym obrażaniu innych ... (a jest tu kilku mistrzów tego gatunku). Natomiast tu ... w rzeczywistości wirtualnej ... grono moich zatwardziałych przeciwników stale się powiększa ... ?... zjawisko to ciekawe i podejde do niego z całą powagą na jaką tylko zasługuje (tylko nie próbujcie stawiać się w roli nauczycieli i "uświadamiaczy" młodego oszołoma ... za mało o mnie wiecie). Pozdrawiam. .::SKI2DIE::. .::DIE4SKING::. Andre Leski

Zima przyszla! Dziękuje za "docenienie" moich "wysiłków". Jak wielkim wydarzeniem musiał być dla Ciebie moje ...no ...te ...aaa ...posty skoro przerwałeś swoje milczenie ... o Wielki!!! Czuje się zaszczycony, że to właśnie mnie postanowiłeś wyzwać od głupków. I będe równie wdzięczny, jeśli dotrzymasz swojej obietnicy i zamilkniesz na następne kilka ..../ Pozdrawiam emerytowanych forumowiczów:) .::LE`SKI2DIE::.

Sie masz snieżny koleżko. A dziękuje ... wszystko u mnie w bardzo dobrze. Latem troszkę naukowo musiałem popracować, bo za studia doktoranckie się zabrałem:). Sezon już rozpoczęty, nartki się jako tako sprzedają ... więc czekam na śnieg u nas ... na nasypie kolejowym:). Nad fun parkiem w lecie ostro spychy i koparki pracowały więc miejmy nadzieje, że w sezonie będzie nam dzielnie służył. Co poza tym ... miałem się bronić na wiosennej KK, ale chyba będe musiał to jeszcze troszke przeciągnąć, bo za wielką wodę planuje się wybrać ... na nartki między innymi. Tak więc ten sezon już cały zaplanowany. Ale czemu piszesz, że Szklarska umiera? Pozdrawiam serdecznie. .::SKI2DIE::. Leski. A co u Ciebie?

Zima przyszla! jakieś "na" mi się w text powyższy wkradło. upsss...

Zima przyszla! Brawo, brawo, brawo!!! Bardzo udany początek. Bo to jak narazie twój jedyny post na forum (pod tym nickiem ... heh). Możesz wstąpić w szeregi, tych którzy mnie nie lubią ... nie mam nic przeciwko temu... może jak będzie was więcej to wymyślicie razem coś na mądrego. Na razie na tym poprzestanę ... zobaczę czym się jeszcze popiszesz. .::SKI2DIE::. Ps. doprawdy nie wiem skąd u ludzi bierze się takie negatywne podejście do świata i innych ludzi... Later. Leski

Zima przyszla! że się tak wtrące .... winnetou ze stolycy? tak sie tylko pytam ... bo fajnom imprezke robie na mikołajki:) w wawie własnie:) ... i śnieżnego koleżke s małżonkom:) można by zaprosić ... jeśli oczywiście przedział wiekowy niecałe20 - 30kilka pasuje:) naszemu wodzowi. a jeśli waść nie z wawy to przepraszam, że się wtrąciłem. .::HOWK::. Leski

YOUP! SKI TO DIE ! aż tak źle to nie jest kolego. z różnych powodów spędzam w wawie wsystkie weekendy nie-zimowe i często w tygodniu też bywam ... a tym bardziej na AWFie ... i wiem, że ta warszawka nie jest taka zła jak ją malują... a co do kasy ... wszyscy ją w góry przywożą a gwiazdki są naprawdę przemiłe:) .::Dolny_Śląsk_Rulez::. Leski.

Sie masz snieżny koleżko. Witam pana panie Piotruś! Ja go na emeryture wysyłałem już dawno dawno temu ... ale się chłop obraził. A co do szachów ... to też chyba nie dla niego ... bo jak ktoś tyle pije i mu drżą ręce to pewnikiem figurki powywraca i tyle z tego grania będzie. Poza tym serdecznie pozdrawiam i do zaobaczenia na stoku. Ps. macie tam u siebie jakiś fajny snowpark ... bo ostatnio nie zaglądałem do szklarskiej? .::SKI2DIE::. Leski

.::sKi2diE::. Ja się z tobą zgadzam od pierwszego postu ... kol.instruktorze ze Szkarskiej. Btw - mieszkałem kiedyś przez kilka sezonów w goprówce na Hali Szernickiej więc znam dobrze te twoje okolice. Tylko co zrobić z takimi, którzy nie przyjmują żadnej krytyki ... a w odpowiedzi mają tylko kilka niecenzuralnych tekstów? ... może masz jakiegoś pomysła:). A tak na marginesie ... znasz może panów P.G. i S.B. ... co mocno w Szklarskiej działają? ... i jeszcze jedno - przygotujcie się tam na napływ duuużej ilości tzw. warszawki, bo większość obozów zimowych AWF wawa przenosi chwilowo do Szlarskiej. Szczególnie godne polecenia są prywatne TIRówki (czyli płatna turystyka i rekreacja) ... gwiazdki w futerkach na sprzęcie prosto z 17 Stycznia. Ale poza tym:) jest całkiem sympatycznie. .::LOLA_ROCKS::. Leski

***************ZLOT*************** Kolega działał kiedyś mocno na forum "WPROST" i po licznych staraniach zorganizował tzw. zlot forumowiczów. Podobno było niezła impreza ... z jednym drobnym mankamentem ... wyszedł z tego bal pedała ... przyjechało około 40 luda z całej polski - sami panowie:( ... może u nas było by troszkę lepiej ... aczkolwiek to troszkę jakoś nie brzmi przekonująco. Ciekawe tylko kto by przyjechał ... oczywiście w jakieś "przyzwoite" górki ... tak, żeby nie można zwalić braku formy na nieprzygotowane trasy czy coś tam innego. Zresztą po jednym skręcie można by poznać kto jest kto ... Osobiście z taką inicjatywą nie wystąpie ... nie kocham was tak bardzo, a i udowadniać nikomu nic nie musze ... ale jeśli ktoś by się podjął organizacji tego karkołomnego przedsięwzięcia ... to jak najbardziej się piszę ... i to z ekipą... .::SKI TO DIE TEAM::. liczy jakieś skromne 60 osób ... tak więc kilku by przyjachało:) i kilka też) Pozdrawiam. Leski Ps. a niebiescy to mientusy-ja_takich _nie_lubie