Pierwszy komplet to Altai Aki kupione kilka lat temu w sklepie armyworld.pl za ok 1700 zł. Z tego co wiem już niedostępne. Narta bardzo lekka i wyporna 145 cm długości i śródstopie ok 110mm. Masy zestawu nie pamiętam , trzeba by znaleźć w necie. But musi posiać elastyczną podeszwę, bez tego można uszkodzić wiązanie. Foka wklejona na stale. Jeździmy telemarkiem. Naukę dobrze zacząć stosując jeden kij mniej więcej wysokości osoby która nart używa. A pewnie najlepiej ogarnąć instruktora na 1-2 h żeby załapać. Idąc na nartach poruszamy się bardzo szybko, ma się wrażenie lekkości. Podchodzenie jest również efektywne, na stromiznach trzeba niekiedy przybić nartę, w trudnych miejscach pozostaje trawers. Narta bardzo zwrotna podczas chodzenia, łatwo wykonać na niej zwroty omijając przeszkody. Początkowo miałem problemy z zjazdem, obawiałem się że to ruchome wiązanie może się ,,otworzyć'' jak zawias i spowodować upadek do przodu- było całkowicie odwrotnie- narty uciekały do przodu i często lądowałem tyłkiem w śniegu co było dosyć frustrujące. W chwili obecnej jestem w stanie bezpiecznie zjechać z dużych stromizn, w lesie. Plusy nart: lekkość, zwrotność w marszu, łatwość podpięcia do plecaka, stała foka nie wymaga pracy przy narcie- po prostu idziesz lub jedziesz. Narty dają mega poczucie wolności- przerabiałem biegówki i skitury, dla mnie narty AS to jest to. Możliwość użycia buta trekingowego jest super w zabawie typu bytowanie/ survival. W każdej chwili można się zatrzymać i zacząć podchodzenie Minusy: wolniejszy zjazd niż skitour- kompatybilność w zespole, z kolei ja nadrabiałem przy zmianach fok przez skitourowców. Narty te nie lubią oblodzenia- staw skokowy jest stale ruchomy i trudno zablokować nogę i zadziałać siłą na krawędzi narty. Narty wymagają lepszej kondycji niż klasyczny skitour, szczególnie przy zjeździe uda są bardziej obciążone. Nart używam w Bieszczadach.
Drugi zestaw składałem sam. Wiązania hagan x trace+ narta freeride faction 150, śródstopie 110mm. Zestaw używam z zdejmowaną foką. Narty zdecydowanie cięższe za to o wiele szybsze podczas zjazdu bez foki, trzeba na nie bardziej uważać, stok dzielić na odcinki na 2-3 skręty, szczególnie w lesie. z racji masy nartą trudniej manewrować w marszu. koszt zestawu ok 800 zł. Trudno mi było znaleźć budżetową krótką nartę o szerokim śródstopiu. Używam ich jako nart zapasowych. Też dają radę.