Właśnie!
Praktycznie.... Ja też nie mogę dobrać kasku przed lustrem. Ślizgam się już 15 rok i zawsze w czapie, ale bez. Zakładałem na makówkę kilka kasków w Delcie i Inter dziewczyna się ze mnie śmiała. Jak to jest z higieną przecież łepetyna się poci, raz jest zimno, a raz słońce i bardzo ciepło. Widziałem, że w duże mrozy zakłada się pod kask kominiarę (czy należy brać poprawkę w tym wypadku na większą skorupę), a może jest ciepło i kupując coś lepszego nie trzeba,,,, Kurde temat rzeka........